Nie rozumiałam wielu rzeczy, bo mój ojciec był niedostępny emocjonalnie, a matka nadopiekuńcza i krytykująca zachowania poznawcze w dziecinstwie. Potrafiła patrzec i doszukiwać się czy jestem czerwona na policzkach i oskarżać, że na pewno coś robiłam, nie nazywając nawet co to jest. Więc po prostu uczucie podniecenia, kojarzyło mi się z czymś złym i że ja jestem zła. Jedyne uczucia wtedy na ten czas jakie widziałam od mężczyzn to z filmów pornograficznych czyli te na tle seksualnym.Plathon pisze: ↑21 października 2024, o 17:00Ale też wskazujesz, że jesteś wrażliwa na treści erotyczne? Bywa tak, że coś moralnie niewłaściwego jednak wywołuje mimowolnie podniecenie seksualne i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. A poza tym nie rozumiałaś wówczas zła jakie z sobą może przynieść molestowanie?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
- Plathon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 146
- Rejestracja: 7 sierpnia 2023, o 22:48
Zachowania seksualne w dzieciństwie rzucają długi cień na dorosłe życie nade wszystko wtedy, gdy są ganione, napiętnowane i potępiane a w szczególności karane przez chłodnych emocjonalnie, niepobłażliwych i niewyrozumiałych rodziców którzy za wiele czasu na rozmowy z dziećmi nie ofiarowują. Piszę ze swojego doświadczenia.AgnieszkaM pisze: ↑21 października 2024, o 19:00Nie rozumiałam wielu rzeczy, bo mój ojciec był niedostępny emocjonalnie, a matka nadopiekuńcza i krytykująca zachowania poznawcze w dziecinstwie. Potrafiła patrzec i doszukiwać się czy jestem czerwona na policzkach i oskarżać, że na pewno coś robiłam, nie nazywając nawet co to jest. Więc po prostu uczucie podniecenia, kojarzyło mi się z czymś złym i że ja jestem zła. Jedyne uczucia wtedy na ten czas jakie widziałam od mężczyzn to z filmów pornograficznych czyli te na tle seksualnym.Plathon pisze: ↑21 października 2024, o 17:00Ale też wskazujesz, że jesteś wrażliwa na treści erotyczne? Bywa tak, że coś moralnie niewłaściwego jednak wywołuje mimowolnie podniecenie seksualne i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. A poza tym nie rozumiałaś wówczas zła jakie z sobą może przynieść molestowanie?
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Tak ja się boje, że w moim przykładu zamieniło się w to jakieś głębsze zaburzenia seksualne..Plathon pisze: ↑21 października 2024, o 20:06Zachowania seksualne w dzieciństwie rzucają długi cień na dorosłe życie nade wszystko wtedy, gdy są ganione, napiętnowane i potępiane a w szczególności karane przez chłodnych emocjonalnie, niepobłażliwych i niewyrozumiałych rodziców którzy za wiele czasu na rozmowy z dziećmi nie ofiarowują. Piszę ze swojego doświadczenia.AgnieszkaM pisze: ↑21 października 2024, o 19:00Nie rozumiałam wielu rzeczy, bo mój ojciec był niedostępny emocjonalnie, a matka nadopiekuńcza i krytykująca zachowania poznawcze w dziecinstwie. Potrafiła patrzec i doszukiwać się czy jestem czerwona na policzkach i oskarżać, że na pewno coś robiłam, nie nazywając nawet co to jest. Więc po prostu uczucie podniecenia, kojarzyło mi się z czymś złym i że ja jestem zła. Jedyne uczucia wtedy na ten czas jakie widziałam od mężczyzn to z filmów pornograficznych czyli te na tle seksualnym.Plathon pisze: ↑21 października 2024, o 17:00Ale też wskazujesz, że jesteś wrażliwa na treści erotyczne? Bywa tak, że coś moralnie niewłaściwego jednak wywołuje mimowolnie podniecenie seksualne i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. A poza tym nie rozumiałaś wówczas zła jakie z sobą może przynieść molestowanie?
- Plathon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 146
- Rejestracja: 7 sierpnia 2023, o 22:48
Widzisz z perspektywy czasu wyraźnie widać jak ważny jest prawidłowy rozwój psychoseksualny i roztropne kierowanie nim przez inteligentnych rodziców.
Najgorszym jest wykształcenie u dziecka poczucia złego uczynku w tej sferze aktywności, winy i niedobrej samooceny, która teraz się intensyfikuje. Ale tak jak piszesz są to głębsze zaburzenia seksualne i trzeba je przealizować.
Najgorszym jest wykształcenie u dziecka poczucia złego uczynku w tej sferze aktywności, winy i niedobrej samooceny, która teraz się intensyfikuje. Ale tak jak piszesz są to głębsze zaburzenia seksualne i trzeba je przealizować.
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
W takim razie skorzystam z pomocy seksuologa. Dobrze żeby ktoś spojrzał na to doświadczonyn okiem. Sama nie będę się zagłębiać w analizy, bo chce wyjść z nerwicy.Plathon pisze: ↑21 października 2024, o 22:51Widzisz z perspektywy czasu wyraźnie widać jak ważny jest prawidłowy rozwój psychoseksualny i roztropne kierowanie nim przez inteligentnych rodziców.
Najgorszym jest wykształcenie u dziecka poczucia złego uczynku w tej sferze aktywności, winy i niedobrej samooceny, która teraz się intensyfikuje. Ale tak jak piszesz są to głębsze zaburzenia seksualne i trzeba je przealizować.
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Dowiedziałam się, że ja po prostu to co z przeszłości interpretuje jako zło i stawiam znak równości między tym co z przeszłości i w moim przypadku molestowanie dziecka. I dlatego boje się, że może jestem do tego zdolna. To jest tak jakby ktoś zdradził i pomyślał, że skoro zdradził kiedyś to może jest zdolny do molestowania itp.
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Leczyć nerwicę 
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Nie, po prostu powiedział żebym znalazła psychologa/psychoterapeutę, który mi pomoże jak sama nie mogę wyjść z tego stanu. Który może tez pomoże pogodzić się z przeszłością i ja zaakceptować
-
AgnieszkaM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Tania nie była, ale jak to nerwicowiec zapłacę żeby się upewnić
-
Xyz1267
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 29 sierpnia 2022, o 15:38
Nie jesteś sama! Mi też to wróciło w stosunku do syna a już był spokójAgnieszkaM pisze: ↑23 października 2024, o 21:22Tania nie była, ale jak to nerwicowiec zapłacę żeby się upewnić
