Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień z natrętami? Wyżal się swobodnie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Cześć, ostatnio mam kryzys z nerwicą, po 10 latach wracają stare natręty i choć nie uderzają z taką siłą jak wcześniej to i tak mnie denerwuja i przynosza niepokoj. Glownym motywem jest teraz to ze nie bede chcial czegos zrobic ale bede czul przymus i to zrobie np. rozbiore sie w miejscu publicznym. Wiem, ze to popularny natret ale no kurde jakbym tylko nie mial tej mysli ze ' bede czul przymus a moze juz go czuje' i zrobie cos czego nie chce. ehh
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
to są natręty które zawsze najbardziej mną zawładniały i których się bałem, chyba muszę stawić im czoła..whyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 15:26Cześć, ostatnio mam kryzys z nerwicą, po 10 latach wracają stare natręty i choć nie uderzają z taką siłą jak wcześniej to i tak mnie denerwuja i przynosza niepokoj. Glownym motywem jest teraz to ze nie bede chcial czegos zrobic ale bede czul przymus i to zrobie np. rozbiore sie w miejscu publicznym. Wiem, ze to popularny natret ale no kurde jakbym tylko nie mial tej mysli ze ' bede czul przymus a moze juz go czuje' i zrobie cos czego nie chce. ehh
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Nooo to ja mam ulge...bo mam kuzwa identycznie...
ale skoro nie chcemy.to tego nie zrobimy...ja.mam np.ze siedze w autobusie i mega lęk ze zaczne np.kogos wyzywac...a w zyciu bym tego,nie zrobila 


-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Jakbys tylko stal i usmiechal sie nagi to calkiem calkiemwhyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 15:55to są natręty które zawsze najbardziej mną zawładniały i których się bałem, chyba muszę stawić im czoła..whyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 15:26Cześć, ostatnio mam kryzys z nerwicą, po 10 latach wracają stare natręty i choć nie uderzają z taką siłą jak wcześniej to i tak mnie denerwuja i przynosza niepokoj. Glownym motywem jest teraz to ze nie bede chcial czegos zrobic ale bede czul przymus i to zrobie np. rozbiore sie w miejscu publicznym. Wiem, ze to popularny natret ale no kurde jakbym tylko nie mial tej mysli ze ' bede czul przymus a moze juz go czuje' i zrobie cos czego nie chce. ehh

Nie zwracaj uwagi na te myśli.A pomysl sobie ze mialbys przypal przez to bo zaraz policja i obelgi od ludzi.Wiesz za kogo by Cie brali.....
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Ale powiem Ci że nie mam zbyt dużego lęku bo nigdy nic takiego się nie stałoewelinka1200 pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 16:01Nooo to ja mam ulge...bo mam kuzwa identycznie...ale skoro nie chcemy.to tego nie zrobimy...ja.mam np.ze siedze w autobusie i mega lęk ze zaczne np.kogos wyzywac...a w zyciu bym tego,nie zrobila
![]()
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Heh takie myślenie daje jeszcze większy lęk... ;pIwona29 pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 16:07Jakbys tylko stal i usmiechal sie nagi to calkiem calkiemwhyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 15:55to są natręty które zawsze najbardziej mną zawładniały i których się bałem, chyba muszę stawić im czoła..whyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 15:26Cześć, ostatnio mam kryzys z nerwicą, po 10 latach wracają stare natręty i choć nie uderzają z taką siłą jak wcześniej to i tak mnie denerwuja i przynosza niepokoj. Glownym motywem jest teraz to ze nie bede chcial czegos zrobic ale bede czul przymus i to zrobie np. rozbiore sie w miejscu publicznym. Wiem, ze to popularny natret ale no kurde jakbym tylko nie mial tej mysli ze ' bede czul przymus a moze juz go czuje' i zrobie cos czego nie chce. ehhspoko.
Nie zwracaj uwagi na te myśli.A pomysl sobie ze mialbys przypal przez to bo zaraz policja i obelgi od ludzi.Wiesz za kogo by Cie brali.....
Reap what you sow!
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Mozliwe ale nie wierze ze bys to zrobil.Mam gorszy okres gdzie te mysli Cie mecza ale przejdą.Nie doszukuj sie niczego w tym bo szkoda nakręcania sie i wychodzenia z tego.whyisthat pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 16:09Heh takie myślenie daje jeszcze większy lęk... ;p
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
No chyba nie ma sensu bo każda myśl teraz przynosi lęk. A myśl że będę miał kompulsje non stop siedzi we mnieIwona29 pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 16:12Mozliwe ale nie wierze ze bys to zrobil.Mam gorszy okres gdzie te mysli Cie mecza ale przejdą.Nie doszukuj sie niczego w tym bo szkoda nakręcania sie i wychodzenia z tego.
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Ja to teraz boje sie.myslec o czymkolwiek...
Bo nawet najmniejszy problem wywoluje u mnie lęk...ze se nie poradze i sobie cos zrobie.
Masakraa...
Jakies to poje.....e...
Bo nawet najmniejszy problem wywoluje u mnie lęk...ze se nie poradze i sobie cos zrobie.
Masakraa...
Jakies to poje.....e...

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Długo mi to zajęło ale wreszcie sie zorientowałem ze rozmyslanie o natrętach wcale nie sprawi ze te natręty znikną tylko tym bardziej będę siebie nakręcał i tym więcej będę miał wątpliwości. Tak samo nic nie da wykonywanie kompulsywnych czynnosci bo ulzy mi na chwilę a za parę godzin znowu natręt wróci. Trzeba po prostu wziąsc parę głębokich wdechów i przeczekać te mysli tylko ze jak te natręty i napięcie jest silniejsze cięzko jest to zastosować
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Ja tak samo ostatnio mam coraz częściej. Boję robić cokolwiek bo wiem ze byle pierdoła moze sprawić ze natręt wróci i szczerze mówiąc coraz powazniej rozwazam zeby znowu spróbować do jakiegoś psychologa sie wybrać bo sam sobie raczej z tym nie poradzęewelinka1200 pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 18:32Ja to teraz boje sie.myslec o czymkolwiek...
Bo nawet najmniejszy problem wywoluje u mnie lęk...ze se nie poradze i sobie cos zrobie.
Masakraa...
Jakies to poje.....e...![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
No ale ja dalej.mysle o moich problemach mimooo tego ze wzbudzaja we mnie lęk...noz kuzwa...nie.moge sie wylaczyc z życia....
Naprawdę mam nerwa na moja nerwice...he...
Jestem racjonalnie.myslaca osobą i musze.rozwiazywac moje.problemy...Mimo mojej nerwicy...mówię Cie Tomuś...
Olewamy toooo...
Naprawdę mam nerwa na moja nerwice...he...
Jestem racjonalnie.myslaca osobą i musze.rozwiazywac moje.problemy...Mimo mojej nerwicy...mówię Cie Tomuś...
Olewamy toooo...

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
A ja ci powiem czy będziesz myślała czy nie to I tak się nic nie stanieewelinka1200 pisze: ↑29 sierpnia 2017, o 20:55No ale ja dalej.mysle o moich problemach mimooo tego ze wzbudzaja we mnie lęk...noz kuzwa...nie.moge sie wylaczyc z życia....
Naprawdę mam nerwa na moja nerwice...he...
Jestem racjonalnie.myslaca osobą i musze.rozwiazywac moje.problemy...Mimo mojej nerwicy...mówię Cie Tomuś...
Olewamy toooo...![]()


Reap what you sow!
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
Polecam medytacje lub trening uwaznosci. Pozwala na wytrenowanie dystansu do mysli.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)