Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Teorie spiskowe czy aby to nerwica?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

8 lipca 2018, o 17:08

Zalękniona25 pisze:
8 lipca 2018, o 11:14
Niby czytam i widzę, że dużo osób ma podobne objawy do mnie, ale czuje że jestem jakimś wyjątkiem i skończę w kaftanie:-(
Mam dokładnie tak samo. Wczoraj myślałam, że już skończę w kaftanie przez niepokój jaki mnie dopadł. Pozostaje nam tylko przeczekać takie momenty i za bardzo nie analizować.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

8 lipca 2018, o 17:41

Nipo pisze:
8 lipca 2018, o 14:22
Natalie1208 pisze:
8 lipca 2018, o 14:20
Zalękniona25 pisze:
8 lipca 2018, o 11:14
Niby czytam i widzę, że dużo osób ma podobne objawy do mnie, ale czuje że jestem jakimś wyjątkiem i skończę w kaftanie:-(
To akurat nic dziwnego. chyba każdy miał takie myśli ;) ja tez często miałam poczucie że okej dużo ludiz ma takie objayw, ale pewnie akurat ja będę tym jedynym pryzpadkiem na forum który tej schizofrenii jednak w końcu dostanie :D
Ja z kolei miałem takie myslalem ze będę pierwszym przypadkiem który popełni samobója w nerwie bo taki jest mój konik który już coraz lepiej ogarniam :) także takie obawy to norma :)
Ja akurat mam takie poczucie, że jeśli to nie przejdzie to na pewno to zrobię. Ogólnie mam problem z akceptacją tego że mam jakieś zaburzenie. Jest meega ciężko
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

8 lipca 2018, o 18:23

Zalękniona25 pisze:
8 lipca 2018, o 17:41
Nipo pisze:
8 lipca 2018, o 14:22
Natalie1208 pisze:
8 lipca 2018, o 14:20


To akurat nic dziwnego. chyba każdy miał takie myśli ;) ja tez często miałam poczucie że okej dużo ludiz ma takie objayw, ale pewnie akurat ja będę tym jedynym pryzpadkiem na forum który tej schizofrenii jednak w końcu dostanie :D
Ja z kolei miałem takie myslalem ze będę pierwszym przypadkiem który popełni samobója w nerwie bo taki jest mój konik który już coraz lepiej ogarniam :) także takie obawy to norma :)
Ja akurat mam takie poczucie, że jeśli to nie przejdzie to na pewno to zrobię. Ogólnie mam problem z akceptacją tego że mam jakieś zaburzenie. Jest meega ciężko
Nic nie zrobisz ja bank,ale i tak mi nieuwierzysz.Tak jak mi Victor kiedyś napisał najlepiej zaufaj sobie ale jak nie ufasz sobie to zaufaj innym którzy to przeszli i mowia ze nic nie zrobisz !
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

8 lipca 2018, o 18:51

Tak czuje, że jak mnie dopadają różne natręty to czuje, że już dłużej nie dam rady. Mam nadzieje że to przejdzie bo mam dla kogo żyć. To uczucie kiedy w głowie jest istny "Armagedon" to maaasakra. Mówię sobie, olej to jest ok, wyluzuj i kiedyś Ci przejdzie. To za chwilę myśl, że już nigdy nie będzie dobrze, taki obraz mam siebie w głowie, że za kilka lat i tak nadal będę się z tym gównem męczyła.
ODPOWIEDZ