Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
znowu ja a może jednak schiza/obrazy myślowe albo haluny
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 84
- Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18
Ludzie ze schizofrenia nie mają czasu się zastanawiać czy to schiza i pisać o tym na forum. Też widziałem kilka razy przechodząc postać czy jak jechałem samochodem etc. Wyobraźnia szukała mojego zagrożenia. Ja bym to olał na twoim miejscu, bo wydaje mi się że to straszak, który chciał właśnie u Ciebie wywołać dalszą spirale leku.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Podobieństwo do schizy - 100%
Pamiętaj o jednej rzeczy, zaburzenia lękowe kontrolują (w postaci straszenia) sferę procesów myślowych. W tym również wyobrażenia.
Więc wiadomo, iż będziesz dostawała takie rzeczy, które mają być rzekomym argumentem, iż grozi Ci choroba psychiczna. Tak działa zaburzenie
Dlatego trzeba podjąć "ryzyko"

Więc wiadomo, iż będziesz dostawała takie rzeczy, które mają być rzekomym argumentem, iż grozi Ci choroba psychiczna. Tak działa zaburzenie

Dlatego trzeba podjąć "ryzyko"
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Czyli co olac i działać dalej? O ile przeżyje bo przy okazji dorobilam sie po tym nakrecaniu fantastycznych objawow sercowych moich ulubionych obok psychicznych i dd. Jest realne zeby dostawac takie "wizje" i nie byc psychicznym?Victor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:12Podobieństwo do schizy - 100%Pamiętaj o jednej rzeczy, zaburzenia lękowe kontrolują (w postaci straszenia) sferę procesów myślowych. W tym również wyobrażenia.
Więc wiadomo, iż będziesz dostawała takie rzeczy, które mają być rzekomym argumentem, iż grozi Ci choroba psychiczna. Tak działa zaburzenie
Dlatego trzeba podjąć "ryzyko"
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Choroby psychiczne wbrew pozorom to nie są choroby myśli i wyobrażeń, choć wiadomo, że objawy tych chorób to również np. omamy czy urojenia (Ty ich nie masz). Ale są to choroby zachowania, a nie kontrolowania swoich zachowań, objawów, ciała i wszystkiego innego pod kątem obaw stricte zaburzeniowych.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:34Czyli co olac i działać dalej? O ile przeżyje bo przy okazji dorobilam sie po tym nakrecaniu fantastycznych objawow sercowych moich ulubionych obok psychicznych i dd. Jest realne zeby dostawac takie "wizje" i nie byc psychicznym?Victor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:12Podobieństwo do schizy - 100%Pamiętaj o jednej rzeczy, zaburzenia lękowe kontrolują (w postaci straszenia) sferę procesów myślowych. W tym również wyobrażenia.
Więc wiadomo, iż będziesz dostawała takie rzeczy, które mają być rzekomym argumentem, iż grozi Ci choroba psychiczna. Tak działa zaburzenie
Dlatego trzeba podjąć "ryzyko"
Więc możesz mieć okropnie posrane myśli i wyobrażenia ale nie ma tu i tak choroby psychicznej.
Nie wiem co znaczy dla Ciebie olać ;p Bo na pewno nie można wypierać ;p Ale działać zawsze warto ;p
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Czyli jesli to nie był oman to co pogubilam sie juz w tym wszystkim wyobrazenie zawiecha obraz myślowy? Olac to znaczy odpuścić objaw nie rozkladac i nie analizować go na czesci pierwsze w czym jestem dobra;) kurcze dzieki za poswiecony czas odkreciles mnie trochęVictor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:44Choroby psychiczne wbrew pozorom to nie są choroby myśli i wyobrażeń, choć wiadomo, że objawy tych chorób to również np. omamy czy urojenia (Ty ich nie masz). Ale są to choroby zachowania, a nie kontrolowania swoich zachowań, objawów, ciała i wszystkiego innego pod kątem obaw stricte zaburzeniowych.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:34Czyli co olac i działać dalej? O ile przeżyje bo przy okazji dorobilam sie po tym nakrecaniu fantastycznych objawow sercowych moich ulubionych obok psychicznych i dd. Jest realne zeby dostawac takie "wizje" i nie byc psychicznym?Victor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:12Podobieństwo do schizy - 100%Pamiętaj o jednej rzeczy, zaburzenia lękowe kontrolują (w postaci straszenia) sferę procesów myślowych. W tym również wyobrażenia.
Więc wiadomo, iż będziesz dostawała takie rzeczy, które mają być rzekomym argumentem, iż grozi Ci choroba psychiczna. Tak działa zaburzenie
Dlatego trzeba podjąć "ryzyko"
Więc możesz mieć okropnie posrane myśli i wyobrażenia ale nie ma tu i tak choroby psychicznej.
Nie wiem co znaczy dla Ciebie olać ;p Bo na pewno nie można wypierać ;p Ale działać zawsze warto ;p
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
Jak przejdzie ci lęk przed schizofrenia, zobaczysz, ze takie sytuacje jak opisałaś zdarzają się naprawdę często i jest to normalne a nie chorobowe. Ja sobie ostatnio uswiadomilam właśnie, ze co chwile coś mi się przesłyszy, przewidzi itp. Nie jesteśmy w stanie sie tego pozbyć ani nad tym zapanować. Różnica jest taka, ze nie traktuje już tego jak objaw choroby, dlatego nie wywołuje to lękucynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie jeśli a na pewno.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:49Czyli jesli to nie był oman to co pogubilam sie juz w tym wszystkim wyobrazenie zawiecha obraz myślowy? Olac to znaczy odpuścić objaw nie rozkladac i nie analizować go na czesci pierwsze w czym jestem dobra;) kurcze dzieki za poswiecony czas odkreciles mnie trochęVictor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:44Choroby psychiczne wbrew pozorom to nie są choroby myśli i wyobrażeń, choć wiadomo, że objawy tych chorób to również np. omamy czy urojenia (Ty ich nie masz). Ale są to choroby zachowania, a nie kontrolowania swoich zachowań, objawów, ciała i wszystkiego innego pod kątem obaw stricte zaburzeniowych.
Więc możesz mieć okropnie posrane myśli i wyobrażenia ale nie ma tu i tak choroby psychicznej.
Nie wiem co znaczy dla Ciebie olać ;p Bo na pewno nie można wypierać ;p Ale działać zawsze warto ;p

Wyobrażenie, czyli obraz myślowy. Ja bym to potraktował po prostu jako straszak. To to samo co myśl, tylko w formie wyobrażenia. Miałam z tego co widzę również inne wkręty nerwicowe, nie miałaś wówczas żadnych myśli, które miały Cię przekonać, że zaraz padniesz trupem?
To jest to samo

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Oj miałam ale.jakos myśl jest łatwiej olac tym bardziej ze jest tylko myślą tym bardziej ze moje byly tak iracjonalne ze nawet w lęku jak sie zmniejszył wydawały mi sie niemożliwe. Gorzej jest jak dochodzą obrazki wcześniej mnie bombardowaly takie "wizje" ale to bylo jakby bardziej w glowie na moje chociaz juz sama nie wiem.Victor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:57Nie jeśli a na pewno.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:49Czyli jesli to nie był oman to co pogubilam sie juz w tym wszystkim wyobrazenie zawiecha obraz myślowy? Olac to znaczy odpuścić objaw nie rozkladac i nie analizować go na czesci pierwsze w czym jestem dobra;) kurcze dzieki za poswiecony czas odkreciles mnie trochęVictor pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:44
Choroby psychiczne wbrew pozorom to nie są choroby myśli i wyobrażeń, choć wiadomo, że objawy tych chorób to również np. omamy czy urojenia (Ty ich nie masz). Ale są to choroby zachowania, a nie kontrolowania swoich zachowań, objawów, ciała i wszystkiego innego pod kątem obaw stricte zaburzeniowych.
Więc możesz mieć okropnie posrane myśli i wyobrażenia ale nie ma tu i tak choroby psychicznej.
Nie wiem co znaczy dla Ciebie olać ;p Bo na pewno nie można wypierać ;p Ale działać zawsze warto ;p
Wyobrażenie, czyli obraz myślowy. Ja bym to potraktował po prostu jako straszak. To to samo co myśl, tylko w formie wyobrażenia. Miałam z tego co widzę również inne wkręty nerwicowe, nie miałaś wówczas żadnych myśli, które miały Cię przekonać, że zaraz padniesz trupem?
To jest to samo![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Mam nadzieję ze kiedys bede sie z tego śmiać.Tove pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:57Jak przejdzie ci lęk przed schizofrenia, zobaczysz, ze takie sytuacje jak opisałaś zdarzają się naprawdę często i jest to normalne a nie chorobowe. Ja sobie ostatnio uswiadomilam właśnie, ze co chwile coś mi się przesłyszy, przewidzi itp. Nie jesteśmy w stanie sie tego pozbyć ani nad tym zapanować. Różnica jest taka, ze nie traktuje już tego jak objaw choroby, dlatego nie wywołuje to lękucynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 408
- Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22
Przeczytaj to co Victor Ci napisał, gdybyś miała jakąkolwiek chorobę, to nie siedziałabyś tu na forum i pisała o obawach, wyobrażeniach etc. tylko zachowywała się jak chory psychicznie, jak chcesz się dowiedzieć jak wygląda np. życie schizofrenika to wpisz Sobie na yt, masz kilka filmików gdzie np. wypowiadają się Sami chorzy, ale też uważaj żeby Sobie nie nawkręcać. Tutaj Ty jesteś świadoma tego, świadoma Swoich obaw, wyobrażeń, a w chorobie byś miała od razu zmienione zachowanie, nie siedziałabyś tu na forum i pisała, tylko robiła to co choroba osoba, bez zastanawiania sięcynamon pisze: ↑23 stycznia 2019, o 00:08Mam nadzieję ze kiedys bede sie z tego śmiać.Tove pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:57Jak przejdzie ci lęk przed schizofrenia, zobaczysz, ze takie sytuacje jak opisałaś zdarzają się naprawdę często i jest to normalne a nie chorobowe. Ja sobie ostatnio uswiadomilam właśnie, ze co chwile coś mi się przesłyszy, przewidzi itp. Nie jesteśmy w stanie sie tego pozbyć ani nad tym zapanować. Różnica jest taka, ze nie traktuje już tego jak objaw choroby, dlatego nie wywołuje to lękucynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?) kiedys pewnie bym nawet nie zwrocila uwagi na to jak na wiele innych rzeczy ktore teraz mi znakomicie pasuja pod wszystkie choroby psychiczne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Mogą, bo ja też miałam coś takiego często i jeszcze miewam no i te straszliwe pareidolia też mam. Ogólnie ten lek przed schizą w końcu Ci zejdzie, mi tak naprawdę już prawie zszedł aczkolwiek wydarzenia z Gdańska mi go wróciły na kilka dni. Jesteś zdrowa psychicznie a to tylko lęk.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Niby tak analizę i krytycyzm mam zachowuje sie niby normalnie oprocz tego ze mam ataki paniki i lęki z ktorym sobie nawet nieźle poradzilam plus dd od czasu do czasu. Ale wczoraj to sie tak rozkrecilam ze jednak wariacje o schizie wróciły spałam z 2 h plus kołatanie serca i lęk. Jednak mnie martwi czy kurde takie wizje nie przyniosa czegos gorszego? Nie wpieprze sie w jakas schize psychoze czy cos w sumie wyczytalam ze takie omamy to sa pierwsze zwiastunykaroolpl pisze: ↑23 stycznia 2019, o 09:11Przeczytaj to co Victor Ci napisał, gdybyś miała jakąkolwiek chorobę, to nie siedziałabyś tu na forum i pisała o obawach, wyobrażeniach etc. tylko zachowywała się jak chory psychicznie, jak chcesz się dowiedzieć jak wygląda np. życie schizofrenika to wpisz Sobie na yt, masz kilka filmików gdzie np. wypowiadają się Sami chorzy, ale też uważaj żeby Sobie nie nawkręcać. Tutaj Ty jesteś świadoma tego, świadoma Swoich obaw, wyobrażeń, a w chorobie byś miała od razu zmienione zachowanie, nie siedziałabyś tu na forum i pisała, tylko robiła to co choroba osoba, bez zastanawiania sięcynamon pisze: ↑23 stycznia 2019, o 00:08Mam nadzieję ze kiedys bede sie z tego śmiać.Tove pisze: ↑22 stycznia 2019, o 23:57
Jak przejdzie ci lęk przed schizofrenia, zobaczysz, ze takie sytuacje jak opisałaś zdarzają się naprawdę często i jest to normalne a nie chorobowe. Ja sobie ostatnio uswiadomilam właśnie, ze co chwile coś mi się przesłyszy, przewidzi itp. Nie jesteśmy w stanie sie tego pozbyć ani nad tym zapanować. Różnica jest taka, ze nie traktuje już tego jak objaw choroby, dlatego nie wywołuje to lęku) kiedys pewnie bym nawet nie zwrocila uwagi na to jak na wiele innych rzeczy ktore teraz mi znakomicie pasuja pod wszystkie choroby psychiczne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
O tak Gdańsk i ciagle choroba psychiczna jakby bylo mi mało to mi starszy to ciagle puszczal w tv. Chcac nie chcac sie nasluchalam.Zalękniona25 pisze: ↑23 stycznia 2019, o 09:24Mogą, bo ja też miałam coś takiego często i jeszcze miewam no i te straszliwe pareidolia też mam. Ogólnie ten lek przed schizą w końcu Ci zejdzie, mi tak naprawdę już prawie zszedł aczkolwiek wydarzenia z Gdańska mi go wróciły na kilka dni. Jesteś zdrowa psychicznie a to tylko lęk.cynamon pisze: ↑22 stycznia 2019, o 22:59Tak mnie nakręciła ta schiza ze już sama nie wiem czy mi nie odpieprza do końca.Miałam dziś chyba haluna chyba ze to obraz myślowy sama już nie wiem siedzę trochę się zawiesiłam i kurde widziałam twarz tak przed oczami no kurde jakby to się pojawiło w pokoju zaraz znikło, wybilo mnie to maksymalnie już teraz nie wiem czy się odburzac czy jednak stwierdzić, że jestem popieprzona i nie ma ratunku, niemiłosiernie boję się schizofrenii wyobraźnia i lęk mogą spowodować takie coś? Czy faktycznie rozwija mi się schiza, mogę mieć takie jazdy i krytycyzm objawów?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 408
- Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22
To normalne, mi jak się coś próbowało wkręcać, mimo że wiedziałem że to głupie, wiedziałem że to fikcja to i tak te myśli odbijały się jak echo, krążyły jak radosne!cynamon pisze: ↑23 stycznia 2019, o 09:40Niby tak analizę i krytycyzm mam zachowuje sie niby normalnie oprocz tego ze mam ataki paniki i lęki z ktorym sobie nawet nieźle poradzilam plus dd od czasu do czasu. Ale wczoraj to sie tak rozkrecilam ze jednak wariacje o schizie wróciły spałam z 2 h plus kołatanie serca i lęk. Jednak mnie martwi czy kurde takie wizje nie przyniosa czegos gorszego? Nie wpieprze sie w jakas schize psychoze czy cos w sumie wyczytalam ze takie omamy to sa pierwsze zwiastunykaroolpl pisze: ↑23 stycznia 2019, o 09:11Przeczytaj to co Victor Ci napisał, gdybyś miała jakąkolwiek chorobę, to nie siedziałabyś tu na forum i pisała o obawach, wyobrażeniach etc. tylko zachowywała się jak chory psychicznie, jak chcesz się dowiedzieć jak wygląda np. życie schizofrenika to wpisz Sobie na yt, masz kilka filmików gdzie np. wypowiadają się Sami chorzy, ale też uważaj żeby Sobie nie nawkręcać. Tutaj Ty jesteś świadoma tego, świadoma Swoich obaw, wyobrażeń, a w chorobie byś miała od razu zmienione zachowanie, nie siedziałabyś tu na forum i pisała, tylko robiła to co choroba osoba, bez zastanawiania się


Co do Gdańska, to czemu tak jest coś tak strasznego? W sensie tragedia jako tragedia ogromna, zginął człowiek bezsensownie, sam mieszkam tu na codzień i wręcz czuć było tą atmosferę, ale ta atmosfera w pewnym stopniu była bardzo pozytywna, takie zjednoczenie, zaduma etc. A teraz właściwie wszystko wraca do normy, w tv już powrót na odpowiednie tory obrzucania się gównem na prawo i lewo

Jeżeli chodzi o samego napastnika, to wpadają sprzeczne informacje, a to tak samo wina całego systemu, człowiek który może i faktycznie jest chory. Ale zobacz że i jego matka zgłaszała jego zachowanie, tak samo był leczony w zakładzie, ale On był pewny Swojego, nawet po wszystkim szczycił się tym co zrobił, a nakręcał się od dłuższego czasu, bo zapomniał że Adamowicz z PO w ostatnich wyborach Sam wojował, i zobacz że On rozgrywał Swój film. Porównaj teraz Siebie do tego, On w to wierzył jak Ty wierzysz w to że ręka to ręka, a Ty się wikłasz w watpliwościach, lęku, wkręcasz się, odcinasz emocjonalnie, dobitnie różnice widać, początkowo cięzko zauważyć to, ale uwierz że ta moc jest w Tobie
