Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
mackajg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 09:26

10 stycznia 2017, o 15:27

U mnie są takie zasady że można mieć trzy nieobecności w miesiącu. Bardzo tego przestrzegają, potrafią wyrzucić z terapi kogoś kto to wykorzysta. Mi taka terapia pomogla, ja się nie potrafilam odezwać na początku a teraz już naprawdę jest o wiele lepiej. Na zajęciach jest różnie są kłótnie nawet potrafi być stresujaco ale tam masz takie środowisko w którym możesz ćwiczyć swoje ograniczenia. Ja polecam bo mi to pomaga, nie wiem jak innym bo to kwestia indywidualna. Na pewno nikt cię nie wysmieje skrzwdzi bo tam panują zasady wzajemnego szacunku
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 stycznia 2017, o 20:34

jestem po wizycie u psychiatry...dluga rozmowa byla...chciala mnie polozyc do oddzialu psychiatrycznego,nie zgodzilem sie.dostalem hydroksyzyne na stałe...czuje taki wewnetrzny destrukcja...nie moge sie nawet wyplakac...
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 stycznia 2017, o 20:37

A co Ci powiedziała konkretnie?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 stycznia 2017, o 20:43

duzo rzeczy powiedziala , miedzy innymi to ze nie widzi sensu zeby mi zmieniac lek co jakis czas.proponowala tez pobyt w klinice nerwic ale tam juz bylem kiedys...
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 stycznia 2017, o 20:44

A często Ci zmienia leki? To znaczy jaki daje czas na rozwinięcie działania nowego leku?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 stycznia 2017, o 20:59

co dwa miesiące.ja do niej chodze dopiero od pazdziernika.ona juz nie wie co wymyslec dla mnie.ciezki jestem przypadek.
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 stycznia 2017, o 21:13

Trochę często. Wydaje mi się, że to jednak trochę zbyt krótki czas, by lek mógł rozwinąć w pełni swój profil działania. A jak się zapatrujesz na te skierowanie? Nie chciałbyś skorzystać?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
mackajg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 09:26

10 stycznia 2017, o 21:14

A to oddział zamknięty miałby być czy taki tylko dzienny z terapia?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 stycznia 2017, o 21:33

oddzial psychiatryczy w szpitalu ogolnym.ale tam nic oprocz lekarstw bym nie dostal.mi sie marzy sanatorium.
Mistrz 2021 (L)
mackajg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 09:26

10 stycznia 2017, o 22:01

To nie wiem czy by to było dobre rozwiązanie ponieważ na pewno potrzebujesz dobrej psychoterapii. Mówiłeś że byłeś na grupowej i czujesz ze pomogla Ci zauważyłeś poprawę samopoczucia? Sama nie wiem jak można Ci pomóc bo po Twoich wpisach widać że jesteś zdolowany apatyczny i kompletnie bez jakiejkolwiek motywacji. A poznawczo behawioralna próbowałeś?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 stycznia 2017, o 22:04

grupowa nie pomogla.za malo sie odzywalem,za duzo lęku czulem na grupowkach.pozn-beh. probowalem. moze nie trafilem na swietnego terapeute w tym nurcie jeszcze...

-- 10 stycznia 2017, o 22:04 --
najlepsi terapeuci to pracują prywatnie i słono kosztują
Mistrz 2021 (L)
mackajg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 09:26

11 stycznia 2017, o 08:23

Jeżeli sam nie zechcesz podjąć walki o siebie to żaden terapeuta klinika nawet najdroższe Ci nie pomogą
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

11 stycznia 2017, o 08:50

Wczoraj miałam już lepszy dzień ... kuzynki wpadły wieczorem piłyśmy piwo i dzisiaj rano wstałam z akcjami w głowie :dres: Co jakiś czas łapie mnie jakby taki mocny skurcz mózgu i wtedy "nie mogę" myśleć. W ogóle drętwienia różnych części głowy, pieczenia ale to luz najgorszy jest ten skurcz.
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

11 stycznia 2017, o 09:31

monika98 pisze:Wczoraj miałam już lepszy dzień ... kuzynki wpadły wieczorem piłyśmy piwo i dzisiaj rano wstałam z akcjami w głowie :dres: Co jakiś czas łapie mnie jakby taki mocny skurcz mózgu i wtedy "nie mogę" myśleć. W ogóle drętwienia różnych części głowy, pieczenia ale to luz najgorszy jest ten skurcz.

nie wiem, czy pocieszy Cie to, ze mnie przez dwa dni nawalala glowa przez wieksza czesc dnia. Moze to zmiana pogody? Dzisiaj maja podobno odpuscic te mrozy troche.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

11 stycznia 2017, o 09:34

/o zmianach pogody mogę rozmawiać godzinami :huh jestem strasznym meteopatą ale takich akcji jeszcze nie miałam przez pogodę zazwyczaj to napięcie w głowie na opady... pogorszenie samopoczucia na nagłą zmianę pogody itp Mama się ze mnie śmieje bo wstając już wiem czy będzie padać czy nie....
ODPOWIEDZ