Hej... albo przynajmniej wystraszyły heh.... jeden strach więcej... e tam...nat pisze: ↑21 kwietnia 2018, o 21:57Niestety nie ma tak dobrze, że da się wszystko obejść bez leków. Na niektóre schorzenia są potrzebne nie tylko do poprawienia jakości życia, ale do tego by w ogóle żyć.
A co do przesady...ja nie przesadzam, wiem jacy bywają ludzie. I są takie osoby, które po przeczytaniu takiej informji by się do niej dostosowały.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
Jeden więcej do kolekcji, a powinno ich być mniejLaurka2018 pisze: ↑21 kwietnia 2018, o 22:17Hej... albo przynajmniej wystraszyły heh.... jeden strach więcej... e tam...nat pisze: ↑21 kwietnia 2018, o 21:57Niestety nie ma tak dobrze, że da się wszystko obejść bez leków. Na niektóre schorzenia są potrzebne nie tylko do poprawienia jakości życia, ale do tego by w ogóle żyć.
A co do przesady...ja nie przesadzam, wiem jacy bywają ludzie. I są takie osoby, które po przeczytaniu takiej informji by się do niej dostosowały.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 79
- Rejestracja: 1 lutego 2017, o 08:02
Jeszcze mam pytanie czy na dzień dzisiejszy przeszły Tobie te objawy wzrokowe?przy tym są też u mnie mroczki przed oczami.... większe przy bólu głowy, takie migrenowe...Ona123 pisze: ↑20 kwietnia 2018, o 17:42dziękuję za odpowiedz;) powiedz proszę ile cię męczyło dd? oj tak napewno długotrwały, doskonale wiem ,że to dd, naczytałam sie wszystko się zgadza i czlwoeik to wie, ale dd jest to takie silne odczucie tej nierealności itp, że czlwoeik watpi że to tylko obrona naszego mózgu, ja najbardziej boję się żebby nie utracić kontroli nad tym wszytskim, bo wierzyć się nie chce że tak można się czuć, tylko rozmowa z ludzmi którzy to przeszli chociaż trochę uspokaja:)martusia1979 pisze: ↑20 kwietnia 2018, o 17:34Ona123 derealizację , uczucie odciecia możesz mieć bardzo długo ja tak miałam i w zasadzie codziennie. To stan umysłu , przemęczenie . Nie jest to fajne uczucie ale niestety jest dobra wiadomość ,że mijato co opisałaś poniżej to tez normalne ja miałam takie wahania nastroju myślałam ,że siada mi na dekiel ale też mineło spokojnie tylko naucz si nie nadawać temu znaczenia to długotrwały proces.
-
- Gość
Mieliście kiedykolwiek depresję ze szczęścia?
Ja mam i nie wiem jak to rozumieć...jest mi źle ponieważ coś się zmieniło na lepsze...kuźwa no,nie wiem co jest grane.
Chyba zdziczałem albo coś...
Ja mam i nie wiem jak to rozumieć...jest mi źle ponieważ coś się zmieniło na lepsze...kuźwa no,nie wiem co jest grane.
Chyba zdziczałem albo coś...
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Daje mi czadu od dwóch dni masakrycznie,mięśnie całego ciała w ogóle jakbym je wrzątkiem oblała,bolą,mrowią ,wszystko ściśnięte,napięte,ledwo cokolwiek się ruszam,ani głową,ani szczęką,nogi,plecy,ręce niewładne,nie mogę spać ,ból tragiczny,w takich chwilach człowiek znowu wątpi i pyta się za jakie grzechy
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ja tez tak mialam

Jak było źle to bylo zle bo depresja jak bylo dobrze to tez bylo zle bo mania

-
- Gość
Uwielbiam ten moment gdy wracam do domu,to jest jak wydech
a kiedy kładę się spać ze świadomością że rano o czwartej trzeba wyjść z łóżka,jechać godzinę do miejsca pracy
osiem godzin być wśród ludzi...to jest jak wdech płytki,przerywany i wstrzymany.
Wróciwszy ze spaceru miałem ochotę aby resztę życia nie żyć.
a kiedy kładę się spać ze świadomością że rano o czwartej trzeba wyjść z łóżka,jechać godzinę do miejsca pracy
osiem godzin być wśród ludzi...to jest jak wdech płytki,przerywany i wstrzymany.
Wróciwszy ze spaceru miałem ochotę aby resztę życia nie żyć.
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Dam Ci taką radę - wstanie do pracy dojechanie do miejsca pracy, i samo pracowanie nie jest trudne ! Myślenie o tym jest trudne !Opiuek pisze: ↑22 kwietnia 2018, o 16:44Uwielbiam ten moment gdy wracam do domu,to jest jak wydech
a kiedy kładę się spać ze świadomością że rano o czwartej trzeba wyjść z łóżka,jechać godzinę do miejsca pracy
osiem godzin być wśród ludzi...to jest jak wdech płytki,przerywany i wstrzymany.
Wróciwszy ze spaceru miałem ochotę aby resztę życia nie żyć.

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
Też ten błąd popełniałak że myślałam o pracy i sie nakręcałam. Ja ataku w robocie dostałam i miałam już potem jazdy okropne. Teraz mnie wrobocie czsem jeszcze trzymie lęk ale po już tego nieanalizuje niemyśle co będzie że znowu. Nienastawiam sie i niekombinuje. Poco jeszcze sobie w czasie wolnym dokładać , to jagby być 24 w robocie a to przecież z 24 , 8 godzin , czyli zostaje 16 wolnego w ciągu dnia:) chociaż ja pracuje 12 

-
- Gość
Z tych szesnastu trzeba odliczyć dziesięć na spanko
To chyba moja nowa pasja,lubię spać,lubię wizualizować sytuacje w których jestem szczęśliwy
Jedni uciekają w alkohol,drudzy w narko a ja w kimono
Przesypiam życie,z jednej strony boli mnie to i martwi,wiem że tak nie wolno
a z drugiej jestem wtedy rzeczywiście szczęśliwy,chociaż przeżywam sytuacje wizualizowane
to jednak mózg i organizm reaguje na nie jak na coś rzeczywistego.
Przebudzenie jest kilkugodzinnym koszmarem a potem znowu ulga wśród koców i poduszek

To chyba moja nowa pasja,lubię spać,lubię wizualizować sytuacje w których jestem szczęśliwy

Jedni uciekają w alkohol,drudzy w narko a ja w kimono

Przesypiam życie,z jednej strony boli mnie to i martwi,wiem że tak nie wolno
a z drugiej jestem wtedy rzeczywiście szczęśliwy,chociaż przeżywam sytuacje wizualizowane
to jednak mózg i organizm reaguje na nie jak na coś rzeczywistego.
Przebudzenie jest kilkugodzinnym koszmarem a potem znowu ulga wśród koców i poduszek

- Tysiołek
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41
Nie ma co przed tym uciekać, choć spanko jest napewno najprzyjemniejsze, trzeba zagryźć zęby i wyjść starając się nie przejmować zupełnie swoim samopoczuciem, skupić się na tym co się widzi i słyszy
spaniem nie wyjdziemy z tego tylko wciąż będziemy w tym tkwić a przecież chodzi o to by małymi kroczkami się tego dziadostwa pozbyć
przesyłam masę energii 



"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc
AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy
Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway
Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania

https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc
AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy
Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway
Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
Jeśli wizualizujesz to naucz tak troche co może sie zdażyć. Nie że jeseś milionerem z blondynkami na jachcie i cuda dziwy. To pewnie też ale jednak tak troche bardziej o Ty to byś że książke piszesz i widzisz sie pewnym , albo lepiej sprubuj obserwować co Ci nieświadomość podsuwa. Bez zbędnego analizowania. Tudzież ponieważ ja też jestem fobikiem i umnie człowiek = sie lęk. I tak chodze do pracy i ucze odnowa , często przez obserwacje ludzi i zachowania mojego co sie dzieje , czemu ? Czemu jagby walną wemnie ogniem jak ktoś blisko. Bez oceniania , bez analizowania. Niech nieświadomość sama sie uczy i wnioski wyciąga i kiedy ma sie bać a kiedy nie .
-
- Gość

Jednym słowem muszę się pozbyć swojej wrażliwości,znieczulić się bardziej,rozproszyć?
Zapomnieć że żyję i żyć odruchowo,instynktownie... hmm
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
Nie . Musisz przestać kombinować. Jak sie jest wrażliwym pozwolić być emocjom, poznać je,. Poddać sie nerwicy? Gdzieś napisane chyba, załapać oco chodzi. A poco sie męczyć ? Co Ci to daje ? Żeby być indywidualistą i wrażliwym i ... . Dotego nietrzeba nerwicy i depresji. Do tego żeby mieć własne zdanie a i tak jesteśmy społeczeństwem i musimy żyć jak społeczność. A jak coś wkurza to być temu pozwolić ale na dany moment a nierozciągać tego w nieskończoność i coraz więcej i mocniej i sobie dokładać i dowalać. Bo poco? Poto żeby se pocierpieć , wimie czego ? ku chwale czego kogo - czego ?Ojczyzny?Przemyśl logicznie i trzymaj tego