Wiem, rozmawiałam o tym z mamą i siostrą . One twierdzą że to jest nie możliwe i że przesadzam. Kazały mi o tym jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć o tymTakasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 13:15No dokładnie o tym mówię - niby wiesz, ale kolejna wątpliwość: a może wyszłam z kolegą na zewnątrz. To jest tak nieprawdopodobne, że każdy ci to powie, ale ty jesteś w lęku i emocjach, dlatego nie patrzysz obiektywnie. Posłuchaj innych, to czasem najlepsza metoda![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja mam jakieś zaburzenia.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Teraz jestem w domu sama od tego wydarzenia może też dlatego tak jest że jestem sama i tych myśli jest więcejTakasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 13:15No dokładnie o tym mówię - niby wiesz, ale kolejna wątpliwość: a może wyszłam z kolegą na zewnątrz. To jest tak nieprawdopodobne, że każdy ci to powie, ale ty jesteś w lęku i emocjach, dlatego nie patrzysz obiektywnie. Posłuchaj innych, to czasem najlepsza metoda![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Mój mąż jest zazdrosnym człowiekiem. Boje się że by pomyślał że naprawdę coś mogło się zdarzyć
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 sierpnia 2025, o 09:35
[/quote]
Wiem, rozmawiałam o tym z mamą i siostrą . One twierdzą że to jest nie możliwe i że przesadzam. Kazały mi o tym jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć o tym
[/quote]
Nie rób sobie presji, żeby jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć - oczywiście nie wchodź w analizy, nie zastanawiaj się bez przerwy, ale jeśli przyjdzie ci jakaś myśl na ten temat, to po prostu staraj się ją zignorować, nie wchodzić w nią, potraktować ją jako nic nie znaczącą, obojętną.
Z myślami jest tak, że im bardziej nie chcesz o czymś myśleć, tym częściej te myśli się pojawiają.
Wiem, rozmawiałam o tym z mamą i siostrą . One twierdzą że to jest nie możliwe i że przesadzam. Kazały mi o tym jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć o tym
[/quote]
Nie rób sobie presji, żeby jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć - oczywiście nie wchodź w analizy, nie zastanawiaj się bez przerwy, ale jeśli przyjdzie ci jakaś myśl na ten temat, to po prostu staraj się ją zignorować, nie wchodzić w nią, potraktować ją jako nic nie znaczącą, obojętną.
Z myślami jest tak, że im bardziej nie chcesz o czymś myśleć, tym częściej te myśli się pojawiają.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Wiem, rozmawiałam o tym z mamą i siostrą . One twierdzą że to jest nie możliwe i że przesadzam. Kazały mi o tym jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć o tym
[/quote]
Nie rób sobie presji, żeby jak najszybciej zapomnieć i nie myśleć - oczywiście nie wchodź w analizy, nie zastanawiaj się bez przerwy, ale jeśli przyjdzie ci jakaś myśl na ten temat, to po prostu staraj się ją zignorować, nie wchodzić w nią, potraktować ją jako nic nie znaczącą, obojętną.
Z myślami jest tak, że im bardziej nie chcesz o czymś myśleć, tym częściej te myśli się pojawiają.
[/quote]
Staram się nie myśleć ale to wraca i przez cały dzień, najgorsze są poranki jest najtrudniejsze.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 sierpnia 2025, o 09:35
Staram się nie myśleć ale to wraca i przez cały dzień, najgorsze są poranki jest najtrudniejsze.
[/quote]
I będzie wracało, dlatego konsekwentnie trzeba te myśli olewać, ale też nie denerwować się, że wracają. Rano jest najgorzej, bo poziom kortyzolu jest najwyższy, a to wzmaga stres. U mnie też poranki są najgorsze, po południu juz lepiej, a wieczorem zdarza się, że bardzo dobrze.
Słuchasz nagrań chłopaków o myślach?
[/quote]
I będzie wracało, dlatego konsekwentnie trzeba te myśli olewać, ale też nie denerwować się, że wracają. Rano jest najgorzej, bo poziom kortyzolu jest najwyższy, a to wzmaga stres. U mnie też poranki są najgorsze, po południu juz lepiej, a wieczorem zdarza się, że bardzo dobrze.
Słuchasz nagrań chłopaków o myślach?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
I będzie wracało, dlatego konsekwentnie trzeba te myśli olewać, ale też nie denerwować się, że wracają. Rano jest najgorzej, bo poziom kortyzolu jest najwyższy, a to wzmaga stres. U mnie też poranki są najgorsze, po południu juz lepiej, a wieczorem zdarza się, że bardzo dobrze.Takasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 15:30Staram się nie myśleć ale to wraca i przez cały dzień, najgorsze są poranki jest najtrudniejsze.
Słuchasz nagrań chłopaków o myślach?
[/quote]
Dzisiaj włączyłam jeden odcinek do połowy wysłuchałam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
I będzie wracało, dlatego konsekwentnie trzeba te myśli olewać, ale też nie denerwować się, że wracają. Rano jest najgorzej, bo poziom kortyzolu jest najwyższy, a to wzmaga stres. U mnie też poranki są najgorsze, po południu juz lepiej, a wieczorem zdarza się, że bardzo dobrze.Takasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 15:30Staram się nie myśleć ale to wraca i przez cały dzień, najgorsze są poranki jest najtrudniejsze.
Słuchasz nagrań chłopaków o myślach?
[/quote]
Dzisiaj włączyłam jeden odcinek do połowy wysłuchałam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
I będzie wracało, dlatego konsekwentnie trzeba te myśli olewać, ale też nie denerwować się, że wracają. Rano jest najgorzej, bo poziom kortyzolu jest najwyższy, a to wzmaga stres. U mnie też poranki są najgorsze, po południu juz lepiej, a wieczorem zdarza się, że bardzo dobrze.Takasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 15:30Staram się nie myśleć ale to wraca i przez cały dzień, najgorsze są poranki jest najtrudniejsze.
Przez te myśli to przestałam wychodzić w ogóle gdzieś sama chodzi mi o jakieś wieczorne wyjścia z kolezankami, jak idę ulicą to też mi się wydaje że jakiś mężczyzna na mnie spojrzy to już może mu się spodobałam i zastanawiam się co na to mąż powie. czy to nie dziwne zachowanie?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 sierpnia 2025, o 09:35
Przez te myśli to przestałam wychodzić w ogóle gdzieś sama chodzi mi o jakieś wieczorne wyjścia z kolezankami, jak idę ulicą to też mi się wydaje że jakiś mężczyzna na mnie spojrzy to już może mu się spodobałam i zastanawiam się co na to mąż powie. czy to nie dziwne zachowanie?
[/quote]
Czy mąż posądzał cię kiedykolwiek o zdradę? Jak objawia się jego zazdrość? Jakie sytuacje ją powodują?
Wychodź z koleżankami i sama, chodzi o to, by pokazać nerwicy, że mimo wszystko się nie zamkniesz w domu ze strachu przed tym, że zdradzisz męża. Nie pij alkoholu, bo będziesz się jedynie bardziej nakręcać.
[/quote]
Czy mąż posądzał cię kiedykolwiek o zdradę? Jak objawia się jego zazdrość? Jakie sytuacje ją powodują?
Wychodź z koleżankami i sama, chodzi o to, by pokazać nerwicy, że mimo wszystko się nie zamkniesz w domu ze strachu przed tym, że zdradzisz męża. Nie pij alkoholu, bo będziesz się jedynie bardziej nakręcać.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Czy mąż posądzał cię kiedykolwiek o zdradę? Jak objawia się jego zazdrość? Jakie sytuacje ją powodują?Takasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 17:28Przez te myśli to przestałam wychodzić w ogóle gdzieś sama chodzi mi o jakieś wieczorne wyjścia z kolezankami, jak idę ulicą to też mi się wydaje że jakiś mężczyzna na mnie spojrzy to już może mu się spodobałam i zastanawiam się co na to mąż powie. czy to nie dziwne zachowanie?
Wychodź z koleżankami i sama, chodzi o to, by pokazać nerwicy, że mimo wszystko się nie zamkniesz w domu ze strachu przed tym, że zdradzisz męża. Nie pij alkoholu, bo będziesz się jedynie bardziej nakręcać.
[/quote]
Tak mąż często mi jakieś niby w żartach mówi że go może zdradzam. Czasami zarzuca mi że przychodzą do mnie jakieś wiadomości czy oby jakis mężczyzna do mnie nie pisze . Czasami pyta dla kogo ja tak się wybieram rano do pracy . Kiedyś rano nawet zrobił mi awanturę i się obraził że dla kogoś się tak stroje do pracy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 sierpnia 2025, o 09:35
Może tak bardzo przejmujesz się tymi reakcjami męża, że nakręciłaś sobie lęk w tym temacie i przyszły natręctwa. Problem zazdrości męża warto byłoby poruszyć na terapii, skoro zdarzają się awantury. Mówię oczywiście o terapii męża, jeśli nie radzi sobie z zazdrością. Albo przynajmniej konsultacji z psychologiem.
A tymczasem słuchaj nagrań, bo są naprawdę przydatne
A tymczasem słuchaj nagrań, bo są naprawdę przydatne

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Dziękuję właśnie sluchamTakasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 18:00Może tak bardzo przejmujesz się tymi reakcjami męża, że nakręciłaś sobie lęk w tym temacie i przyszły natręctwa. Problem zazdrości męża warto byłoby poruszyć na terapii, skoro zdarzają się awantury. Mówię oczywiście o terapii męża, jeśli nie radzi sobie z zazdrością. Albo przynajmniej konsultacji z psychologiem.
A tymczasem słuchaj nagrań, bo są naprawdę przydatne![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 sierpnia 2025, o 19:13
Dziękuję właśnie sluchamTakasobieja pisze: ↑18 sierpnia 2025, o 18:00Może tak bardzo przejmujesz się tymi reakcjami męża, że nakręciłaś sobie lęk w tym temacie i przyszły natręctwa. Problem zazdrości męża warto byłoby poruszyć na terapii, skoro zdarzają się awantury. Mówię oczywiście o terapii męża, jeśli nie radzi sobie z zazdrością. Albo przynajmniej konsultacji z psychologiem.
A tymczasem słuchaj nagrań, bo są naprawdę przydatne![]()