Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Świeżak na forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 21 lutego 2018, o 09:29
Hej dziś będę się żalić
Dziś wylatuje z rodziną na wakacje ,powinnam się cieszyć ,a zamiast radości lek hula w najlepsze .Wczoraj gdzieś na FB widziałam wiadomości o tej matce która podcięła gardło dziecku i to był zapalnik lęku .Od wczoraj natręctwa że ja bym mogła coś takiego zrobić , znów lęki przed ostrymi przedmiotami ,straszne obrazy myślowe .A było już z 2 tygodnie bardzo dobrze mało natrętów czułam się normalnie ale im bliżej wyjazdy tym ten iriacionalny lęk coraz większy .Sorry że się żale ale nie mam komu się wyżalić
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Normalne ze odczuwasz niepokoj. W koncu zmieniasz otoczenie i nie wiesz co Cię czeka. Najwazniejsze ze jedziesz z rodziną i bedzoecie razem. O matce tez slyszalam, troche mnie to zaniepokoilo ale najważniejsze ze ta dziewczynka przeżyla.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 maja 2018, o 21:35
Jezeli mogę cos ci doradzić lek wzbudzają nowe sutacje pozniej lek opada. Warto o tym pamiętać. Ja po długiej przerwie twierdziłam ze nie będę jezdzic na rowerze, ale sie przełamałam i bardzo mi się podoba . Ostatnio wsiadlam na motor znajomy mnie przewiózł. Pelna leku sie przełamałam. Wiec warto się nie poddawać i próbować nowych rzeczy później jest łatwiej.Konstancja123 pisze: ↑30 maja 2018, o 08:47Hej dziś będę się żalićDziś wylatuje z rodziną na wakacje ,powinnam się cieszyć ,a zamiast radości lek hula w najlepsze .Wczoraj gdzieś na FB widziałam wiadomości o tej matce która podcięła gardło dziecku i to był zapalnik lęku .Od wczoraj natręctwa że ja bym mogła coś takiego zrobić , znów lęki przed ostrymi przedmiotami ,straszne obrazy myślowe .A było już z 2 tygodnie bardzo dobrze mało natrętów czułam się normalnie ale im bliżej wyjazdy tym ten iriacionalny lęk coraz większy .Sorry że się żale ale nie mam komu się wyżalić
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1549
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Dokładnie to jest forumowe ryzykowanieLalunia pisze: ↑30 maja 2018, o 09:58Jezeli mogę cos ci doradzić lek wzbudzają nowe sutacje pozniej lek opada. Warto o tym pamiętać. Ja po długiej przerwie twierdziłam ze nie będę jezdzic na rowerze, ale sie przełamałam i bardzo mi się podoba . Ostatnio wsiadlam na motor znajomy mnie przewiózł. Pelna leku sie przełamałam. Wiec warto się nie poddawać i próbować nowych rzeczy później jest łatwiej.Konstancja123 pisze: ↑30 maja 2018, o 08:47Hej dziś będę się żalićDziś wylatuje z rodziną na wakacje ,powinnam się cieszyć ,a zamiast radości lek hula w najlepsze .Wczoraj gdzieś na FB widziałam wiadomości o tej matce która podcięła gardło dziecku i to był zapalnik lęku .Od wczoraj natręctwa że ja bym mogła coś takiego zrobić , znów lęki przed ostrymi przedmiotami ,straszne obrazy myślowe .A było już z 2 tygodnie bardzo dobrze mało natrętów czułam się normalnie ale im bliżej wyjazdy tym ten iriacionalny lęk coraz większy .Sorry że się żale ale nie mam komu się wyżalić

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Zdarza wam się często uczucie deja ci?
Albo bardziej że nie wiecie czy dana sytuacja miała miejsce czy wam się przyśniło to?
To tak jakby głowa nie umiała se przypomnieć czy takie coś się wydarzyło?
Co powoduje frustrację...
Albo bardziej że nie wiecie czy dana sytuacja miała miejsce czy wam się przyśniło to?
To tak jakby głowa nie umiała se przypomnieć czy takie coś się wydarzyło?
Co powoduje frustrację...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Deja vu...miało być hehe
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
W sumie to każdemu się przydarza, ale czy będziesz się tym frustrowała, to zależy od ciebie.W ciągu życie setki, tysiące razy jesteś w tym samym miejscu i patrzysz się na te same rzeczy więc to normalne, że czasami mózg nie może sobie przypomnieć, z jakiej konkretnej chwili pochodzi dane skojarzenie.Ale skoro się to nie przypomina, znaczy, że nie map ma powiązań emocjonalnych z danym wspomnieniem, dlatego nie jest ono ważne dla mózgu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Noi dziękuję na odpowiedź 
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Mam pytanie do was. Czy psychiatra może mnie bez mojej zgody nie dopuścić do pracy ? W sensie zwolnienia lekarskiego. Chyba nie może co ? I jak niby miałoby to wyglądać?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Nie rozumiem pytania?
Chcesz iść do pracy a lekarz psychiatra ci zabrania?
Chcesz iść do pracy a lekarz psychiatra ci zabrania?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 131
- Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41
Lekarz medycyny pracy może nie dopuścić do pracy, a lekarz psychiatra raczej nie ma takiej mocy sprawczej. Chyba że ktoś chce pracować w służbach mundurowych, to wtedy tak.Laurka2018 pisze: ↑30 maja 2018, o 12:27Mam pytanie do was. Czy psychiatra może mnie bez mojej zgody nie dopuścić do pracy ? W sensie zwolnienia lekarskiego. Chyba nie może co ? I jak niby miałoby to wyglądać?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Wchodzę na fb-zbiórka na chorego ratownika medycznego-rak. Przeglądam wp-była żona Marka Kościkiewicza walczy z nowotworem. Rozmawiam z mamą koleżanki-choruje na noworwór piersi...i tak w kółko, ktoś...Ktoś mi zaraz napisze, że zwracam na to uwagę i dlatego takie rzeczy dostrzegam. Być może trochę i tak...Tyle, że w dzisiejszych czasach co druga, trzecia osoba się z tym zmaga, zmagała albo ją to czeka...Dziś to jest Pani X, a za miesiąc mogę to być ja, mój mąż czy tata...Kryzys od poniedziałku... Pomimo wpisu działam, funkcjonuje i robię wszystko na co wcale nie mam ochoty.
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1549
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Chodzi o to ze na takie newsy zwracasz uwagę !w tym jest problem,bo takie sytuacje się poprostu zdarzają a Ty z automatu przypisujesz to do siebie i ze Tobie coś grozi co jest totalna bzdura i iluzja.Masz wyostrzona uwagę na takie wiadomości i dlatego tak jest.Zlewac zlewać j jeszcze raz zlewać.agnefka28 pisze: ↑30 maja 2018, o 15:48Wchodzę na fb-zbiórka na chorego ratownika medycznego-rak. Przeglądam wp-była żona Marka Kościkiewicza walczy z nowotworem. Rozmawiam z mamą koleżanki-choruje na noworwór piersi...i tak w kółko, ktoś...Ktoś mi zaraz napisze, że zwracam na to uwagę i dlatego takie rzeczy dostrzegam. Być może trochę i tak...Tyle, że w dzisiejszych czasach co druga, trzecia osoba się z tym zmaga, zmagała albo ją to czeka...Dziś to jest Pani X, a za miesiąc mogę to być ja, mój mąż czy tata...Kryzys od poniedziałku... Pomimo wpisu działam, funkcjonuje i robię wszystko na co wcale nie mam ochoty.
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
No dokładnie tak.ewelinka1200 pisze: ↑30 maja 2018, o 13:40Nie rozumiem pytania?
Chcesz iść do pracy a lekarz psychiatra ci zabrania?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Jest tyle rodzajów nowotworów, że już dawno przestałam przypisywać je sobie czy bliskimNipo pisze: ↑30 maja 2018, o 16:19Chodzi o to ze na takie newsy zwracasz uwagę !w tym jest problem,bo takie sytuacje się poprostu zdarzają a Ty z automatu przypisujesz to do siebie i ze Tobie coś grozi co jest totalna bzdura i iluzja.Masz wyostrzona uwagę na takie wiadomości i dlatego tak jest.Zlewac zlewać j jeszcze raz zlewać.agnefka28 pisze: ↑30 maja 2018, o 15:48Wchodzę na fb-zbiórka na chorego ratownika medycznego-rak. Przeglądam wp-była żona Marka Kościkiewicza walczy z nowotworem. Rozmawiam z mamą koleżanki-choruje na noworwór piersi...i tak w kółko, ktoś...Ktoś mi zaraz napisze, że zwracam na to uwagę i dlatego takie rzeczy dostrzegam. Być może trochę i tak...Tyle, że w dzisiejszych czasach co druga, trzecia osoba się z tym zmaga, zmagała albo ją to czeka...Dziś to jest Pani X, a za miesiąc mogę to być ja, mój mąż czy tata...Kryzys od poniedziałku... Pomimo wpisu działam, funkcjonuje i robię wszystko na co wcale nie mam ochoty.