Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

16 kwietnia 2017, o 12:36

Heimdall pisze:
16 kwietnia 2017, o 12:15
Kate, powiem Ci, że gdy zażywałem ssri to nie miałem możliwości się odburzyć. Leki blokują lęk, ale wszystkie objawy zostają. Odburzanie stało się w moim przypadku możliwe, dopiero po odstawieniu lekow. Ty też sprobuj.
Nie biorę juz tego. I tak nie działały. Niczego nawet nie maskowaly:P także uważam, że to droga donikąd. A brałam różne srri neurolrptyki na ciśnienie a i tak wszystko atakowalo.ja wiem, po takim czasie ... ze to trzeba tylko o -wyłącznie w głowie. I mieć podparcie w sobie. Z tym.najgorzej
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
Heimdall
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50

16 kwietnia 2017, o 12:40

W nerwicy umysł szwankuje i możemy się odburzyć tylko używając umysłu :P
To tak jakby połamane nogi mogło nam wyleczyć tylko wspięcie się na mount everest :D
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

16 kwietnia 2017, o 13:15

NerwowaSzeregowa,nikt Ci nie powiedział,że nie wolno łączyć leków psychotropowych z alkoholem?
Zomiren to silny psychotrop,Fevarin zresztą też,Nie wierz,że nie będzie tutaj interakcji,tylko trzymaj się od alkoholu z daleka.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
NerwowaSzeregowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 1 marca 2017, o 18:58

16 kwietnia 2017, o 13:56

Nie biore Zomirenu bo nie mam zamiaru szpikowac sie psychotropami, lece tylko na Fevarinie. Poki co po malych ilosciach alkoholu na drugi dzien było mi wrecz lepiej, nie mowie o upijaniu sie, ale o mniejszych ilosciach tego alkoholu. Jesli odstawie na dzisiaj tabletke i troche sie napije nie powinno sie nic wydarzyc czy jak to jest
Awatar użytkownika
ani-ani
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08

16 kwietnia 2017, o 14:56

zomiren to benzodiazepina, to samo co xanax. działa doraźnie, uspokajajco i nic wiecej. Wiem, bo sama sie tym ratuję

Heimdall, dzieki za odzew, to ty też masz hashimoto, powiedz mi, czy branie hormonów cokolwiek Ci pomoglo? Bo z tego co wiem to hormony tylko pomagaja na objawy (w moim przypadku objawem jest niedoczynność) ale nie leczą problemu , czyl samego hashi.. :(
A miałeś kołatania serca? mnie czasem jak zapie to czuję bolesne łomotanie w klatce, czasem przeradza się w pulsowanie mocne całego ciala a czasem w drżenie. Do d*py z tym wszystkim. Pozdrawiam
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

16 kwietnia 2017, o 15:00

Szeregowa,zaburzasz sobie biochemię mózgu w ten sposób,czyli sobie szkodzisz w ten sposób.Najlepiej nie pij wcale
alkoholu,jeżeli bierzesz leki psychotropowe i nic nie kombinuj.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

16 kwietnia 2017, o 15:02

Zwsze na ulotce jest zamieszczona informacja o nie spozywanie alkoholu w trakcie stosowania lekow.
Oczywiście,ze jak raz na jakiś czas(raz na tydzień lub dwa)nic wielkiego sie nie stanie,oczywiście jesli to beda rozsadne ilości.Jak na kobietę to 3piwka max.Wiem po sobie,ze wieksza iloś,powoduje'stany lekowe'.Do tego nie wiem z jakiej grupy sa twoje leki.Najmniej inwazyjne sa ssri,polowa ludzi w stanach zapier.ala na prozakach itp.Jesli masz leki z 3 grupy,te najmocniejsze,musisz sie liczyć ze skutkami ubocznymi,niestety.Z tego co pisalas,jeszcze niedawno,mialas silne dolegliwosci,wiec puki twoj stan sie nie poprawia,darowal bym se alkohol.Cukrzyk ma swoje ograniczenia,gosc z cholesterolem ma swoje a my nerwicowcy,musimy stronic od uzywek.Wesolych swiat.
Pozdrawiam ;witajka ;witajka
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

16 kwietnia 2017, o 15:22

nasilily sie natretne mysli o rodzinie...rozdrapywanie starych ran...nie moge sie opędzic od tego...
Mistrz 2021 (L)
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 577
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

16 kwietnia 2017, o 16:09

Ja też mam do dupy dzień.Zaczęło się dotykanie twarzy i sprawdzanie mojej córce.Mam dość...
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 577
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

16 kwietnia 2017, o 16:57

:grr: hallo
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

16 kwietnia 2017, o 17:00

zrezygnowana pisze:
16 kwietnia 2017, o 16:57
:grr: hallo
wiesz, to, ze dotykasz twarzy corki, to nic sie nie dzieje. >Nic jej nigdy nie zrobisz. Gdybys chciala ja zabic, nie pisalabys tutaj na forum, ze sie tego boisz. Osoby zabijajace inne osoby nie maja uczuc, nie boja sie tego, nie trzesa gaciami, nie panikuja, tylko to robia.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 577
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

16 kwietnia 2017, o 17:06

W trakcie sprawdzania widzę przez mgłę,nie chce tego robić...
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

16 kwietnia 2017, o 17:09

zrezygnowana pisze:
16 kwietnia 2017, o 17:06
W trakcie sprawdzania widzę przez mgłę,nie chce tego robić...
to przestan sprawdzac
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
NerwowaSzeregowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 1 marca 2017, o 18:58

16 kwietnia 2017, o 17:30

Tego Zomirenu nie biore bo zwyczajnie boje sie go brac, przeczytalam ze to psychotrop i od razu odstawilam mysl o wzieciu go a psychiatra kazal brac najpierw doraznie a na kolejnej wizycie powiedzial ze codziennie (a podobno uzaleznia) nie chce brac psychotropow, bral ktos Zomiren i moze sie wypowiedziec? Pomoze na atak (sa bardzo dlugie i silne, obraz cały rozmazany, uczucie umierania, odlotu, przez kolejne dni i tygodnie potezne DD). Fevarin to chyba nie psychotrop ;)
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

16 kwietnia 2017, o 17:38

Leki z różnych grup a nawet i tw same,roznie dzialaja na kazdego.Wiem,ze to co piwiem,moze cie podirytowac,ale nie pocieszaj sie wypowiedzia typu,ze komus ten lek pomohl.Lekarz,przypisuje lek w oparciu o indywidualne potrzeby pacjenta.Jesli ten lek ci nie pomaga a szkodzi,powinnaś go odstawic,ale poinformować lekarza,by ten go zmienil.Leczenie opiera sie czesto na metodzie'prob i bledow' ichociaz to uciazliwe,musimy zaopatrzyć sie w cierpliwość i odpowiednio zinnterpretowac swoje podejście,by dalo jak najlepszy rezultat. ;witajka ;witajka
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
ODPOWIEDZ