Wiesz nie do konca tak.Ja w miedzy czasie pracowalam nad soba.chodzilam do psychologa.a benzo wspomagalo mnie bym mogla wogole z domu wyjsc.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Xanax, Afobam, Zomiren ( ALPRAZOLAM )
- xiezyc
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 16 listopada 2017, o 01:03
Tak ale też pamiętajmy na jakim forum jesteśmy i co piszemy. Niestety nie ma tak wiele osób, które moga brac pół roku alprazolam i potem odstawić bez problemu. Dość często ten lek po dwóch miesiącach, trzech uzaleznia i to nawet w dawkach 0.5 mg jeśli się bierze codziennie. Dlatego wiem że opisujesz swoje doświadczenia ale one mogą wprowadzić u innych pewne kłopoty, pamiętaj o tym.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 16:30
Ja nie chce nikogo namawiac na benzo.Odpowiadam tylko na zapytanie ze wedlug mnie lepiej skoro inne metody nie działają wspomoc sie benzo niz siedziec caly czas w strachuxiezyc pisze: ↑27 stycznia 2018, o 20:05Tak ale też pamiętajmy na jakim forum jesteśmy i co piszemy. Niestety nie ma tak wiele osób, które moga brac pół roku alprazolam i potem odstawić bez problemu. Dość często ten lek po dwóch miesiącach, trzech uzaleznia i to nawet w dawkach 0.5 mg jeśli się bierze codziennie. Dlatego wiem że opisujesz swoje doświadczenia ale one mogą wprowadzić u innych pewne kłopoty, pamiętaj o tym.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
Czy biorac zomiren 0.25 dawki dziennie* przez miesiąc da się uzależnić? Sorki za błędy ale słownik mi przekreca wyrazy
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Czy da się uzalenic? Oczywiście, ale to kwestia indywidualna. Fizycznie nie uzaleznisz się po miesiącu stosowaną Jeszce tak małej dawki ale psychicznie możesz się już przyzwyczaić. Kwestia indywidualna
Per aspara ad astra
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
1 tabletkę 0.25 mam mieć rozdzielone codziennie rano ćwiartka popołudniu i wieczorem pół nie wiem czy działa to wgl na mnie napewno po 4 dniach stosowania mogę powiedzieć że śpię cała noc już nawet na siusiu się nie nudzę gdzie zawsze minimum raz się budzilam a tutaj śpię jak susel. Mój chłopak mówi że odkąd to biorę to mam na niego wyje... Nie wiem czy to serio tak działa bo ja nie czuje różnicy żeby jakoś to działało a ataki przeważnie miałam w pracy A jestem od tygodnia na l4 ehh
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Cześć, próbował ktoś jednorazowo dawki większe niż 1mg? Ciekawy jestem czy dawka np 2mg jesteś wstanie tak uspokoić organizm zęby derealizacja minęła chociaż na chwilę? Wiem że to nie zbyt etyczne i podchodzić pod desperacje ale jestem ciekawy
Per aspara ad astra
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54


Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
xanax to dobry lek,w sensie jedyny który na mnie cokolwiek działa jeśli chodzi o somaty i napięcie,niestety uzależnia,więc ja biorę go tylko od czasu do czasu gdy już zdycham totalnie ,mimo tragicznego samopoczucia staram się jego nie brać często ,a na moje dd nie pomaga
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 20 marca 2015, o 19:56
Zaśniesz po 2 mg i to wszystko

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Spodziewałem się takich odpowiedzialności, nie naduzywam leków
alpra tylko doraźnie 0.5 maksymalnie ale taka czysta iluzja, skoro lek działa na lęk to może duża dawka zniósł a by na czas działania derealizacje, chociażby na moment
ale też myślę że bym zasnął 



Per aspara ad astra
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
U mnie też nie działało nic na dd, w sensie żadne leki, rozluźnić może i rozluźnić w sensie zredukuje lęk, ale tabletki też przecież zmieniają percepcję, więc z dd raczej zmienią poprostu na inną. Najlepiej to olewać dd i samo przechodzi
wszelkie leki i inne środki wpływające na percepcję lepiej odstawić

Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 grudnia 2018, o 17:37
Ja kiedyś zażyłem 2 mg tego o przedłużonym uwalnianiu, miałem jazdę że znikam i atak paniki i bałem się że mi mniej nie pomożep.karnia1 pisze: ↑6 stycznia 2019, o 18:18Spodziewałem się takich odpowiedzialności, nie naduzywam lekówalpra tylko doraźnie 0.5 maksymalnie ale taka czysta iluzja, skoro lek działa na lęk to może duża dawka zniósł a by na czas działania derealizacje, chociażby na moment
ale też myślę że bym zasnął
![]()


- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Ja miałam jazdy po większej ilości że się zatapiam i tracę świadomość.intelekt99 pisze: ↑7 stycznia 2019, o 20:17Ja kiedyś zażyłem 2 mg tego o przedłużonym uwalnianiu, miałem jazdę że znikam i atak paniki i bałem się że mi mniej nie pomożep.karnia1 pisze: ↑6 stycznia 2019, o 18:18Spodziewałem się takich odpowiedzialności, nie naduzywam lekówalpra tylko doraźnie 0.5 maksymalnie ale taka czysta iluzja, skoro lek działa na lęk to może duża dawka zniósł a by na czas działania derealizacje, chociażby na moment
ale też myślę że bym zasnął
![]()
Uspokoiłem się i rzeczywiście potem spałem długo. Ale derealizacja nie zeszła
![]()

Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."