Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Polecam animacje,, co w duszy gra '' przekażę wam więcej sensu życia niż nie jeden psycholog. Poważnie, tylko oglądajcie z uwaga i się w czujcie, wiadomo że nie zawsze się da.
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
W sumie to pytanie zadales Ani, ale pozwol ze sie wtrącę.songoten pisze: ↑14 marca 2021, o 19:42Ania a właściwie jak masz stwierdzona nerwice, bo lekarz psychiatra tak powiedział czy robiąc różne badania i w ten sposób wykluczając inne choroby.
Np zadek lekarz psychiatra podczas wizyty nie zapytał mnie czy mam jakieś badania potobione jesli tak to czy moze jecprzegladnac. Takie to troche śmieszne bo krótka rozmowa i lekarz stwierdza nerwice i oczywiście nie mała kwota za wizytę.
A na NFZ prawie miesiąc czekania, po wizycie z stara baba która ewidentnie czuje się tam jak władczyni stwierdza ze najpierw trzeba do jej koleżanki do psychologa a potem ona stwierdzi czy podejmuje się leczenia. Wizyta u psychologa za kolejny miesiąc. Po psychologu znów do tej pani psychiatry to znów kolejny miesiąc (to już sumując mamy trzy miesiące). W dodatku traktują cię jak gowno. I ktoś np jak nie ma pieniędzy co w takiej sytuacji ma zrobić. Potem są wynikiem tego samobójstwa itp. Prawda jest taka ze oni maja wyjebane co będzie się z tym człowiekiem działo a kierują do psychologa żeby koleżanka psycholog miała dobre statystyki pokazujace duza liczbę pacjentów. A robiąc sobie kawę śmiały z jakiegoś pacjenta.
Pozatym ktoś moze nie chcieć korzystać z pomocy psychologa wiec w tym momencie moim zdaniem to jest szantaż lekarza psychiatry wymuszający wizytę u zaprzyjaźnionej psychologa.
Powyższa historia nie dotyczy mnie ale mojej cioci która tak została potraktowana przez NFZ.
Ale kuwra jak idziesz do tej samej baby psychiatry prywatnie to ja kocham mamę normalnie inna kobieta nawet cię wysłucha, nawet kuwra leki przepisze, wytłumaczy jak działają.
To jest radosna! Polska zeczywistosc.
Moje akurat wizyty były prywatne ale i tak kwestionował bym profesjonalizm tych lekarzy.
To już tu takie osoby jak Bizon lub Ty blondyna co odpisujesz teraz wszystkim robicie lepsza robotę i kilkukrotnie macie większa wiedzę na ten temat.
Odnosnie diagnozy, wydaje mi sie ze przez lata praktyki lekarze specjalisci mogą ze tak powiem golym okiem rzucic czy objawy sa nerwicowe czy nie, oczywiscie po tym specjalisa powinien mimo wszystko zlecic badania.
Ja pamietam jak mialam swoj pierwszy atak paniki, to byl kosmos, wszyscy domownicy panikowali, bo mysleli ze ja naprawde umieram, przyjechalo pogotowie, pierwsze co lekarz zapytal czy mialam ostatnio jakies stresowe przeżycia bo to atak paniki, dostalam zastrzyk i odlot, lekarz z pogotowia od razu wyznal, ze to nerwica lękowa i nic nie zagraża życiu, ale pozniej polecił zebym porobila podstawowe badania, choc stwierdzil ze i tak pewnie beda w porządku... Ja po tych wszystkich latach "praktyki" z nerwica i hipochondrią nauczylam sie naprawdę duzo.
A co do pani psychiatry, która poleca Twojej cioci koleżankę panią psycholog, no cóż tak w polsce niestety jest " biznes" jest "biznes" tu juz nie chodzi o dobro pacjenta, tylko o kase, chociaż czasami kolezanka pani psychiatry moze okazac sie naprawde dobrym terapeutą.
Ja przez dobre pare lat szukalam" specjalisty " bylam trzy razy w klinice psychosomatycznej i nikt mi nie potrafił pomóc, bo na studiach mozna wyuczyc sie regułek, ale nie praktyki zyciowej i taka praktyke ma Wiktor i to on mi pomogl, swoimi nagraniami, wpisami jak i terapią, od takiego terapeuty mozna nauczyc sie wiele.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 598
- Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18
To słuchajcie tego to się uśmiejecie Byłem w sumie w swoim życiu chyba 3 czy 4 razy u psychiatry i psychologa, na fakt że powiedziałem że stworzyłem swoją filozofię życia i przeszedłem do następnego tematu to mam zapisane w papierach że stworzyłem filozofię że jestem potężny, na to że powiedziałem że w młodości wciągnąłem kilka razy proszek niewiadomego pochodzenie w którym były procentowe ilości amfetaminy ( młody głupi byłem okolica też nie rozpieszczała ) to mam zapisane że brałem heroinę. W sumie to dostałem diagnozę chad. Trchę żałuję że swoje osobiste rzeczy powiedziałem innej osobie no ale cóż takie życie i przynajmniej wiem jak teraz to wygląda.Odrazu jak już napisałem, to wiecie jakie to ma konsekwencje że bylem w poradni i jest to zapisane ?
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
Super, ze dalas rade
Kiedys mi ktos powiedzial, ze nerwica nie na widzi spokoju i faktycznie tak jest
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Najgorzej jak się wtedy lata po domu i jeszcze gorzej lęk się nakręca.Na początku tak robiłam i to była już całkiem masakra.Ja zawsze się kładę i czekam aż przejdzie.Po prostu nie robię nic.Wszystkie odczucia wrzucam do wora pt ,,panika” i tyle choćby nie wiem co mi się działo.
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
Tak jak piszesz przy ataku paniki nie robi sie nic, jak nie nadasz wartosci to sie "jej"znudzi i sama pójdzie w cholereAniaaa87 pisze: ↑14 marca 2021, o 21:54Najgorzej jak się wtedy lata po domu i jeszcze gorzej lęk się nakręca.Na początku tak robiłam i to była już całkiem masakra.Ja zawsze się kładę i czekam aż przejdzie.Po prostu nie robię nic.Wszystkie odczucia wrzucam do wora pt ,,panika” i tyle choćby nie wiem co mi się działo.
Umnie kiedys bylo latanie po chacie, albo kazałam sie wieść do szpitala
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
Raczej przy terapiach trzeba byc szczerym z terapeutą, inaczej oszukujesz sam siebie i terapia jest stratą czasu i bez sensu. Jakie moga byc konsekwencje podczas terapi, wtedy kiedy sie szuka pomocy podczas lęku, to chyba srednio sie mysli o konsekwencjiŻakuj1497 pisze: ↑14 marca 2021, o 21:29To słuchajcie tego to się uśmiejecie Byłem w sumie w swoim życiu chyba 3 czy 4 razy u psychiatry i psychologa, na fakt że powiedziałem że stworzyłem swoją filozofię życia i przeszedłem do następnego tematu to mam zapisane w papierach że stworzyłem filozofię że jestem potężny, na to że powiedziałem że w młodości wciągnąłem kilka razy proszek niewiadomego pochodzenie w którym były procentowe ilości amfetaminy ( młody głupi byłem okolica też nie rozpieszczała ) to mam zapisane że brałem heroinę. W sumie to dostałem diagnozę chad. Trchę żałuję że swoje osobiste rzeczy powiedziałem innej osobie no ale cóż takie życie i przynajmniej wiem jak teraz to wygląda.Odrazu jak już napisałem, to wiecie jakie to ma konsekwencje że bylem w poradni i jest to zapisane ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 598
- Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18
To wiem, zdałem sobie tylko sprawę że sam sobie mogę pomóc i nie istnieje żaden magiczny przycisk a jakby bylo naprawdę źle to wiem co mam robić poza tym błędem było mówienie o sobie i swoich problemach jak gość do mnie że mam brać pigułki bo jak nie to mnie zamkną w szpitalu to mu wytłumaczyłem kto tu jest kto jak sytuacja wygląda i ładnie podziękowałem.
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
Bo tylko Ty masz tą moc, zeby z tego wyjscŻakuj1497 pisze: ↑14 marca 2021, o 22:46To wiem, zdałem sobie tylko sprawę że sam sobie mogę pomóc i nie istnieje żaden magiczny przycisk a jakby bylo naprawdę źle to wiem co mam robić poza tym błędem było mówienie o sobie i swoich problemach jak gość do mnie że mam brać pigułki bo jak nie to mnie zamkną w szpitalu to mu wytłumaczyłem kto tu jest kto jak sytuacja wygląda i ładnie podziękowałem.
- songoten
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 200
- Rejestracja: 25 maja 2020, o 23:17
Ania często masz ataki paniki? Ja już od bardzo dawna takiego typowego ataku paniki nie miałem. Oczywiście miewam derealizacje depersonalizacje zreszta duzo innych rzeczy. Czasami mam tak ze czuje jakby nadchodził atak ze jest tuż tuż w głowie już mi się kręci i to uczucie nie do opisania ze umieram... ale nie pozwalam mu jakby się rozkręcić i pokonuje to, przynajmniej tak mi się wydaje.
A swój pierwszy atak który miał moc bomby atomowej będę pamiętał do końca życia

Przez ten rok bardzo duzo rozmyślałem, bardzo duzo. Myśli egzystencjalne, różne obawy, łapanie się na tym ze ciagle twoze w głowie katastroficzne myśli np o życie bliskich itd itp. Gdy jedno odpuszczało coś nowego zajmowało jego miejsce. Niedawno po wyjsciu ze szpitala miałem kryzys, ale powolutku powolutku stabilizuje się on. Ostatnio mam tez taka myśl ze wcześniej mogłem liczyć w 100% na swoje ciało byłem jego pewien, bo przecież moje myśli moje ciało to JA.... wiec powinienem mieć nad nim całkowita kontrole.
najlepszymi rzeczami w życiu nie są rzeczy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 598
- Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18
Byłem dzisiaj na gastroskopi wynik bez istotnej patologii w górnym odcinku przewodu pokarmowego czyli że jestem zdrowy tylko pytam się jak kobieta luźna w udach zdrowy jak przez ostatnie 2lata te piepszone głośne dźwięki z brzucha zatruły mi życie, pamiętam pierwszy raz siedziałem na studiach a tu jeb dźwięk za dźwiękiem, ja tylko siedziałem wzrok w łatwe wszystkie mięśnie spięte szczęki zaciśnięte i jeszcze tak ze 40min nikt nie zazartowal nie odezwał się, siedziałem tak tylko wkurwiony do końca ćwiczeń Rzuciłem tych głupich ludzi po semestrze, ale nieważne . Mam czekać teraz na jakieś wyniki chyba miesiąc czy 2tygoenie jak to nic nie zmieni to będę chyba wkurwiony do kwadratu, rzuciłem treningi bo nie mogłem znieść już tego napięcia, na zajęcia wtedy z 2lata temu chodziłem z nalewka w bidonie i piłem przed zajęciami i nawet jak się odezwał brzuch to miałem wyjebane : ) Później zacząłem kieliszek wódki żeby nie czuć się drętwo. Na szczęście nie wiem już kiedy ale w pewnym momencie się odbiłem na lepszą drogę. Mam tylko nadzieję że te wyniki na które czekam naprawią mój problem.
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle