
Ostatnio zauważyłem u siebie zachowanie polegające na tym, że muszę wykonać jakąś czynność.
Na przykład: sprawdzam czy zgasiłem światło oraz gdy idę spać muszę iść się wysikać, nawet gdy mi się nie chce.
Problem w tym, że nie mam myśli typu 'jak tego nie zrobię to coś mi się stanie' itp.
Po prostu muszę, bo mi to spokoju nie daje i na przykład zasnąć nie mogę.
Wspomnę również, że kiedyś miałem stwierdzone natręctwa i wiem doskonale na czym ta choroba polega.
Czy jednak może to być nerwica natręctw?
Pozdrawiam
