Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Estera
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27

26 października 2015, o 17:26

Nelia, ja tak mam :), często ludzie sie pytają czemu jestem smutna, a ja: że co?????
juz nie wiem czy ja nie potrafię rozpoznawać/czuć swoich emocji a ludzie je widzą po moim zachowaniu, czy o co chodzi;
i że wkurzona też, miałam sytuacje, że ludzie mówili, że się do mnie bali podejść, bo wyglądałam na bardzo wkurzoną, a ja zupełnie tego nie czułam
...
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

26 października 2015, o 17:33

Mnie w pracy 3 osoby zapytały czemu wygladam ciągle jak bym była zła lub smutna. I często słyszę też "Uśmiechnij się troche". Chyba musze mieć naprawde straszny wyraz twarzy.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

26 października 2015, o 19:29

bo niby mówią,....że co człowieka trapi w środku widać na twarzy....i to by się zgadzało. Mnie też często mówią uśmiechnij się,( a ja się wkurzam żebyć ty wiedziała co przechodzę) w ogole mam smutny wyraz twarzy od momentu zaburzenia, ale jak tu być wesołym jak ciagle człowieka coś trapi. Aczkolwiek ostatnio przypomniałam sobie słowa Viktora ( gdzieś to napisał) ,że przez zaburzenie wiele stracił ciągle się nim przejmując ,że za dużo pochłoneło mu to czasu i miał rację bo ciągle smucąc się nic nowego nie wniesiemy ,a warto jest zmienić postawę pomimo zaburzenia. Bo ja pomimo zaburzenia chcę się śmiać za dużo już straciłam dlatego ostatnio zmieniam postawę i stosuję mętodę nie przejmowania się ! Bo co z tego ,że się smucę i tak nie wpływa to na moje odburzanie.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

26 października 2015, o 19:44

ja ogolnie, pomijajac gorsze momenty i cale zaburzenie, jestem wesołą i towarzyską osobą. Ale dziś moja przyjaciółka zwrocila uwage ze rozmawiajac na jakis tam temat zmienilam swoja postawe, ton i brzmialam na wkurzoną przez chwilę gdzie wcale tak nie czułam. Od razu pojawily sie mysli ze moze mam zaburzenia osobowosci skoro wychodzi na to ze nie kontroluje swojego tonu i juz panika ;/
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Awatar użytkownika
Daszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 10 września 2015, o 10:54

27 października 2015, o 06:31

Wstałam dzisiaj z wielkim lękiem, ze mam stwardnienie... koleżanka powiedziała, ze jej mama też na początku dziwnie czuła rękę ... do tego, zmeczenie i zaburzenie widzenia .... to już pewnie koniec
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 października 2015, o 07:03

Daszka pisze:Wstałam dzisiaj z wielkim lękiem, ze mam stwardnienie... koleżanka powiedziała, ze jej mama też na początku dziwnie czuła rękę ... do tego, zmeczenie i zaburzenie widzenia .... to już pewnie koniec
No tak, już po wszystkim... a teraz trzeba wstać i zjeść śniadanie.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

27 października 2015, o 08:32

Hehe jerry takie podejscie propa :) .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 października 2015, o 10:26

No co zrobić Bart? Umierać na głodnego?..
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
Daszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 10 września 2015, o 10:54

27 października 2015, o 10:34

Eeeh dobrze, ze Wam humor poprawiłem :)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 października 2015, o 11:31

No właśnie, jeszcze Ci nie podziękowałem... Dzięki!
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

30 października 2015, o 15:03

Mam dziś gorszy dzień. Ten tydzień wyglądał tak, że od poniedziałku jestem na chorobowym. Trochę byłam przerażona wizją siedzenia w domu bo lubie zajmować sobie głowę w nerwicy i robić coś poza domem ale było wszystko ok, nawet zakończyła się bezsenność i ostatnie dni były spokojne i cudowne. A dziś czuje poddenerwowanie i ciągły stres, czuje też lekki stan depresyjny.
Dziś mam spotkać się z chlopakiem, nie widzieliśmy się tydzień. Z jednej strony się ciesze a z drugiej nie czuje nic. Przez ten czas nawet nie tęskniłam. Spędzimy ze sobą cały weekend a ja nie skacze z radości z tego powodu. Może nie jestem czlowiekiem stworzonym do zwiazku skoro dobrze czuje sie sama. Czuje dziś pustke i nerwy.
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

30 października 2015, o 15:06

A tam gópoty gadasz :DD . Chyba poprostu wkrecasz sie w swoje stany . Zajmij sie chopakiem przez weekend . Wiesz o co comon napewno sie polepszy
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

30 października 2015, o 15:12

właśnie swoim komentarzem przypomniales mi o dystansie do swoich stanów, dzięki ;)
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Awatar użytkownika
Allicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 20:36

30 października 2015, o 19:49

Witam, mam takie pytanie odnośnie wieczoru, snu itp. Mianowicie czesto mam tak ze zasypiam otwieram oczy i nie wiem czy to jeszcze sen czy po prostu serio mam cos z głowa ale wydaje mi sie ze ktoś jest przede mna. Mam to od dawien dawnA. Kiedys pytałam na terapii ale usłyszałam, ze to nic niepokojącego. Mnie to jednak przeraża, budze sie wystraszona a moj maz sie pyta czy znowu kogoś widze. Jest to naprawde chwilowe, musze dojść do siebie gdzie jestem i wtedy jest ok. Bardzo mnie to martwi, czy ja juz wariuje, mam jakies zwidy :(
martyna30
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: 29 kwietnia 2015, o 13:27

30 października 2015, o 20:21

Czesc dzis jest tragedia.nie mogę odciągnąć myśli caly dzien czytałam o chorobach w intern.i boje sie dziwnie czuje w glowie ucisk z takim dretwieniem i ucisk w szyji i uszach i szczeki nie mogę przelykac aż mi sie gorąco co chwile robi.ja patrzę w dol tez tak dziwnie w glowie jakby cos mislo mi zmiażdżyć głowę i przez chwile nie wiedziałam co mowie dziwnie sie zrobilo telepie mnie boje się ze to udar normalnie tak jakbym czuła mozg z nieprzyjemnym mrowieniem.nie czuje sie jakbym nie istniał tu i miała zemdleć szooook
ODPOWIEDZ