Dzień dobry kochani,
chcę was zachęcić do dyskusji na temat tego jak osoby z zaburzeniami psychicznymi są przedstawiani w mediach.
Czy spotykacie się w ogóle z jakimś obrazem? jak to wpływa na wasze samopoczucie i patrzenie na siebie? Czy nie jest tak, że media bardzo mocno wpływają na świadomość społeczną a to odbija się na interakcjach ludzkich? Zachęcam gorąco do dyskusji, temat wydaje mi się być ważny i ciekawy.
Przyznam szczerze, że jest to zagadnienie moich badań naukowych, jeżeli ktoś z was chce mi pomóc a także podzielić się swoimi spostrzeżeniami zapraszam także do rozmowy prywatnej.
z wyrazami szacunku Antonina Chycka
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
zaburzeni a mass media
Regulamin forum
Jeśli chcesz zareklamować swoje usługi na forum, proszę skontaktuj się z administratorem i uzyskaj zgodę na to oraz dowiedz się o możliwościach.
Kontakt przez prywatną wiadomość bądź mail:
Profil administratora
Email: admin@zaburzeni.pl
Jeśli chcesz zareklamować swoje usługi na forum, proszę skontaktuj się z administratorem i uzyskaj zgodę na to oraz dowiedz się o możliwościach.
Kontakt przez prywatną wiadomość bądź mail:
Profil administratora
Email: admin@zaburzeni.pl
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Ja to ogolnie twierdze ze 90 % ludzi zyje jak roboty z wszczepionym juz od urodzenia programem zycie . Szkolnictwo nie uczy nas zycia i prawdziwych wartosci a wpaja ciagly strach o cos . Telewizja radio internet to wszystko sa wedlug mnie studnie ktore przekazuja nam cisgly strach i lek . Terrorysci dlugi panstwowe podatki itd itd . Jednym slowem wyscig szczurow . Czlowirk nie krztaltuje sie sam nie doswiadcza nie analizuje w dzisiejszych czasach bo robi to za nas mass media . Na kazda sytuacje mamy odpowiedz juz z pods wadomosci . Wyglad czlowieka nawet juz jest z gory narzucany stad te kompleksy stad te zaburzenia . Warto to dostrzegac i analizowac fajny temacik .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Gość
Zgadzam siębart26 pisze:Ja to ogolnie twierdze ze 90 % ludzi zyje jak roboty z wszczepionym juz od urodzenia programem zycie . Szkolnictwo nie uczy nas zycia i prawdziwych wartosci a wpaja ciagly strach o cos . Telewizja radio internet to wszystko sa wedlug mnie studnie ktore przekazuja nam cisgly strach i lek . Terrorysci dlugi panstwowe podatki itd itd . Jednym slowem wyscig szczurow . Czlowirk nie krztaltuje sie sam nie doswiadcza nie analizuje w dzisiejszych czasach bo robi to za nas mass media . Na kazda sytuacje mamy odpowiedz juz z pods wadomosci . Wyglad czlowieka nawet juz jest z gory narzucany stad te kompleksy stad te zaburzenia . Warto to dostrzegac i analizowac fajny temacik .
I dla mnie to zniewolenie jest bardziej przykre niż w Korei, bo tam ludzie na los nie mają wpływu, a tu mają wyprane mózgi i sami po(d)ległi pod system.
Jak słyszę gdy najbardziej "podniecają" lud polityczne sprawy, na które nie mają wpływu a i tak to wywoluje takie emocje i to jedynie negatywne, to się zastanawiam po co była ta cała walka o wolność i możliwość czerpania radości z realnego życia?
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmo ... Id,1705875
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 163
- Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13
Ja media praktycznie ograniczyłem do zera, jedyne co obejrze to jakis program rozrywkowy czy pogoda, a tak według mnie to jedno wielkie bagno....
a co do postrzegania ludzi z zaburzeniami, to w pl jest to niestety bardzo szufladkowane, ja na poczatku zaburzenia za wielu osobom sie żaliłem no i pozniej zostałem nazywany psycholem
teraz mam w to przysłowiowe wyebane, i wiedza o tym tylko najlblizsi, niestety taki już polski naród dla ktorego głownym celem w zyciu jest przerobić tydzień i w weekend sie uchlać.... a gdy powiesz ze masz nerwice to od razu slyszysz odpowiedź '' o to ja tez nie raz nerwice miałem jak się wkurzyłem" Taka nasza polska rzeczywistość 
a co do postrzegania ludzi z zaburzeniami, to w pl jest to niestety bardzo szufladkowane, ja na poczatku zaburzenia za wielu osobom sie żaliłem no i pozniej zostałem nazywany psycholem


- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Krystian S , a takie podejście to ja akurat lubię - mówisz komuś mam nerwicę- a on na to-NO JA TEŻ
i po co więcej gadać .

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47
hahahhah też to znam
"masz nerwicę?nie denerwuj się/czym ty się denerwujesz", jak ktoś nie przeżył, to nie rozumie , niestety
co do mediów, to na pewno narzucają schematy działania, wyglądu itd. co wpływa na niższą samoocenę i niekiedy dyktuje "jak żyć"
, sztucznie dopasować się do świata, no i zaburzonko gotowe
szczególnie u młodych ludzi, wkraczających w dorosły świat. Co do postrzegania zaburzeń, to na pewno szufladkowanie, nie rozróżnianie choroby od zaburzenia, co dodatkowo odbiera nadzieje. Trzeba mieć dużo dystansu i zdrowego rozsądku jednak
nie mówię, że każdy tak robi, ale jest to dość powszechne 






-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Media to także internet, a tu obraz zaburzonych jest przedstawiany różnie, bo jednak sieć internetowa jest dość rozległa i wielotematyczna. Osobiście uważam, że jest to zależne od człowieka, jego chęci, szacunku do innych, umiejętności myślenia w jaki sposób on na podstawie tych informacji internetowych stworzy sobie obraz osoby zaburzonej.tuocha pisze:Dzień dobry kochani,
chcę was zachęcić do dyskusji na temat tego jak osoby z zaburzeniami psychicznymi są przedstawiani w mediach.
Czy spotykacie się w ogóle z jakimś obrazem? jak to wpływa na wasze samopoczucie i patrzenie na siebie? Czy nie jest tak, że media bardzo mocno wpływają na świadomość społeczną a to odbija się na interakcjach ludzkich? Zachęcam gorąco do dyskusji, temat wydaje mi się być ważny i ciekawy.
Przyznam szczerze, że jest to zagadnienie moich badań naukowych, jeżeli ktoś z was chce mi pomóc a także podzielić się swoimi spostrzeżeniami zapraszam także do rozmowy prywatnej.
z wyrazami szacunku Antonina Chycka
W telewizji, radiu jest podobnie, z tym, że tam informacje są mocno selekcjonowane, nie ma tak szerokiego dostępu i dowolnego wyboru treści jak w przypadku internetu. I dlatego mogą one kształtować opinię w troszkę innym stylu.
Czy jednak obraz zaburzonego człowieka jest źle przedstawiany w mediach? Trudno mi powiedzieć, natomiast często obraz samych zaburzeń niestety jest.
Widziałem czasem wytapirowane kobiety, które z tytułem doktora udzielały wywiadów na tematy depresji, nerwic - które nie do końca mają przełożenie w rzeczywistości.
A takie informacje rzeczywiście wpływają na świadomość. Kiedy mówi się, iż każda depresja, nerwica wymaga konieczności leczenia farmaceutykami to niesie to pewne negatywne przesłanie a także w sumie kształtuje pewien obraz zaburzonych ludzi.
Bardzo fajny wywiad ale niestety dla mnie z pewnego względu mocno negatywny. Bowiem ta Pani wymieniała lekarzy, nauczycieli jako tych, którzy nie idą za tą prostą nauką Jana Pawła II. Nie wychowują młodzieży itd.kucyki46 pisze: http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmo ... Id,1705875
Ale w oczywisty sposób, typowy dla osób związanych z KK pominęła zupełnie duchownych.
Strasznie tego nie trawię, bo jest to cały czas ten sam schemat - mniemanie nieomylności. Tego mi też brakowało w naukach Jana Pawła II.
Ówczesny Franciszek jest pod tym kątem na szczęście inny, ale niestety jest to również ignorowane.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Gość
Wiesz co ja ten wywiad z zupełnie innego powodu wkleiłem, więc w polemikę na temat stanu KK się nie wydaje; osobiście wychodząc z założenia aby każdy patrzył na siebie i będzie dobrze.
Zaś kiedyś po przeleżeniu 1.5 roku i odcięciu od świata gdy wyszedłem "na chodnik" to pomyślałem jak ona po wyjściu z łagru
Zaś kiedyś po przeleżeniu 1.5 roku i odcięciu od świata gdy wyszedłem "na chodnik" to pomyślałem jak ona po wyjściu z łagru