Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

siwa · 6 grudnia 2015, o 21:15

He he

dzieki Sasuke

zrozumiałam aluzje

Aneta · 6 grudnia 2015, o 21:22

Watpię aby to była aluzja sasuke

on ma w zwyczaju tak przezywac objayw i obawy

Haha a ty myslałas, ze to aluzja?

Sasu nic ci ni jest ;p
puls 59 to norma u zdrowego czlowieka moze byc, nie wazne ze kiedys Ci skakalo.
Nie pij tyle to nie bedziesz mial takich rewelacji na kacu

siwa · 6 grudnia 2015, o 21:34

Sorki myslalam ze odnosi sie do mnie. Przepraszam nie chcialam urazić. Wynikło to z niezrozumienia

Victta · 6 grudnia 2015, o 21:39

A ja jak czuję lęk zaczynam myśleć i to myślenie jest obsesyjne i dotyczy przeszłości.Dziś tak miałam,ale te myśli to chyba nie są natręty, tylko przymus myślenia jest natrętny. Dlaczego my się tak męczymy. Moja nerwica mieszka w sercu, żołądek zostawia mi w spokoju. Jutro test na osobowość, ciekawe co wyjdzie.

siwa · 6 grudnia 2015, o 21:43

Wlasnie to myslenie... To mnie przeraza te cholerne mysli... One potem doprowadzają mnie do eskalacji leku. I przez pol dnia potem chodze i sie nie moge skupić i wkurza mnie to jeszcze bardziej. A jak probuje zmienic otoczenie myślowe to i tak sie pojawiają... Ciezko mi wtedy sobie przypomniec i mowic do siebie ze to tylko iluzja ...

bart26 · 6 grudnia 2015, o 21:51

Bo wy na sile chcecie zeby te mysli wam do glowy nie przychodzily . Zmiana otoczenia myslowego nie polega na tym zeby nie myslecno objawach . To duzy blad , bo nie da sie nie myslec o czyms o czym chcemy nie myslec . Wiem ze to ciezkie ale sprobujcie przez piec minut nie myslec o rozowym sloniu

. No gdzie tu logika . Te mysli ktore macie one musza byc zaakceptowane w sposob taki . Ok mam te mysli spoko mysle sobie o zawale serca . I myslicie o tym zawale i tu sa dwie drogi jakimi mozecie podazyc . Pierwsze innajczesciej wybierana to taka ktora ufa emocji ktora idzie za tym zawalem . Czyli strach przed nim i wiara w to ze moze jednak ten zawal sie sprawdzi . Druga droga ktora prowadzi dobodburzenia to poprostu myslenie o tym zawale i totalna olewka emocji ktora za tym idzie czyli wiara bezgraniczna w to ze ta mysl przyszla bo macie nerwice . A jak ktos zna mechanizm nerwicy to powinien to wiedziec ze to iluzja bzdura nieprawda i ze nie macie wplywu na ten moment na ta mysl bo mysli powstaja wzglednie do emocji a jak jestescie w stanie lekowym to jakie mysli macie miec lekowe kurde .

svenf · 6 grudnia 2015, o 21:54

Sasuke czemu od razu stan przedzawałowy? Alkohol fatalnie działa na nerwice - poglebia objawy. Do tego wyplukuje cenne pierwistki ktorych przy nerwicy i tak mało. Wypij karton soku pomidorowego - uzupelnisz potas co wzmocni serce. Plus wez magnez albo czekolade zjedz. Jak na moj gust to lepiej miec wolniejszy puls niz szybszy. Co do lezenia na boku - ja tez tak mam ze jak sie poloze na lewym to mam wrazenie ze jakos tak ugniatam serce. Ale to pewnie stad ze ogolnie na sercu sie skupiam przez te zasrane ataki paniki.

Siwa zajmij sie czyms innym niz myslami. Najlepiej porozmawiaj z kims, poczytaj coś ciekawego, pograj we wciagajaca grę. Mnie na poczatku bylo trudno robic inne rzeczy typu sprzatanie ale te 3 powyzej dzialaly na odciagniecie mysli. A z czasem sama sie nauczysz, wystarczy ze pomyslisz o czyms innym i mysl natretna nie bedzie wracac. Mozesz ewentualnie pomyslec o jakims super facecie i zaczac wymyslac rozne romantyczno milosne scenariusze - to duzo ciekawsze niz nayretne mysli:)

siwa · 6 grudnia 2015, o 22:17

Bart26 i svenf. Kurczaki

dziekuje za Wasze rady i wsparcie. Fajnie ze pomaganie nam

to bardzo cenne. Mnie dajecie ogromnego kopa i wiary ze moge wyjsc z tego. Wiem ze truje d...e ale pisanie na forum mi pomaga i jeszcze jak dajecie rady to mnie wzmacnia. Dziekuje ze jestescie i pomaganie nam.

bart26 · 6 grudnia 2015, o 22:51

siwa pisze:Bart26 i svenf. Kurczaki dziekuje za Wasze rady i wsparcie. Fajnie ze pomaganie nam to bardzo cenne. Mnie dajecie ogromnego kopa i wiary ze moge wyjsc z tego. Wiem ze truje d...e ale pisanie na forum mi pomaga i jeszcze jak dajecie rady to mnie wzmacnia. Dziekuje ze jestescie i pomaganie nam.

Kazdy z nas przechodzil to samo byl na tym samym levelu to nie jest tez tak ze my prujemy sie zebybwas pocieszac czy dawac rady . Trzeba teoszke czytac miedzy wierszami i absorbowac ta nasza postawe bo tu chodzi o postawe dobtego zaburzenia. Kazdy odburzony mowi zostaw te mysli olej je ignoruj nic ci nie zrobia . Tak latwo sie mowinjak ktos ma lęki ale tak naprawde da siento robic ja tobwiem nonto przezylem injak ktos mi powie ze sie nie da to poprostu jest dla mnie ģópek ze tak mysli .

schanis22 · 6 grudnia 2015, o 22:56

Pewnie że się da wystarczy zrozumieć , że to myśl lękowa która nic ale to kompletnie nic nam nie zrobi , na pocżątku mojej kariery

z nerwicą te myśli były takie realne - prawdziwe tak bardzo w nie wierzyłam i bałam sie ich .
Teraz przemkną przez głowę sekundow , nie mają dla mnie żadnego znaczenia i po prostu pojawiają sie coraz rzadziej .

schanis22 · 6 grudnia 2015, o 22:57

Pewnie że się da wystarczy zrozumieć , że to myśl lękowa która nic ale to kompletnie nic nam nie zrobi , na pocżątku mojej kariery

z nerwicą te myśli były takie realne - prawdziwe tak bardzo w nie wierzyłam i bałam sie ich .
Teraz przemkną przez głowę sekundowo , nie mają dla mnie żadnego znaczenia i po prostu pojawiają sie coraz rzadziej .

siwa · 6 grudnia 2015, o 23:03

Wlasnie zrozumiec

to jest sedno...

Victta · 7 grudnia 2015, o 08:36

A ja wczoraj, ponieważ znowu była nocka z niedzieli na poniedziałek, postanowiłam wcale nie spać. Ale gdy już była dwunasta i mąż się położył, ja też pomyslałam, że chociaż się położę. I w efekcie nie spałam jakoś super snem kamiennym, często się wybudzałam, ale w porównaniu z tygodniem wcześniej i tak bylo dobrze, bo lęk był owszem,a le nie było tego strasznego myślenia, które u mnie wywołuje napięcie.

justka · 7 grudnia 2015, o 08:50

Powiedzcie mi jak trzyma mnie lek to mogę miecnwachania cisnienia?chodzi mi ze skacze raz wyżej raz niżej do tego dziwny bol głowy.

Adela · 7 grudnia 2015, o 09:05

Tak mi tez skacze czasem...I mam uderzenia goraca. Grunt to sie nie nakrecac dodatkowo cisnieniem...bo bedzie skakac bardziej I jednoczesnie lek tez bedzie rosl.

-- 7 grudnia 2015, o 09:05 --
Tak mi tez skacze czasem...I mam uderzenia goraca. Grunt to sie nie nakrecac dodatkowo cisnieniem...bo bedzie skakac bardziej I jednoczesnie lek tez bedzie rosl.

-- 7 grudnia 2015, o 09:05 --
Tak mi tez skacze czasem...I mam uderzenia goraca. Grunt to sie nie nakrecac dodatkowo cisnieniem...bo bedzie skakac bardziej I jednoczesnie lek tez bedzie rosl.