Konfecjusz pisze: ↑

24 kwietnia 2022, o 09:39

Hejka
Mam do was takie pytanko stosował ktoś z was może propranolol 10 mg , raz badź 2 razy dziennie i przez jaki czas? Wysoki puls w spoczynku 90-100 czasmi naweet wiecej od kilku miesiecy kardiolog zalicił mi chodz jedna tabletke 10mg rano. Miałem wszystkie badania i holtery serce fizycznie zdrowe ale ja oczywiscie boje się, że przy takim pulsie moze mi sie coś stać nawet ze zdrowym sercem a jak dotykam klatki to slysze mocne uderzenia ;/ I czy lek wam w jakims stopniu pomógł i jakie jest wasze zdanie ?

Nic ci się nie stanie szczególnie jak bierzesz lek. Tylko z lekami kardiologicznymi czasami jest tak nie wiem jak z tym bo to beta bloker że zanim zaczną działać to musi minąć trochę czasu. Ja na nadciśnienie biorę Enarenal 10 mg i lekarz mi jasno powiedział że pełne działanie zaobserwuję po dwóch do czterech tygodni więc z tym Twoim lekiem może być podobnie.
A w nerwicy puls potrafi taki być...

marksus pisze: ↑

24 kwietnia 2022, o 19:35

Konfecjusz pisze: ↑

24 kwietnia 2022, o 09:39

Hejka
Mam do was takie pytanko stosował ktoś z was może propranolol 10 mg , raz badź 2 razy dziennie i przez jaki czas? Wysoki puls w spoczynku 90-100 czasmi naweet wiecej od kilku miesiecy kardiolog zalicił mi chodz jedna tabletke 10mg rano. Miałem wszystkie badania i holtery serce fizycznie zdrowe ale ja oczywiscie boje się, że przy takim pulsie moze mi sie coś stać nawet ze zdrowym sercem a jak dotykam klatki to slysze mocne uderzenia ;/ I czy lek wam w jakims stopniu pomógł i jakie jest wasze zdanie ?

Nic ci się nie stanie szczególnie jak bierzesz lek. Tylko z lekami kardiologicznymi czasami jest tak nie wiem jak z tym bo to beta bloker że zanim zaczną działać to musi minąć trochę czasu. Ja na nadciśnienie biorę Enarenal 10 mg i lekarz mi jasno powiedział że pełne działanie zaobserwuję po dwóch do czterech tygodni więc z tym Twoim lekiem może być podobnie.
A w nerwicy puls potrafi taki być...

No właśnie ja jeszcze nie biore i zastanawiam się czy zacząć czy nie

Miałam go samo wysoki puls i całą resztę ,kardio przepisał najpierw propranolol potem biblock najmniejsza dawkę 1,25 , z czego biorę połówkę ,bo tak jakby nawet najmniejsza dawka powodowała zbyt duże spowolnienie pulsu a po tej połówce wszystko jest ok ,czasem zdarzy się jakieś kołatanie,ale jest o niebo lepiej i długo walczyłam z tym czy brać beta blokker. Ja się śmieję ,że nawet gdybym brała okruszek tego leku to zadziała,psychika robi swoje .....

Megi 87 pisze: ↑

25 kwietnia 2022, o 07:01

Miałam go samo wysoki puls i całą resztę ,kardio przepisał najpierw propranolol potem biblock najmniejsza dawkę 1,25 , z czego biorę połówkę ,bo tak jakby nawet najmniejsza dawka powodowała zbyt duże spowolnienie pulsu a po tej połówce wszystko jest ok ,czasem zdarzy się jakieś kołatanie,ale jest o niebo lepiej i długo walczyłam z tym czy brać beta blokker. Ja się śmieję ,że nawet gdybym brała okruszek tego leku to zadziała,psychika robi swoje .....

Ja od dzis zacząłem jedna tabletkę 10 mg propranolu i zobaczymy jak to będzie

Będzie dobrze,pozytywne nastawienie to połowa sukcesu

Megi 87 pisze: ↑

25 kwietnia 2022, o 11:33

Będzie dobrze,pozytywne nastawienie to połowa sukcesu

Od 3 dni biore propranolol raz dziennie rano 10mg puls spadł waha sie w granichac od 75-82 a miałem zawsze 90+ czasami sto troche sie uspokoiłem i wreszcie nie panikuje cisnienie tez spadło 120/77 czasami troche wyższe wreszcie moge normalnie funkcjonowac lekarz powiedział, że mam brac moze sie wszystko ustabilizuje a taka mała dawka to działa tylko na głowe, czasami tylko jak dotkne to słysze mocne uderzenia mierze a tam puls 79. Dziękuje Megi za słowa wsparcia i Tobie również życze powodzenia i dużo zdrówka

Wczoraj miałem bardzo nieciekawy stan.

Siedziałem bardzo zmęczony w nocy musiałem dokończyć coś na komputerze i nagle jakbym na chwile odpłynął z tego świata, w jednym momencie poczułem jakbym odpływał, lęk, brak tchu i takie uderzenia serca jak z karabinu. Trwało to wszystko może 2 sekundy i przeszło po głębokim wdechu.

Wyglądało to tak: odpływam, lęk, brak tchu jakby brak tlenu i serce jak karabin i wszystko w jednym
Momencie.

Mieliście coś takiego ? Potem ciężko było mi zasnąć bo jak się kładłem to miałem uczucie braku tchu co jakiś czas i serce nadrabialo dodatkowymi skurczami.

Czy ktoś tak miał, że nagle brak tchu i musi wziąć pełny wdech i podczas tego wszystkiego serce jak szalone bije + lęk? Takie napady mam krótkie.

Daj znać ktoś bo nie mogę się uspokoić :/

Ja mam prawie co noc,gdy się kładę właśnie jak tylko zasypiam wybudza mnie właśnie taki bezdech tak jakbym przysypiała i na równi w czasie zatrzymuje się oddech i tak kilka razy aż zasnę. Ale to wszystko co piszesz to atak paniki przychodzi niewiadomo skąd i zaraz przechodzi ,po sobie wiem ,że trzeba nauczyć się z tym zyc i nie nakręcać się bardziej . Mi zajęło to rok i badania u specjalistów ,żeby pojąć pewne rzeczy .

Witam, czy ktoś kto miał dodatkowe skurcze komorowe przy nerwicy to udało się komuś to wyeliminować?? Jest jakaś szansa. Choruje na nerwice ponad 3, dużo objawów znikło tylko to zostało..(chodzi mi o najbardziej okropny objaw) czy jest tu ktoś komu to przeszło???

Ja. Panicznie boje się zawału serca.. ale serce badałam, zdrowe. Jednak lęki nadal się zdarzają.

Czyli te przerwy w biciu serca Pani przeszły???

justina1155 pisze: ↑

4 maja 2022, o 20:00

Czyli te przerwy w biciu serca Pani przeszły???

Ja mialem i bylem pewny ze mi serce wysiada, 2 miesiace non stop sprawdzalem serce i unikalem jakiegokolwiek wysilku bo mialem dodatkowe skurcze tak jak by serce pomiedzy bociami normalnymi zabilo mi jeszcze z 5 razy szybko, przeszlo mi calkowicie jak przestalem co sekunde sprawdzac serce i sie skupiac na tym to po okolo 2 tygodniach ignorowania nie mam juz tego, nie pilem wtedy kawy a teraz pije mocną bez zadnego problemu

Czy komuś zatrzymywało się serce na ok 2-3 sekundy?