Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Po ataku paniki tak miałem, po pierwszych atakach, po dwóch ostatnich nie byłem tak wrażliwy już. Chyba, że pytasz o co innego?
- znerwicowana85
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16
Sporo osob sie skarzy na żołądek ostatnio, może ta burzowa pogoda ma na to wpływ. A te guzki to nie wezly chlonne z tej czesci ciala? Mnie wkurza ta lekka goryczka od ostatniego ataku! I dwa dni po tez mialam zoladkowe rewolucje z przelewaniem, burczeniem, balonem w zoladku w roli głównej.Celine Marie pisze: ↑19 lipca 2018, o 13:30Doszły mi do mojej długaśnej listy objawów straszne bóle brzucha,normalnie co tam się w nim dzieje od jakiegoś czasu to i słychać i widać,zaczęłam sobie rozcierać ten żołądek to wyczułam małe guzki,chyba to tłuszczaki ale nie wiem.Nie chudnę,apetyt jako taki ale te bóle,gazy,wzdęcie są niepokojące,nie robiłam gastroskopii ,może wreszcie warto ,na pewno mam jakieś wrzody bo często beka mi się kwasem ,nie napawa mnie to lękiem,po prostu boli więc przeszkadza...jak nie urok to sraczka .
Ostatnio przetestowalam różeniec górski, genialny! Wszystko ustapilo jak reka odjal. Mialam taki dobry humor i zero nerwy. Tylko, ze podobno nie mozna go brac przy anty i skonczyla sie moja sielanka

„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 czerwca 2018, o 13:54
Spokojnie koleżanko, tutaj większość tak ma




-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Trzeba dużo odskoczki znaleźć żeby dać czas nerwom na regeneracje. Dużo relaksu i sportu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 5 kwietnia 2018, o 11:10
Ja też mam gorszy czas
Wróciły bóle głowy i ucisk w gardle. I te cholerne wątpliwości - "tłukę" sobie do głowy, że to objawy nerwicy, że w tym stanie to normalne - próbuję podejść do tego zdroworozsądkowo, ale zawsze siedzi mi chochlik i podpowiada - a może to nie od nerwicy boli cię głowa, ściska w gardle, może coś tam masz...
Od roku chodzę na terapię, walczę o siebie, ale czasem mam wrażenie, że to wszystko na nic - że jestem jakimś ciężkim przypadkiem, który nigdy nie uwolni się od tego "krzyża"

Od roku chodzę na terapię, walczę o siebie, ale czasem mam wrażenie, że to wszystko na nic - że jestem jakimś ciężkim przypadkiem, który nigdy nie uwolni się od tego "krzyża"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Ja miałem jazdy z głową swego czasu. Przeszło mi jak zrobiłem rezonans i wyszło że nic tam nie ma ;pMagda35 pisze: ↑20 lipca 2018, o 08:56Ja też mam gorszy czasWróciły bóle głowy i ucisk w gardle. I te cholerne wątpliwości - "tłukę" sobie do głowy, że to objawy nerwicy, że w tym stanie to normalne - próbuję podejść do tego zdroworozsądkowo, ale zawsze siedzi mi chochlik i podpowiada - a może to nie od nerwicy boli cię głowa, ściska w gardle, może coś tam masz...
Od roku chodzę na terapię, walczę o siebie, ale czasem mam wrażenie, że to wszystko na nic - że jestem jakimś ciężkim przypadkiem, który nigdy nie uwolni się od tego "krzyża"
- Ptasiek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 180
- Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00
No co ty? Mozgu tez nie znaleźli ?Nerwyzestali pisze: ↑20 lipca 2018, o 08:58Ja miałem jazdy z głową swego czasu. Przeszło mi jak zrobiłem rezonans i wyszło że nic tam nie ma ;pMagda35 pisze: ↑20 lipca 2018, o 08:56Ja też mam gorszy czasWróciły bóle głowy i ucisk w gardle. I te cholerne wątpliwości - "tłukę" sobie do głowy, że to objawy nerwicy, że w tym stanie to normalne - próbuję podejść do tego zdroworozsądkowo, ale zawsze siedzi mi chochlik i podpowiada - a może to nie od nerwicy boli cię głowa, ściska w gardle, może coś tam masz...
Od roku chodzę na terapię, walczę o siebie, ale czasem mam wrażenie, że to wszystko na nic - że jestem jakimś ciężkim przypadkiem, który nigdy nie uwolni się od tego "krzyża"

No healing without feeling
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Nic
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Takie coś ale powiedzieli, że jest ok: https://pics.me.me/%EB%86%92-all-day-gy ... 906906.png
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
To mojej młodej mózgNerwyzestali pisze: ↑20 lipca 2018, o 09:02Takie coś ale powiedzieli, że jest ok: https://pics.me.me/%EB%86%92-all-day-gy ... 906906.png

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41