Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

9 października 2017, o 17:12

A wy czasami myślicie o tym jak mrugacie i poruszacie głową?
Albo czujecie taki ścisk w karku lub w oczach? Czy nie? Taki nerwowy, napięciowy? Czy o tym nie myślicie?
Odpiszcie w jaki sposób wy o tym myślicie...
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

9 października 2017, o 17:55

Kate,napięcie w okolicach karku występuje bardzo często u lękowców..Próbowałaś kiedyś masażu?
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

9 października 2017, o 20:47

Utrzymuje mi się cisnienie 120/100 miewa ktoś tak
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

9 października 2017, o 21:18

Napięcie Pojawi A się na sam obraz myślowy sztywnej szyi. BO wtedy mam taki przymus jakby szybkiego kiwania nia i to jest za silne.... tu nie chodzi o masaż, tylko o te myśli, które to wywołują. Ten przymus! I.ośmieszanie się:(
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

9 października 2017, o 21:45

Master24 pisze:
9 października 2017, o 20:47
Utrzymuje mi się cisnienie 120/100 miewa ktoś tak
Miewa tak mnóstwo ludzi, tylko o tym nie wie, bo nie mierzy sobie ciśnienia;-)
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

9 października 2017, o 21:46

beautiful_kate pisze:
9 października 2017, o 21:18
Napięcie Pojawi A się na sam obraz myślowy sztywnej szyi. BO wtedy mam taki przymus jakby szybkiego kiwania nia i to jest za silne.... tu nie chodzi o masaż, tylko o te myśli, które to wywołują. Ten przymus! I.ośmieszanie się:(
Myśli ignorujemy, stosujemy niereaktywność i nie kiwamy szyją.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

9 października 2017, o 22:01

Zestresowana pisze:
9 października 2017, o 21:45
Master24 pisze:
9 października 2017, o 20:47
Utrzymuje mi się cisnienie 120/100 miewa ktoś tak
Miewa tak mnóstwo ludzi, tylko o tym nie wie, bo nie mierzy sobie ciśnienia;-)
Na pogotowiu 150/96 czy bierzecie leki na nadciśnienie ?czy co robic
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
kasicka91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09

9 października 2017, o 22:53

Pytanie do kobiet :D
Czy są tu na forum panie, które na kilka dni przed okresem odczuwają dodatkowe dolegliwości?

Ja zauważyłam, że na 7-5 dni przed okresem mam problemy z żołądkiem (chyba?), boli mnie brzuch, czasem mam wrażenie, że już dostałam tego okresu. Nawet wczoraj jak się przebudziłam to byłam na 101% pewna, że dostałam, bo tak mnie specyficznie bolało, a po obiedzie dostałam takiego ataku, że już do późnego wieczora mnie trzymało i powolutku zaczęło puszczać. To były jakby skurcze żołądka połączone z promieniowaniem do pleców i głównie między łopatkami. Brrr... Dzisiaj już lepiej ale brzuch był napięty i dopiero teraz powolutku zaczyna się menstruacja.

W piątek idę na pierwszą w życiu gastroskopię. Odkąd jest nerwiczka (ponad rok) problemy z brzuchem się nasiliły i występują okresowo. Już w czerwcu miałam iść na gastro ale zaczęłam dobrze się czuć i olałam temat. Dam znać czy coś mi tam wyjdzie, sama jestem bardzo ciekawa :D

Kontynuując, zapytam więc, czy któraś z Was ma/miała podobnie?
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

9 października 2017, o 23:48

kasicka91 pisze:
9 października 2017, o 22:53
Pytanie do kobiet :D
Czy są tu na forum panie, które na kilka dni przed okresem odczuwają dodatkowe dolegliwości?

Ja zauważyłam, że na 7-5 dni przed okresem mam problemy z żołądkiem (chyba?), boli mnie brzuch, czasem mam wrażenie, że już dostałam tego okresu. Nawet wczoraj jak się przebudziłam to byłam na 101% pewna, że dostałam, bo tak mnie specyficznie bolało, a po obiedzie dostałam takiego ataku, że już do późnego wieczora mnie trzymało i powolutku zaczęło puszczać. To były jakby skurcze żołądka połączone z promieniowaniem do pleców i głównie między łopatkami. Brrr... Dzisiaj już lepiej ale brzuch był napięty i dopiero teraz powolutku zaczyna się menstruacja.

W piątek idę na pierwszą w życiu gastroskopię. Odkąd jest nerwiczka (ponad rok) problemy z brzuchem się nasiliły i występują okresowo. Już w czerwcu miałam iść na gastro ale zaczęłam dobrze się czuć i olałam temat. Dam znać czy coś mi tam wyjdzie, sama jestem bardzo ciekawa :D

Kontynuując, zapytam więc, czy któraś z Was ma/miała podobnie?
Hej ja miewam dość silne miesiączki tak mniej więcej co drugi cykl. Zdarzało sie ze tydzień szybciej bolal mnie brzuch jak przed i zastanawiałam się czy juz się zbliża. Dodam ze w dostaje takich boli ze musze brać ketonal bo bole jak przy porodzie na szczęście znam swój organizm i w porę reaguje. Mialam wrażenie ze watroba rozsypie na drobny mak. Lekarz ginekolog moze przepisac ci tabletki hormonalne. Ja nie chcialam bo planuje dzidziusia.Kiedys wyczytałam że osoby nerwowe maja boleśniejsze miesiączki moze cos w tym jest. Warto udać sie na konsultacje ginekologiczne. Mam nadzieje ze troszkę pomoglam.
fu*k it
Awatar użytkownika
kasicka91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09

10 października 2017, o 02:42

Alpina86 pisze:
9 października 2017, o 23:48
kasicka91 pisze:
9 października 2017, o 22:53
Pytanie do kobiet :D
Czy są tu na forum panie, które na kilka dni przed okresem odczuwają dodatkowe dolegliwości?

Ja zauważyłam, że na 7-5 dni przed okresem mam problemy z żołądkiem (chyba?), boli mnie brzuch, czasem mam wrażenie, że już dostałam tego okresu. Nawet wczoraj jak się przebudziłam to byłam na 101% pewna, że dostałam, bo tak mnie specyficznie bolało, a po obiedzie dostałam takiego ataku, że już do późnego wieczora mnie trzymało i powolutku zaczęło puszczać. To były jakby skurcze żołądka połączone z promieniowaniem do pleców i głównie między łopatkami. Brrr... Dzisiaj już lepiej ale brzuch był napięty i dopiero teraz powolutku zaczyna się menstruacja.

W piątek idę na pierwszą w życiu gastroskopię. Odkąd jest nerwiczka (ponad rok) problemy z brzuchem się nasiliły i występują okresowo. Już w czerwcu miałam iść na gastro ale zaczęłam dobrze się czuć i olałam temat. Dam znać czy coś mi tam wyjdzie, sama jestem bardzo ciekawa :D

Kontynuując, zapytam więc, czy któraś z Was ma/miała podobnie?
Hej ja miewam dość silne miesiączki tak mniej więcej co drugi cykl. Zdarzało sie ze tydzień szybciej bolal mnie brzuch jak przed i zastanawiałam się czy juz się zbliża. Dodam ze w dostaje takich boli ze musze brać ketonal bo bole jak przy porodzie na szczęście znam swój organizm i w porę reaguje. Mialam wrażenie ze watroba rozsypie na drobny mak. Lekarz ginekolog moze przepisac ci tabletki hormonalne. Ja nie chcialam bo planuje dzidziusia.Kiedys wyczytałam że osoby nerwowe maja boleśniejsze miesiączki moze cos w tym jest. Warto udać sie na konsultacje ginekologiczne. Mam nadzieje ze troszkę pomoglam.
Oczywiście bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie się moim tematem :)
Mi bardziej chodzi o to co się dzieję przed miesiączką, te bóle brzucha, brak apetytu.
Same miesiączki też mam bolesne. Obecnie konsultuję się z ginekologiem ale w trochę innej sprawie, bo mam też co miesiąc krwawienia w połowie cyklu przez około tydzień. Na takie bóle pomaga picie herbatki z liści malin, tylko trzeba to robić jeszcze przed okresem a ja ostatnio ciągle zapominam :P
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

10 października 2017, o 11:33

Master24 pisze:
9 października 2017, o 22:01
Zestresowana pisze:
9 października 2017, o 21:45
Master24 pisze:
9 października 2017, o 20:47
Utrzymuje mi się cisnienie 120/100 miewa ktoś tak
Miewa tak mnóstwo ludzi, tylko o tym nie wie, bo nie mierzy sobie ciśnienia;-)
Na pogotowiu 150/96 czy bierzecie leki na nadciśnienie ?czy co robic
Ja nałogowo mierzyłam ciśnienie z rok temu. Za każdym razem miałam 120/100, czasami nawet gorzej 95/90 itd. Zmieniłam ciśnieniomierz i już wskazywało normalnie, jednak tym razem za każdym razem pojawiał się znaczek arytmii i rzuciłam ciśnieniomierz w pizdu. Takie ciśnienie jest od stresu, a możliwe nawet, że ciśnieniomierz Ci źle mierzy. Ogólnie nie powinno się mierzyć ciśnienia podczas stresu, bo mogą wychodzić dziwaczne wyniki. U mnie na sam widok aparatu skakało ciśnienie i tętno do 140, nie doprowadź się do takiego stanu i daj sobie spokój z mierzeniem. :)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

10 października 2017, o 11:38

Ja 8 lat temu miałam nerwicę serca, brałam leki dla starszych osób i za każdym razem jak byłam u lekarza to się tak nakręcałam, żeby mi robili ekg w kółko. Oczywiście to było ciśnienie z nerwów, serce zdrowe. W końcu mi lekarka powiedziała po roku , że mi już więcej recepty nie da, że jestem zdrowa. Panika, rozdzielanie resztek tabletek.... I przeszło, w sensie zajęłam się życiem. A rok łaziłam po lekarzach, w ogóle nie miałam pojęcia co to nerwica. Nie miałam nawet 20 lat
Masakra
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

10 października 2017, o 11:39

Ciśnienie było wysokie, bo organizm ciągle myślał, że ma chore serce. To jest aż niesamowite... A, miałam atak paniki i od tego się zaczęło. Myślałam, że to zawał.....
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

10 października 2017, o 11:40

beautiful_kate pisze:
10 października 2017, o 11:39
Ciśnienie było wysokie, bo organizm ciągle myślał, że ma chore serce. To jest aż niesamowite... A, miałam atak paniki i od tego się zaczęło. Myślałam, że to zawał.....
A ogólnie wtedy miałam bardzo dużo nerwów, bardzo. Ale wtedy nie wiedziałam o takim pojęciu nerwica:)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

10 października 2017, o 11:51

Master24 pisze:
9 października 2017, o 22:01
Zestresowana pisze:
9 października 2017, o 21:45
Master24 pisze:
9 października 2017, o 20:47
Utrzymuje mi się cisnienie 120/100 miewa ktoś tak
Miewa tak mnóstwo ludzi, tylko o tym nie wie, bo nie mierzy sobie ciśnienia;-)
Na pogotowiu 150/96 czy bierzecie leki na nadciśnienie ?czy co robic
Po co mierzysz cisnienie? Lekarz Ci kazal? Nie mierz. Ja mialem dlugi okres w zyciu ze mialem cisnienie 150/100 i to byl standard dla mojego organizmu. Nie mialem wtedy nerwicy. Nie bralem lekow, troche schudlem i cisnienie po paru latach spadlo. 130/80. Przestan mierzyc, spaceruj...
ODPOWIEDZ