
Również znam objawy drętwienia i mrowienia, głównie dłonie, ale i stopy. I również miałam myśli o stwardnieniu. Rozmawiałam o tym z psychiatrą, potwierdziła, że to napięcie mięśniowe spowodowane nerwicą. Uspokoiło mnie to. Aktualnie rzadko mi się zdarza, a jeśli już to jakby uczucie bezwładności dłoni.
Co do pewności i przekonania, że to stwardnienie, to zupełnie normalne. W nerwicy zawierzamy myślowej iluzji. Jestem pewna, że to co się z Tobą dzieje to TYLKO nerwica, ale otrzymasz wyniki rezonansu i sama się o tym przekonasz
