Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nerwica a wiek

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

18 maja 2016, o 12:21

Zastanawialiście się kiedyś że tu na forum są przeważnie ludzie młodzi lub bardzo młodzi. Ciekawi mnie czy to ze względu na burzę hormonalną, wchodzenie w dorosłe życie itp z nerwicą głównie zmagają się ludzie młodzi a potem to wszystko się stabilizuje czy też poprostu ludzie w średnim lub późniejszym wieku nie mają już takiego kontaktu z internetem i stąd ich tu opraktycznie nie ma?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 maja 2016, o 13:23

betii, w jednej książce wyczytałam, że ryzyko nerwicy słabnie po 40 roku życia - nie pamiętam tylko czym to był uargumentowane.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

18 maja 2016, o 13:36

Olalala pisze:betii, w jednej książce wyczytałam, że ryzyko nerwicy słabnie po 40 roku życia - nie pamiętam tylko czym to był uargumentowane.
Obala a to mnie ucieszyłam bo za 2 miesiące kończę 35 to już tak wiele nie zostało.hahaha.tylko Czy to się też tyczy osób które nerwicę dostały w młodości i ona słabnie.nie wiem.trochę już żartuje bo to bezsensu zwalam wszystko na wiek lub czekać tej uprawnionej 40.Moze w moim przypadku sprawdzi sie powiedzenie se zycie zaczyna sie po 40 hihi
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

18 maja 2016, o 13:38

O kurczę skoro po 40,to zostalo mi jeszcze 13 lat ;)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

18 maja 2016, o 13:39

Betii przeciesz Nerwica tak naprawde to sposob myslenia sadzisz ze po 40 on sie zmieni :DD . Tak nie przekonuje mnie to moze objawy sie w jakis sposob zmniejszaja albo poprostu zostaja udawadniane bo cale zyci tez nie bedziemy zdrowi .

Taka moje 5 liter :DD
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

18 maja 2016, o 13:44

Znam wiele osób po 30 z zaburzeniami. Osoby młodsze być może chętniej korzystają z internetowych pomocy takich jak fora, do tego mają trochę mniejsze pełne zaufanie do systemowych pomocy.
Zauważyłem, że wiele osób w moim wieku po prostu bierze leki - co jest motywowane i usprawiedliwiane różnymi rzeczami.

Do tego zaburzenia lękowe często najbardziej wybuchają w momencie startowania w życie, matura, studia, praca pierwsza, pierwsze związki, stąd nasilenie jest tak duże, iż szuka sie pomocy wszędzie, bo mało co zwykle na początku starcza.

Co do tego, iż nerwica mija po 40 to lekki mit niestety :D ale prawdą jest, że w wieku starszym ale raczej nie 40 zaburzenia zmniejszają częstotliwość bądź mijają. Dzieje się tak dlatego, ze człowiek ma wówczas już mniej energii niż osoba młodsza, i do tego organizm sam się chroni przed niebezpieczeństwem. Mając np. 60 lat i doznając wielkiego ataku paniki mogłoby być zagrożone już zdrowie.
A więc hormony stają się już słabsze.
Jak zwykle organizm sam sobie stara radzić. Co po części ładnie pokazuje to, że skoro masz siłę na nerwice i objawy to jeszcze jesteś zdrowy i młody :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

18 maja 2016, o 14:41

No to jednak biorę się ostro za odburzanie :DD
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 maja 2016, o 15:25

Mi się coś tak w głowie kolebie, że to było z hormonami powiązane :)

Ale ja tam oczywiście też mam to w d... I robię swoje :DD
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

18 maja 2016, o 16:48

Ja ma 41 zdaje się i jak na razie to 40-tka dała mi popalić najbardziej, a zaczęło się jakieś 8 lat temu.
egeria1975
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 13 lutego 2016, o 09:26

18 maja 2016, o 16:56

Ja też mam 40 lat i tak już od paru lat z przerwami walczę z zaburzeniem.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

18 maja 2016, o 16:59

Nerwica nie jest zależna od wieku tzn. można ja mieć w każdym wieku ale im później tym gorzej wiec im wcześniej sie za odburzanie weźmiemy tym efekty będą lepsze i łatwiej to zrobić
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

18 maja 2016, o 18:26

zebulon pisze:Nerwica nie jest zależna od wieku tzn. można ja mieć w każdym wieku ale im później tym gorzej wiec im wcześniej sie za odburzanie weźmiemy tym efekty będą lepsze i łatwiej to zrobić
Oj tak żeby pon z tym sie akurat zgodzę ze im wcześniej się za nią weźmiemy tym prawdopodobnie szybciej się z nią uporamy.Ja się za nerwicę biorę po 9 latach od jej istnienia.po tym czasie dopiero poznałam te wszystkie mechanizmy i nie jest mi łatwo teraz zmienić to co tak bardzo się już we mnie wgryzlo.Nie mówię ze to niemożliwe ale prawdopodobnie zejdzie mi to trochę.na szczęście victor obalił mit ze tyle trwa wychodzenie z nerwicy ile jej trwanie☺
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

18 maja 2016, o 18:50

Na czas w nerwicy nie ma reguły . tra tak długo aż małpka się uspokoi a z nią trudno sie rozmawia ale jest to możliwe tyle ze długotrwale
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 maja 2016, o 20:37

zebulon pisze:Nerwica nie jest zależna od wieku tzn. można ja mieć w każdym wieku ale im później tym gorzej wiec im wcześniej sie za odburzanie weźmiemy tym efekty będą lepsze i łatwiej to zrobić
CZemu im później tym gorzej? Znowu jakieś przesądy :DD w każdym wieku dziadostwo nie głaszcze po główce :DD haha

-- 18 maja 2016, o 19:37 --
betii pisze:
zebulon pisze:Nerwica nie jest zależna od wieku tzn. można ja mieć w każdym wieku ale im później tym gorzej wiec im wcześniej sie za odburzanie weźmiemy tym efekty będą lepsze i łatwiej to zrobić
Oj tak żeby pon z tym sie akurat zgodzę ze im wcześniej się za nią weźmiemy tym prawdopodobnie szybciej się z nią uporamy.Ja się za nerwicę biorę po 9 latach od jej istnienia.po tym czasie dopiero poznałam te wszystkie mechanizmy i nie jest mi łatwo teraz zmienić to co tak bardzo się już we mnie wgryzlo.Nie mówię ze to niemożliwe ale prawdopodobnie zejdzie mi to trochę.na szczęście victor obalił mit ze tyle trwa wychodzenie z nerwicy ile jej trwanie☺
betii, tego się trzymaj i nie myśl, że to tyle trwa albo że to się w Ciebie wgryzło ! Teraz tak myślisz, bo nie czujesz się jeszcze na tyle dobrze. Gwarantuję Ci jednak, że jak się za to weźmiesz tak na 100% i zaweźmiesz to nie ma rady żeby nie nastąpiła poprawa i poprawa i poprawa.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

18 maja 2016, o 20:37

Sa etapy w zyciu i zmieniją sie priorytety
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
ODPOWIEDZ