Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
ewelinka1200
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
7 października 2017, o 20:06
Hahaha matko kochana hahaha
Kobiety jak macie nerwiczke to schizofrenia sie nie przypląta to calkiem inny schemat...tajcie se spokój z tom schizofreniom

-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
7 października 2017, o 20:13
ewelinka1200 pisze: ↑7 października 2017, o 20:06
Hahaha matko kochana hahaha
Kobiety jak macie nerwiczke to schizofrenia sie nie przypląta to calkiem inny schemat...tajcie se spokój z tom schizofreniom
Tak jest wreszcie napisane konkret hehe
-
weird_thoughts
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 300
- Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57
8 października 2017, o 13:41
ewelinka1200 pisze: ↑7 października 2017, o 19:20
Cześć...na schizofrenie choruje sie w wieku mlodzienczym...z calym szacunkiem jesteś za stara
Chociaż jakiś powód do radości ze starości
Ogólnie dałabym wszystko, żeby ten lęk zniknął. Jest najbardziej irytujący

-
ewelinka1200
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
9 października 2017, o 14:41
Hehe...no ja wiem...znam to
I będziesz się bała dopóki nie uswiadomisz sobie ze to wkrętka...
Ja nawet teraz jak czuje sie dobrze mam dni gdzie lęk próbuje atakowac...ale
Olewam te napięcia w glowie te myśli...i to znika
Tobie radze robic to samo...
Schizofrenia ci nie grozi...
-
ewelinka1200
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
18 października 2017, o 21:57
Noi ja w tym temacie...łojjj.myslalam ze mam to za sobą...
Zespół paranoidalny?
Co to jest i dlaczego bierze sie ze stresu i napięcia?
W kazdym mozliwym wieku....
Pytam was bo.Google to mi papke.zrobiom z mózgu...
Z góry dzieki na odpowiedz
-
DzeSss
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51
21 maja 2018, o 23:44
Witam
Pisze na forum gdyż ostatnio lek i ten cały syf w mojej głowie już mnie dobija. Opisze kilka objawów, które moim zdaniem to coś innego jak nerwicowe,a więc :
- jeden z objawów jest bardzo dziwny i polega na tym, że jeśli jest bardzo głośno i dookoła mnie dużo się dzieje i jest duży hałas i wiele różnych dźwięków, moja chora mozgownica chyba nie ogarnia bodźców z otoczenia ( ciężki mi to opisać tak jak to odczuwam ) i jeśli usłyszę dźwięk podobny do jakiegoś wyrazu to zaraz pojawia mi się ten dany wyraz jakoś myśl.
- ostatnio mam takie dziwne natrętne myśli. Jestem np w pracy wykonuje jakoś dana rzecz lub czynność ( przechodzę obok kogoś lub kroję warzywa ) i w moim otoczeniu ktoś się znajduje (ale niekoniecznie ktos musi byc) pojawiają mi się takie myśli typu " możesz szybciej przechodzić" lub "czemu tak to robisz"
- trzymam coś w rękach i zaraz myśl " upuść to" - spojrze się na jakoś ładna dziewczynę i zaraz mysl " czemu się patrzysz " itd.
-przechodzę i o coś sie potkne lub zachacze przez przypadek i zaraz mysl " to było specjalnie" że niby ktoś specjalnie to zrobił żebym ja się potknął (tragedia)
- jeszcze jest kwestia spania. Już od około 3 lat moje zasypianie to jest katorga. Nie mogę się wyciszyć przed snem, musi umieć włączony telewizor lub cokolwiek co rozprasza uwagę bo inaczej nie zasnę. Natłok myśli i chyba " hipnagogi" tylko, że jestem w tym czasie świadomy to nie jest jeszcze sen ani żadna jego faza.
Napisałem to co mnie męczy ostatnio i można nakręca na schize. Gdy mam takie mysli mój poziom leku wzrasta
Wiem, że to mój chory mózg sam sobie to tworzy. Nie jest możliwe czytanie komuś w myślach, ani to by ktoś mógł mi też czytać. Dużym błędem było obejrzę na Youtube filmiku ,w którym byl wywiad człowieka chorego na schize.
Ciężko jest tak żyć i chodzić do pracy mając taką sieczke w głowie.
Trochę mi lżej gdy się tu na forum wygadalem. Nikomu z moich bliskich o tym nie mówię bo co taki ktoś co nie ms z tym styczności mógłby sobie pomyśleć. Dla mnie jest to dziwnie a co dopiero dla zdrowego człowieka
Ostatnio zmieniony 21 maja 2018, o 23:51 przez
DzeSss, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Adrian99
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31
21 maja 2018, o 23:48
DzeSss pisze: ↑21 maja 2018, o 23:44
Witam
Pisze na forum gdyż ostatnio lek i ten cały syf w mojej głowie już mnie dobija. Opisze kilka objawów, które moim zdaniem to coś innego jak nerwicowe,a więc :
- jeden z objawów jest bardzo dziwny i polega na tym, że jeśli jest bardzo głośno i dookoła mnie dużo się dzieje i jest duży hałas i wiele różnych dźwięków, moja chora mozgownica chyba nie ogarnia bodźców z otoczenia ( ciężki mi to opisać tak jak to odczuwam ) i jeśli usłyszę dźwięk podobny do jakiegoś wyrazu to zaraz pojawia mi się ten dany wyraz jakoś myśl.
- ostatnio mam takie dziwne natrętne myśli. Jestem np w pracy wykonuje jakoś dana rzecz lub czynność ( przechodzę obok kogoś lub kroję warzywa ) i w moim otoczeniu ktoś się znajduje (ale niekoniecznie ktos musi byc) pojawiają mi się takie myśli typu " możesz szybciej przechodzić" lub "czemu tak to robisz"
- trzymam coś w rękach i zaraz myśl " upuść to" - spojrze się na jakoś ładna dziewczynę i zaraz mysl " czemu się patrzysz " itd.
-przechodzę i o coś sie potkne lub zachacze przez przypadek i zaraz mysl " to było specjalnie" że niby ktoś specjalnie to zrobił żebym ja się potknął (tragedia)
- jeszcze jest kwestia spania. Już od około 3 lat moje zasypianie to jest katorga. Nie mogę się wyciszyć przed snem, musi umieć włączony telewizor lub cokolwiek co rozprasza uwagę bo inaczej nie zasnę. Natłok myśli i chyba " hipnagogi" tylko, że jestem w tym czasie świadomy to nie jest jeszcze sen ani żadna jego faza.
Napisałem to co mnie męczy ostatnio i można nakręca na schize. Gdy mam takie mysli mój poziom leku wzrasta
Wiem, że to mój chory mózg sam sobie to tworzy. Nie jest możliwe czytanie komuś w myślach, ani to by ktoś mógł mi też czytać. Dużym błędem było obejrzę na Youtube filmiku ,w którym byl wywiad człowieka chorego na schize.
Ciężko jest tak żyć i chodzić do pracy mając taką sieczke w głowie.
Co do tych mysli, to sa bluzniercze natrety tez je mialem jakis czas temu.
A to z tym zasypianiem to mam tak samo ale nie zawsze. Czesto slyszale jakies zdania z dupy w glowie xD
-
DzeSss
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51
22 maja 2018, o 00:00
Ja mam tak zawsze jak zasypiam. Męczące to jest bardzo.
Jeszcze sprawa tych myśli pod wpływem tych dźwięków co opisywałem. Bardzo dziwna akcja.
Mam nadzieję, że jakoś w miarę sensownie i logicznie to wszystko wyjaśniłem
-
Formenos
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 239
- Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37
22 maja 2018, o 08:45
Dziękowstręt, światłowstręt i poczucie tego, ze w okół za dużo i za szybko się dzieje to normalne objawy w nerwicy. Miałem to wszystko bardzo długo, a w szczególności światłowstręt.
Nie oglądałbym na tym etapie filmów dot. chorób psychicznych, bo tylko nakręca lęk.
Podsumowując - wszystkie objawy, które opisujesz są objawami nerwicy, a co do youtube'a, to polecam Odburzanie wg. DivoVica zamiast wkęcania sobie chorób psychicznych

"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
-
katarina666
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 172
- Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03
22 maja 2018, o 09:10
Tez polecam filamiki divovica, na YT mozna sobie sluchac. Duzo wyjasniaja ale ja np pare razy sobie sluchalam zeby wszystko dobrze zrozumiec

-
DzeSss
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51
22 maja 2018, o 10:03
Dziękuję za słowa otuchy. Wstałem dziś z lepszym humorem i chęcią w ogóle do czegokolwiek.


filmy Divovica znam i owszem pomagają. Chłopaki zrobili dobra robotę
-
DzeSss
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51
22 maja 2018, o 11:26
Jeszcze jedna kwestia, która dotyczy myśli, o której zapomniałem napisać
Kierując samochodem np stoję na skrzyżowaniu na czerwonym. Pojawia się na sygnalizatorze zielone i zaraz mysl " no jedz " albo myśli podczas jazdy " jak on jedzie " itp.
Nie miałem takich myśli praktycznie od początku zaburzenia. Bardzo mnie to nakręca. Jakoś nie potrafię do tego dystansu nabrać choć wiem, że jest to głupota
-
Adrian99
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31
22 maja 2018, o 11:30
DzeSss pisze: ↑22 maja 2018, o 11:26
Jeszcze jedna kwestia, która dotyczy myśli, o której zapomniałem napisać
Kierując samochodem np stoję na skrzyżowaniu na czerwonym. Pojawia się na sygnalizatorze zielone i zaraz mysl " no jedz " albo myśli podczas jazdy " jak on jedzie " itp.
Nie miałem takich myśli praktycznie od początku zaburzenia. Bardzo mnie to nakręca. Jakoś nie potrafię do tego dystansu nabrać choć wiem, że jest to głupota
Po prostu gadasz do siebie w glowie i tyle

-
Adrian99
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31
22 maja 2018, o 11:32
Adrian99 pisze: ↑22 maja 2018, o 11:30
DzeSss pisze: ↑22 maja 2018, o 11:26
Jeszcze jedna kwestia, która dotyczy myśli, o której zapomniałem napisać
Kierując samochodem np stoję na skrzyżowaniu na czerwonym. Pojawia się na sygnalizatorze zielone i zaraz mysl " no jedz " albo myśli podczas jazdy " jak on jedzie " itp.
Nie miałem takich myśli praktycznie od początku zaburzenia. Bardzo mnie to nakręca. Jakoś nie potrafię do tego dystansu nabrać choć wiem, że jest to głupota
Po prostu gadasz do siebie w glowie i tyle

Myslisz ze ludzie bez zaburzen nie maja mysli typu : NO JAK ON JEDZIE? ... nie rób z muchy słonia
-
Sine
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 245
- Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24
22 maja 2018, o 11:54
DzeSss pisze: ↑22 maja 2018, o 11:26
Jeszcze jedna kwestia, która dotyczy myśli, o której zapomniałem napisać
Kierując samochodem np stoję na skrzyżowaniu na czerwonym. Pojawia się na sygnalizatorze zielone i zaraz mysl " no jedz " albo myśli podczas jazdy " jak on jedzie " itp.
Nie miałem takich myśli praktycznie od początku zaburzenia. Bardzo mnie to nakręca. Jakoś nie potrafię do tego dystansu nabrać choć wiem, że jest to głupota
Miales tylko nie zwracałeś na nie uwagi

Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.