Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
pytanie do kobiet odnosnie seksu
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Cieszcie sie dziolszki, ze nie macie takich mysli jak ja, gdzie na kazdym kroku sie zastanawiam czy nue jestem bi xd a libida to ja nigdy super wielkiego nie miAlam xd
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- korek
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 154
- Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25
Jakby każda dziewczyna tak myślała czasem, to było by piękniemunka pisze:ja to czasem sobie mysle, ze zostalam stworzona tylko do tego..bo tyle o tym mysle LOL hahaha

Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
No nie Panowie? 

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Dokłądnie
Święta 




- Estera
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27
April, masz faceta? Jesli tak to czy on wie jak sie czujesz? Bo takie negatywne myslenie dziewczyn o sobie wiem ze potrafi skutecznie zniechecic faceta.
Moj facet jest takim fajnym czlowiekiem I jest mi go szkoda, ze jest ze mna, bo moglby miec kogos lepszego zarowno pod wzgledem wygladu jak I charakteru. Niby ludzie mowia, ze nie jestem brzydka (mam ok twarz I zgrabne cialo pomimo dwojki dzieci, ja tak nie uwazam) I ze wzrost nie ma znaczenia, ale ja sie czuje z nim zle I to przeklada sie na moje zycie seksualne I brak checi do jakichkolwiek zblizen.
A tak ogolnie to nie rozumiem I chyba nigdy nie zrozumiem podejscia facetow do seksu. Moj mi probuje wmawiac ze na pewno sie lepiej poczuje jak ten mi zrobi dobrze, co dla mnie jest bzdura totalna, ale to nie pierwszy facet, ktory twierdzil ze mi seksu trzeba. Facetom sie wydaje, ze kobiety czuja jak oni Sami.
Acha I jeszcze jedno mnie zawsze zastanawialo. Czy jak dziewczyna czuje sie/ jest atrakcyjna to czy wtedy ten poped seksualny jest wiekszy?
Moj facet jest takim fajnym czlowiekiem I jest mi go szkoda, ze jest ze mna, bo moglby miec kogos lepszego zarowno pod wzgledem wygladu jak I charakteru. Niby ludzie mowia, ze nie jestem brzydka (mam ok twarz I zgrabne cialo pomimo dwojki dzieci, ja tak nie uwazam) I ze wzrost nie ma znaczenia, ale ja sie czuje z nim zle I to przeklada sie na moje zycie seksualne I brak checi do jakichkolwiek zblizen.
A tak ogolnie to nie rozumiem I chyba nigdy nie zrozumiem podejscia facetow do seksu. Moj mi probuje wmawiac ze na pewno sie lepiej poczuje jak ten mi zrobi dobrze, co dla mnie jest bzdura totalna, ale to nie pierwszy facet, ktory twierdzil ze mi seksu trzeba. Facetom sie wydaje, ze kobiety czuja jak oni Sami.
Acha I jeszcze jedno mnie zawsze zastanawialo. Czy jak dziewczyna czuje sie/ jest atrakcyjna to czy wtedy ten poped seksualny jest wiekszy?
...
- elala73
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 439
- Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44
dla mnie to w ogóle nie jest straszne . Potraktowałbym to jak nowe doświadczenie i tyle .nierealna pisze:Cieszcie sie dziolszki, ze nie macie takich mysli jak ja, gdzie na kazdym kroku sie zastanawiam czy nue jestem bi xd a libida to ja nigdy super wielkiego nie miAlam xd

-
- Zbanowany
- Posty: 204
- Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51
Mnie zastanawia co innego,jak to się stało że osoby znerwicowane,z różnymi fobiami itp,odnalazły swoich partnerów.
Jak to się dzieje że osoba np z fobią społeczną wchodzi z kimś w związek?
Przecież żeby kogoś poznać,trzeba wyjść do ludzi...ewentualnie mieć szczęście i posiadać po sąsiedzku kogoś kto nas dojrzy i postanowi wejść z nami w relacje...ale takie coś jest możliwe chyba tylko w filmach
Eh...szkoda że nie miałem takich koleżanek jak Wy,w czasie gdy bardzo ich potrzebowałem
Tzn może i miałem ale żadna z nich nie mówiła o tym co się w jej głowie dzieje...
Raz tylko spotkałem dziewczynę która stanowiła piękne połączenie zaburzeń kompulsywnych z nerwicą i otwartością na seks
Tylko że ja miałem swoje fobie i lęki przed orgazmem,w związku z czym do niczego nie doszło :p
Teraz natomiast,odkryłem że coś dziwnego się ze mną dzieje,patrzę na nagą kobietę i nie czuję kompletnie nic
Jakbym oglądał podręcznik do matematyki albo wystawę sklepową,po prostu widzę i wiem co widzę ale niczego nie czuję.
Niczego przyjemnego,bo emocje są,np smutek,przygnębienie i strach,z powodu braku przyjemnych odczuć.
Może to po lekach,a może się zestarzałem,a może jedno i drugie...nie zniosę tego dłużej!!!
Jak to się dzieje że osoba np z fobią społeczną wchodzi z kimś w związek?
Przecież żeby kogoś poznać,trzeba wyjść do ludzi...ewentualnie mieć szczęście i posiadać po sąsiedzku kogoś kto nas dojrzy i postanowi wejść z nami w relacje...ale takie coś jest możliwe chyba tylko w filmach

Eh...szkoda że nie miałem takich koleżanek jak Wy,w czasie gdy bardzo ich potrzebowałem

Tzn może i miałem ale żadna z nich nie mówiła o tym co się w jej głowie dzieje...
Raz tylko spotkałem dziewczynę która stanowiła piękne połączenie zaburzeń kompulsywnych z nerwicą i otwartością na seks
Tylko że ja miałem swoje fobie i lęki przed orgazmem,w związku z czym do niczego nie doszło :p
Teraz natomiast,odkryłem że coś dziwnego się ze mną dzieje,patrzę na nagą kobietę i nie czuję kompletnie nic
Jakbym oglądał podręcznik do matematyki albo wystawę sklepową,po prostu widzę i wiem co widzę ale niczego nie czuję.
Niczego przyjemnego,bo emocje są,np smutek,przygnębienie i strach,z powodu braku przyjemnych odczuć.
Może to po lekach,a może się zestarzałem,a może jedno i drugie...nie zniosę tego dłużej!!!
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Estera mam meza i dwojke dzieci i szczerze jak czytam Ciebie to wlasciwie moglabym to samo napisac, mam mnostwo kompleksow, ktore skutecznie mnie hamuja. Moj maz od lat probuje mnie dowartosciowac, ale nie sadze, zeby mu sie to kiedykolwiek udalo :/