Wariuje? :(

Arturek19970 · 7 czerwca 2018, o 20:23

Kolejny dziwny objaw -,-
Mowie sobie w myslach np
Bedzie dobrze a zaraz z automatu mam mysl ze nie bedzie dobrze.
Albo pojade do domu a za chwile nie pojade do domu :/ co jest -,-

Ptasiek · 7 czerwca 2018, o 20:26

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:23
Kolejny dziwny objaw -,-
Mowie sobie w myslach np
Bedzie dobrze a zaraz z automatu mam mysl ze nie bedzie dobrze.
Albo pojade do domu a za chwile nie pojade do domu :/ co jest -,-

Trudna zagadka.

opcje sa trzy:
1. Nerwica
2. Nerwica
3. Nerwica
Nie bardzo wiem , ktora opcje wybrac. Waham sie pomiędzy 2 i 3.

Olalala · 7 czerwca 2018, o 20:31

Ptasiek pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:26

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:23
Kolejny dziwny objaw -,-
Mowie sobie w myslach np
Bedzie dobrze a zaraz z automatu mam mysl ze nie bedzie dobrze.
Albo pojade do domu a za chwile nie pojade do domu :/ co jest -,-
Trudna zagadka. opcje sa trzy:
1. Nerwica
2. Nerwica
3. Nerwica
Nie bardzo wiem , ktora opcje wybrac. Waham sie pomiędzy 2 i 3.

Ptasiek

Jeden z lepszych postów

schanis22 · 7 czerwca 2018, o 20:34

Olalala pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:31

Ptasiek pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:26

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:23
Kolejny dziwny objaw -,-
Mowie sobie w myslach np
Bedzie dobrze a zaraz z automatu mam mysl ze nie bedzie dobrze.
Albo pojade do domu a za chwile nie pojade do domu :/ co jest -,-
Trudna zagadka. opcje sa trzy:
1. Nerwica
2. Nerwica
3. Nerwica
Nie bardzo wiem , ktora opcje wybrac. Waham sie pomiędzy 2 i 3.
Ptasiek Jeden z lepszych postów

Ptasiek , spytaj publiczności

czyli nas

albo zadzwoń do przyjaciela

Victora , ewentualnie spróbuj pół na pół

Arturek19970 · 7 czerwca 2018, o 20:35

Serio pytalem:)

Olalala · 7 czerwca 2018, o 20:37

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:35
Serio pytalem:)

A my Ci równie serio odpowiadamy

Ptasiek · 7 czerwca 2018, o 20:47

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 20:35
Serio pytalem:)

Odpowiedziałam serio, tyle ze z humorem. Ale jak chcesz, to moge bardziej serio:
Drogi Arturze, objaw o którym piszesz, idealnie wpasowuje sie w objaw nerwicy.

Arturek19970 · 7 czerwca 2018, o 21:02

Dzieki i przepraszam po prostu nie jestem w humorze..

Ptasiek · 7 czerwca 2018, o 21:05

Arturek19970 pisze: ↑
7 czerwca 2018, o 21:02
Dzieki i przepraszam po prostu nie jestem w humorze..

Nie przepraszaj,

wiem jak to jest jak sie jest gleboko w czarnej dupie. Nic przyjemnego.
Ja jestem na etapie wygrzebywania sie z dupy.

Takie rozkminy jak masz, to norma.

Arturek19970 · 7 czerwca 2018, o 21:15

Spoko dzieki:)

Arturek19970 · 8 czerwca 2018, o 19:54

To jeszcze jeden objaw...
Wczoraj wyszlem z pracy na fajka i slyszalem ze pies szczeka nawet mialem pytac brata czy slyszy psa ale sie powtrzymalem..
No i nastepnie wchodze na hale i slysze tak jak by pies sczekal.
Potem jestem w domu tzn(kwaterze a jest to blok) no i dziecko placze czesto w bloku male i ogolnie caly dzien bo wtedy spie bo na nocki pracuje...i za oknem dra sie strasznie dzieci piszcza krzycza na ogol dra jape itp.
No i uslyszalem to i nagle wyszlem lub leze i znowu ta sama akcja slysze ze dziecko placze... Albo ze te dzieci sie (fakt faktem dra ryja codziennie ostro).
Albo wczoraj puscili muzyke obok w pokoju ja przechodzilem i znowu to samo muzyka wylaczana a ja jak bym ja jeszcze slyszal..
Wczoraj sie zagadalem z bratem wyszlem na troche z kwatery bo na ogol az mi sie nie chce nigdzie wychodzic.. I siedzielismy na lawce oczywiscie zarty o robocie smiechy zajebiscie fajnie tak jak bym zapomnial o tym wszystkim i bylo mi dobrze w sensie nic sie nie dzialo jak by wszystko minelo i wrocilem do kwatery znow to samo.

Nipo · 8 czerwca 2018, o 20:04

Arturek19970 pisze: ↑
8 czerwca 2018, o 19:54
To jeszcze jeden objaw...
Wczoraj wyszlem z pracy na fajka i slyszalem ze pies szczeka nawet mialem pytac brata czy slyszy psa ale sie powtrzymalem..
No i nastepnie wchodze na hale i slysze tak jak by pies sczekal.
Potem jestem w domu tzn(kwaterze a jest to blok) no i dziecko placze czesto w bloku male i ogolnie caly dzien bo wtedy spie bo na nocki pracuje...i za oknem dra sie strasznie dzieci piszcza krzycza na ogol dra jape itp.
No i uslyszalem to i nagle wyszlem lub leze i znowu ta sama akcja slysze ze dziecko placze... Albo ze te dzieci sie (fakt faktem dra ryja codziennie ostro).
Albo wczoraj puscili muzyke obok w pokoju ja przechodzilem i znowu to samo muzyka wylaczana a ja jak bym ja jeszcze slyszal..
Wczoraj sie zagadalem z bratem wyszlem na troche z kwatery bo na ogol az mi sie nie chce nigdzie wychodzic.. I siedzielismy na lawce oczywiscie zarty o robocie smiechy zajebiscie fajnie tak jak bym zapomnial o tym wszystkim i bylo mi dobrze w sensie nic sie nie dzialo jak by wszystko minelo i wrocilem do kwatery znow to samo.

Nie nie wariujesz to jest jedna z wielu wkretek

im szybciej to zignorujesz i wrzucisz wszystko do jednego wora nerwicowego tym szybciej się z tym uporasz

akceptuj olewaj rób swoje

akceptuj olewaj rób swoje akceptuj olewaj rób swoje i tak wkolko

a po drodze jeszxze nie upewniaj się

tak to nerwica

Arturek19970 · 11 czerwca 2018, o 18:40

-,- pisk w uszach jak by sie cos darlo nasila sie np jak jade autem co wy na to?....az odczuwam bol ucha. .
Albo znowu wrazenie ze pies szczeka. . . Teraz to juz sie sam pogłubiłem... A normuje sie dopiero jak leze w lozku...

Arturek19970 · 14 czerwca 2018, o 15:36

Teraz jeszcze lepiej ..
Jade samochodem i nagle wszystko jak by mi sie zwezalo i wgl . Za chwile jak bym odplywal...
Duzo iskierek przed oczami ze patrzec nie moge bo wszystko mi sie marze... Ledwo co wyszlem z samochodu czuje sie jak pijany lub najarany juz nie mam sily plakac ..jak bym mial sie zaraz przewrocic. Do tego nadal slysze jakies dziwne dzwieki w uszach

jutro wizyta u psychiatry a wy co na to co napisalem:(

Formenos · 14 czerwca 2018, o 16:02

Wiesz, że jesteś na forum, gdzie masz skarbnicę wiedzy o DD i zniej nie korzystasz. jesteś tak napędzony przez swoją newricę, że zapomniałeś o świadomości i logice? Po co Divin z Victorem nagrali 20h dotyczących naszego zaburzenia, objawów i jak z nich wyjść?
Nerwica ma nad Tobą pełną władzę i tylko dlatego, że Ty tak chcesz. Zacznij od postów Victora o jego odburzaniu, a potem słuchawki na uszy i spędź kilka godzin na radach chłopaków (Divin i Victor), którzy wyszli z tak czarnej DUPY, ze nawet nie masz pojęcia, że istnieje.

To forum nie jest od wspólnego płaczu, nakręcania się i licytacji kto ma gorzej. Nie jest też po to, by się dołować. To forum powstało w celu odburzania by pomóc ludzion, którzy zaplątali się całkiem w swoim kole lękowym jak Ty w tym momencie. Korzystaj zatem w tym momencie ze swojej logiki oraz wiedzy odburzonych, dzięki którym to miejsce powstało i funkcjonuje.