Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawienie marihuany po 6 latach

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

2 stycznia 2014, o 23:28

Witam, tzn alkohol jest w zyciu kazdego tak na prawde jestem mlody nie bd siedzial na imprezie i pil wody mineralnej jestem zdrowa osoba nie pije codziennie i nie mam tak ze musze ale jak ide na urodziny albo na impreze to wiadomo ze sie napije. Nigdy nie interesowalem sie czarami i takimi rzeczami boje sie tego szczerze mowiac nawet nie ogladam horrorow hah. Oprocz marihuany bralem raz amfetamine i kokaine. Jesli chodzi o Boga jestem daleko od niego nie chodze do kosciola nie modle sie, w sumie jest mi to obojetne nie wierze w takie cos jak kosciol.

Tak w czasie palenia przez te 6 lat mialem czasami dziwne jazdy schizy, ale nie utrzymywalo sie to dlugo glownie tylko podczas fazy.

Teraz juz jest o wiele lepiej czuje sie o wiele lepiej moglbym rzec nawet ze juz powoli zdrowieje ; ) zyje swoim zyciem nie skupiam sie w ogole na objawach i dzieki temu czuje w koncu swoje cialo a to mi najbardziej dokuczalo

-- 2 stycznia 2014, o 18:42 --
Witam po małej przerwie, cały czas nie miałem żadnego ataku leku czy niepokoju' czuje w konu swoje cialo i nie mam natretnych mysli ale zauwazylem jedna rzecz nie sprawia ona ze jest mi gorzej a mianowicie od paru dni dziwnie sie czuje w tskim sensi hmm jak bym sam dla siebie nie istnisl czuje sie taki odzielony od siebie nie potrafie tego opisac jak sie czuje bo to dziwne uczucie

-- 2 stycznia 2014, o 18:42 --
Witam po małej przerwie, cały czas nie miałem żadnego ataku leku czy niepokoju' czuje w konu swoje cialo i nie mam natretnych mysli ale zauwazylem jedna rzecz nie sprawia ona ze jest mi gorzej a mianowicie od paru dni dziwnie sie czuje w tskim sensi hmm jak bym sam dla siebie nie istnisl czuje sie taki odzielony od siebie nie potrafie tego opisac jak sie czuje bo to dziwne uczucie

-- 3 stycznia 2014, o 00:28 --
To odczucie to takie jak by nie czucie wlasnego ja swojej swiadomosci tak jak bym tego nie czul jak bym nie wiedzial ze ja to ja
zyciepieknejest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 18 grudnia 2013, o 23:31

8 stycznia 2014, o 01:28

Witaj, tylko się cieszyć, ze widzisz poprawe i idzie to w dobrym kierunku. Jeśli chcesz to polecam poprosić Pana Jezusa o pomoc, widziałem takie świadectwa ludzi, którzy byli w nałogu i poprosili o pomoc i otrzymali ją... Na youtubie można zobaczyć. Nie namawiam jakoś szczególnie, bo to każdego indywidualna sprawa...

A czy taki stan, że nie czułeś własnego ja, pojawiał się już kiedyś i narastał ? Czy był to pewien moment, w którym nagle to do Ciebie doszło ?
Miałeś w tym stanie głębokie refleksje np. jak to się dzieje ze myślisz i takie ogolne cięzkie rozkminy na temat życia ?


Jak było z samopoczuciem po odstawieniu?


ja jedank jestem zdania, żebyś uważał z alkoholem w takiej sytuacji... Co innego wypić dwa piwa, a nawalić się wódą... Trzeba pamietać, ze alko to też narkotyk...

pozdrawiam i życze wytrwałości,
będzie dobrze, bo widze że chcesz poprawy, pozdro!!
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

9 stycznia 2014, o 12:42

przed apogeum tego stanu czyli przed konkretnym stanem mialem tak ze po spaleniu jakies schizy, lekkie stany odrelanienia ale wracalo do normy wszystko takze tak przed tym tez zaczynalo sie to pojawiac. Po odstawieniu byla masakra wymioty bladosc nie moglem spac jesc serce walilo mi pocilem sie depresja ciezka...

-- 9 stycznia 2014, o 13:41 --
Ostatnio mam znowu mysli a moze to nie dd moze serio sobie uszkodzilem glowe przez chemie w marysce bo pamietam ze pierwsze objawy dd mialem po silnym ziole na bank jakas mocna chemia w nim byla...

-- 9 stycznia 2014, o 13:42 --
Ostatnio mam znowu mysli a moze to nie dd moze serio sobie uszkodzilem glowe przez chemie w marysce bo pamietam ze pierwsze objawy dd mialem po silnym ziole na bank jakas mocna chemia w nim byla...
weronia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45

9 stycznia 2014, o 14:01

Sluchaj moim znajomi tez maja dd po trawie a jednak nie maja tego dluzej bo nie wpadaja w strach przed tym. Jak powiedzialam opis swojemu koledze to mowil eee przy kazdym paleniu tak mam... nie wkrecaj sobie chlopaku zadnych uszkodzen glowy, sam zobacz ile osob tutaj ma takie samo dd tez po trawie, stresie, ataku paniki roznie nie ulegaj panice bo panika wraca cie wstecz a nie w przod. sama sie zle czuje bardzo ale widze w tym sens po prostu i lecze ze bedzie coraz lepiej. nie mozna sie wkrecac to najwazniejsze.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

13 stycznia 2014, o 02:35

Jako ze ostatnio troche mi sie nasililo wszystko mam pytanie, ogolnie nie mam tak ze jestem odrealniony widze normalnie wszystko czuje emocje w sumie cialo tez juz czuje, jest pare rzeczy ktore mnie jescze mecza ale staram sie o nich nie myslec a mianowicie jak zaciskam dlonie lewa/prawa to mam mysli jak to sie dzieje ze ja wiem ze akurat teraz chce zacisnac lewa i zaciskam lewa prawa i zaciskam prawa bo w ogole tego nie czuje i zastanawia mnie skad ja to wiem chociaz logicznie wiem ze to wszystko nerwy przekazniki w mozgu itp

druga sprawa nie czuje w ogole siebie ze istnieje sam dla siebie, ze mam swoj charakter, swoja swiadomosc.

trzecia sprawa dzisiaj mam troche kaca bo wczoraj pobalowalem i dzisiaj w pociagu bylo ok az sie zamyslilem i nagle mialem uczucie jak bym sie przebudzil przez ok 3-4 sekundy dziwnie widzialem jak by wyklatkowane, czulem jak bym odlatywal, przebudzil sie i zaczelo mi serce walic stres nerwy drgawki ale opanowalem to dzieki terapii u psychologa (wiem jak sobie z tym radzic) ale przez to teraz caly czas sie obawiam ze to uczucie mi wroci bo 1 raz mialem takie uczucie podczas zjarania maryha co skonczylo sie ogromna maryha, i teraz kojarzy mi sie to z stanem nacpania troche.

Sory za chaotyczna wypowiedz moze mi ktos odpisac? bo czuje ze sie cofam...

-- 13 stycznia 2014, o 03:35 --
?
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

13 stycznia 2014, o 21:38

Cóż, nie przeszła Ci jeszcze całkiem depersonka dla tego takie mysli masz i rozkminki. Tak samo z ta reka i tym, że nie czujesz siebie, charakteru itp. To objawy dp.

Jak nie chcesz sie cofac to ogranicz alko do minimum albo wgl. Ja wiem ze jestes mlody itp i chcesz zyc tak jak inni koledzy i nie chcesz sobie odmawiac rozrywki ale alko moze wywolywac lęki/dzialac lękowo na drugi dzien, bedziesz mial gorsze samopoczucie a to znow bedzie robic te samo koło w postaci objawow nowych albo nasilonych. Powiem inaczej, po prostu picie zle dziala na rozne zaburzenia, lęki, nerwice czy dd. Wiec ja Cie zachecam do tego zebys jednak ostro nie balował i zbyt czesto puki objawy nie ustapia w 100%

Wiesz co robic, trzeba olewac objawy i sie wyciszac.

Pozdr
Where is my mind?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 stycznia 2014, o 15:14

wedlug mnie tez powinienes to alko sobie darowac, wychodzenie to proces, uwolnij sie calkiem z tego i wtedy wrocisz do popijawek :) ja czesto sobie popijam driny mocne i jest oki, czasem jak jestem zawiany to czuje sie jak przy dd ale stan po alku troche to przypomina i dlatego ale nie ma spiny czy jakis mysli po prostu jestem wtedy nawalony ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
zyciepieknejest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 18 grudnia 2013, o 23:31

15 stycznia 2014, o 01:41

Witaj. Popieram wypowiedzi u góry, odstaw alko, jest to także mocna substancja, nie można o tym zapomnieć...
A od pierwszego postu paliles trawe, czy do dnia dzisiejszego masz detox ? Zalozyles sobie, ze juz nigdy nie zapalisz?
W stanach takich gdzie nie ma zadowolenia bez wspomagaczy polecam bieganie, bardzo dobrze działa na samopoczucie, człowiek po wysiłku dostaje zastrzyk hormonów szczęscia.

Trzymaj sie, bedzie dobrze!!!
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

15 stycznia 2014, o 23:26

nie pale pol roku ani papierosow ani maryhy, chodze na silownie regularnie od 4 miesiecy wiele to pomaga i wiele juz pomoglo
zyciepieknejest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 18 grudnia 2013, o 23:31

16 stycznia 2014, o 21:22

GRATULACJE! ;-) oby tak dalej!

3maj sie, pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

18 stycznia 2014, o 19:45

a ja mam pytanie takie dosyc nietypowe, czy ten stan moze wplywac na przyjemnosc ktora czerpiemy z seksu? tzn jest mi dobrze z moja dziewczyna ale zauwazylem ze jak mam orgazm to slabo go czuje, jest taki nieczuly, mam wytrysk i sumie tyle, delikatnie cos tam czuje ale bez szalu. Zastanawialem sie czy to nie przez wlasnie dd i to odciecie z nim zwiazane... czy moze przez zbyt nadmierna masturbacje? jak myslicie ktos cos wie? moze ktos mial tak jak ja
jenny80
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 10 marca 2014, o 21:12

10 marca 2014, o 21:22

hej, ciekawa jestem co dalej z Tobą. Szukałam w necie czegoś o uczuciu nie swoich rąk i znalazłam Twoje posty. Dzięki temu wiem że nie tylko ja mam coś takiego. Od kilku lat cierpię na depersonalizację i już wcześniej miałam wrażenie że to nie moje ręce, na początku choroby ale teraz to uczucie znowu wróciło i jestem załamana. Dostałam diagnozę - schizofrenia prosta ale nigdy nie słyszałam głosów ani nic takiego. Walczę z tym już ponad 7 lat :( Odezwij się jak się potoczyły Twoje losy. Pozdrawiam
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

10 marca 2014, o 21:50

Poczytaj sobie ogolnie o tych stanach derealizacja-nierealnosc.html
Warto przeczytac wszystkie te tematy
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

11 marca 2014, o 11:30

Mnie to uczucie juz minelo dosyc dawno, czuje juz swoje cialo teraz zostal mi tylko objawy utraty tozsamosci. Mnie sie wydaje ze ktos dal ci bledna diagnoze bo to mija, uczucie nie czucia rak przeszlo mi jakies 3 miesiace temu kiedy przestalem sie na tym skupiac. I prosze nie pisz takich rzeczy ze masz schizofrenie czy cos bo zaraz ja sam zaczne sie schizowac ale psycholog wiedzialaby ze mam schizofrenie, ja dostalem diagnoze nerwica lekowa z lekiem uogolnionym ; )
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 marca 2014, o 12:27

Nie w tym rzecz aby dołowac się tym, ze ktoś ma diagnoze schizofrenii prostej czy nie i ma depersonalizację. Bo jak wiadomo ogólnie to stany depersonalizacji moga wystepować przy kazdym zaburzeniu a także przy każdej chorobie psychicznej.
I nie nalezy tego faktu stłamszać czy udawać, ze go nie ma a potem się nakrecać jak przeczytamy, ze ktoś ze schizofrenią ma takie objawy dd.
Osoba ze schizofrenią to człowiek z krwi i koóści i ma on takie same możliwości odcięcia (dd) jak ludzie z nerwicą czy depresją. Dlatego nie bójmy się tego, że dd jest opisywane także przy diagnozach schizofrenii.
Bo to jest po prostu możliwe, dd daje okreslone objawy, które ida czesto w parze choćby włąsnie z nerwicą lekową, ogólnie zaburzeniami lękowymi ale także i schizofrenią.
Jednak albo się ma schizofrenię albo zaburzeni alękowe, ty rabacha masz to drugie.
Nie nakecajmy się tak od razu stale na rzeczy oczywiste :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ