Witam,
od kilku dni mam dziwne objawy boję się że mam pierwsze objawy shizofrenii.
W głowie moje myśli są dziwne jak czytam mam taki wyraźny głosik jakby nie wiem jak to wyobrazić tzn. to co pisze i czytam. I mam dziwne myśli...
Czuję tak jakby myśli moje były sprzeczne ze mną, coś dziwnego.
Czy to na pewno nerwica?
Strasznie się boję, nie moge się odnaleźć wśród kolegów ostatnio. Dodam, że byłem kilka dni w domu bo byłem chory grypę miałem.

Zaprawde bedziesz zabytkiem muzealnym w pychiatrii, pierwszy przypadek osoby ze schizofrenia na swiecie , ktora uswiadomila sobie na poczatku sama wlasne objawy w postaci glosow....
Co do tej pory sie nie zdarza bo kwintesencja glosow jest to ze chory w nie wierzy i nie uwaza po pierwsze ze to sa jego mysli, i w zyciu nie napisze posta "ej cos nie tak bo slysze glosy".
Na pewno nie na poczatku.

W glowie mozna slyszec rozne rzeczy, miec mysli, obrazy myslowe ale nie ma to zwiazku ze schizofrenia, przykro mi
A jesli ty traktujesz to od razu jako schizofrenie i do tego od tego masz dziwne myśli to tak masz nerwice.

Ok dzięki, to ja już sam nie wiem co z tym zrobić, dziwnie się czuje. Może odrealnienie mnie złapało? Bo mam takie objawy.
Albo że to co się dzieje teraz to są omamy i tego nie ma. Dziwne uczucie.

Wiesz nie masz shizofreni po tym co napisales . Moglbys cos wiecej dodac . Po pierwsze po myslach nie rozpoznaje sie chorob psychjcznych . Jezeli byl bys chory nie byl bys tego swiadom a raczej ludzie do okola by cos widzieli . . Tak sie zastanawiam zawsze jak dziwne mysli moze miec osoba ktora boi sie schizofreni . Ciekawe czy dziwniejsze odemnie bo ja tez boje sie choriby psychicznej w sumie to jedyna rzecz na dzien dzisiejszy jaka sprawia mi trudnosci aby to zaakceptowac . Ale wiem ze jestem zdrowy choc wielokrotnie sam sobie zaprzeczam bo jak to mozliwe ze takie mysli wrecz obrazy myslowe potrafie sibie wyobrazic te dziwne sytuacje . Sluchaj bratku chory nie jestes na schiza to napewno i bez apelacyjnie . Proponuje ci nie czytac o schizie a pytac raczej . Z doswiadczenia wiem ze czytanie bardzo zle sie konczy na.serio mozna.nakrecic sie na wiele tygodni takiej pierdoly . Co do mysli nieozna.z nimi walczyc jak by nie patrzl to twoje mysli . Staraj sie nie nadawac im wartosci zeby nie czuc presji . Tlumacz sobie ze to nerwica . I koniecznie poczytaj sobie arty Vica.np o reakcji walcz badz uciekaj a pozniej znajdz cos.na temat mysli np lekowy chochlik myslowy . Dal bym linki ale teoche sie spiesze pzdr . I wytrwalosci.

-- 17 czerwca 2015, o 13:13 --

alonE pisze:Ok dzięki, to ja już sam nie wiem co z tym zrobić, dziwnie się czuje. Może odrealnienie mnie złapało? Bo mam takie objawy.
Albo że to co się dzieje teraz to są omamy i tego nie ma. Dziwne uczucie.

Tez to mialem wiesz ludzie ktorzy maja dd przewaznie jak nie zawsze . Nakrecaja sie na choroby psychiczne bo jak by nie patrzec dzieje sie to w naszych zaleknionych umyslach . Osoba ktora np boi sie zawalu serca nie bedzie skupiac sie na schizie no bo gdzie tu logika . Mnie zawsze uspokaja fakt ze pomimo nakrecania sie w danej chwili cos oderwie twoja uwage od gdybania np rozmowa z kolega i pochlonie cie nawet na minute a ty zapomnisz o obawach tej schizy i nagle orientujesz sie kurde bylem chwilke normalny . To jest dowod na to ze jestes zdrowy psychicznie . Bo nerwica dziala poprzez nakrecanie sie nadawanie wartosci tym irracjonalnym mysla . Choroba psychiczna niestety nie ma takich sytuacji . Dlatego jezeli przezyles cos takiego kiedys chociasz przez minute to badz spokojny .

Inni juz mądrosci napisali, a ja w chwilach niepokoju tematem, polecam zajrzeć - strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html