
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 173
- Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 10:35
Kazdy jest wiezniem we wlasnej glowie kto ma nerwice
Czujesz sie z tym faktem zle, nie chcesz sie tak czuc, wiec dlaczego jeszcze bardziej sie w to wkrecasz?
Czy osoba ktora nie kocha placze z tego powodu?
Czy osoba ktora nie kocha ma ataki paniki?
Czy osoba ktora nie kocha czuje w sobie ogromny, rozchodzacy sie po calym ciele lek?
Czy osoba ktora nie kocha chce wszystko naprawic, zmienic swoje nastawienie?
Czy osoba ktora nie kocha chodzi do terapeuty, zeby bylo lepiej?
Czy osoba ktora nie kocha katowalaby sie tak tymi myslami tylko po to, zeby przy boku miec najwspanialsza osobe obok siebie?
Czy osoba ktora nie kocha zagladalaby na to forum?
Czy osoba ktora nie kocha budzila sie kilka razy w nocy z walacym sercem?
Czy osoba ktora nie kocha ma dosc swoich mysli i zycia?
Osoba, ktora nie kocha ma dosc partnera.
Osoba, ktora nie kocha jest obojetna wobec drugiej osoby.
Osoba, ktora nie kocha po prostu sie oddala.
Osoba, ktora nie kocha nie analizuje DZIEN w DZIEN swoich mysli.
Osoba, ktora nie kocha nie ma natrectw przez 24/h.
Osoba, ktora nie kocha CZUJE TO ZE NIE KOCHA.

Czy osoba ktora nie kocha placze z tego powodu?
Czy osoba ktora nie kocha ma ataki paniki?
Czy osoba ktora nie kocha czuje w sobie ogromny, rozchodzacy sie po calym ciele lek?
Czy osoba ktora nie kocha chce wszystko naprawic, zmienic swoje nastawienie?
Czy osoba ktora nie kocha chodzi do terapeuty, zeby bylo lepiej?
Czy osoba ktora nie kocha katowalaby sie tak tymi myslami tylko po to, zeby przy boku miec najwspanialsza osobe obok siebie?
Czy osoba ktora nie kocha zagladalaby na to forum?
Czy osoba ktora nie kocha budzila sie kilka razy w nocy z walacym sercem?
Czy osoba ktora nie kocha ma dosc swoich mysli i zycia?
Osoba, ktora nie kocha ma dosc partnera.
Osoba, ktora nie kocha jest obojetna wobec drugiej osoby.
Osoba, ktora nie kocha po prostu sie oddala.
Osoba, ktora nie kocha nie analizuje DZIEN w DZIEN swoich mysli.
Osoba, ktora nie kocha nie ma natrectw przez 24/h.
Osoba, ktora nie kocha CZUJE TO ZE NIE KOCHA.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13
Ola ja tez mam takie odczucia ze nie kocham ale Nie chce odejść zeby go nie zranić boje sie grzechu opinii rodziny i tego ze bede żałować z biegiem lat ale te myśli juz mnie wykanczaja a czy ci Twoi znajomi mieli natręctwa właśnie co do uczuć ?
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Asiu, jak się już kogoś nie kocha to nie chce się wracać do czasów kiedy się kochało

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Ja się z tym zgadzam, nie kochasz - odejdź. Masz nerwicę i natręctwa, że nie kochasz - walcz 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27
witam, podłączam się do watku bo mam podobny problem z mezem, na codzien w rozłace jak sie widzimy strasznie denerwują mnie jego cechy typu ze jest pedantem sprząta, poprawia, a za mało rozmawia ze mna. Jest dobrym czlowiekiem za to go kocham, mam wrazenie ze bardziej skupia sie na tym co on niz na tym chce niz ja. W towarzystwie prawie wogole nie rozmawia ze mna. A ja tesknie za bliskością, zeby mnie przytulił, a jak się kłocimy to on nie widzi problemu i ze ja przesadzam. Mam myśl ze to się nigdy nie zmieni. Coś we mnie pękło i nie wiem co mam robić, na sama myśl o rozstaniu odczuwam lęk, ale tez ciężko mi sobie wyobrazić, że coś się zmieni. Wsumie to mam wrażenie ze to nie jest miłość szalona, namiętna a taka moja podświadomość by chyba chciała. Z drugiej strony wiem, że mam w nim oparcie i czuje się bezpiecznie, ale tez samotna (emocjonalnie).
Chciałabym zmienić swoje nastawienie i nie myśleć o tym i nie mieć wątpliwości.
Chciałabym zmienić swoje nastawienie i nie myśleć o tym i nie mieć wątpliwości.
fu*k it