Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
Witam czy ktos moze mial podobny objaw ze strony serca a dokladnie w czasie spoczynku puls mam okolo 82u/m a kiedy wstane to po chwili przekracza ponad 100 odrazu dodam ze mialem taka sytuacje kiedy zdecydowalem sie zejsc z leku na koszt innego i po tyg dostalem takiego objawu dodam ze niebalem sie tego objawu lecz przeszkadzal mi powiedzmy w normalnym funkcjonowaniu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 marca 2020, o 02:38
Mam to od kilku lat. Tętno w spoczynku przy dobrym dniu 85-90, a wystarczy że pójdę tylko do łazienki a serce już bije ponad 100. Moja nerwica głównie skupia się na sercu i od początku mam same problemy z sercem. Miałem różne badania, ostatnio nawet wysiłkowe i wszystko ok, więc dałem sobie spokój i jakoś tam żyje.Mariusz87sk pisze: ↑30 września 2020, o 00:12Witam czy ktos moze mial podobny objaw ze strony serca a dokladnie w czasie spoczynku puls mam okolo 82u/m a kiedy wstane to po chwili przekracza ponad 100 odrazu dodam ze mialem taka sytuacje kiedy zdecydowalem sie zejsc z leku na koszt innego i po tyg dostalem takiego objawu dodam ze niebalem sie tego objawu lecz przeszkadzal mi powiedzmy w normalnym funkcjonowaniu.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 62
- Rejestracja: 21 września 2018, o 12:29
W spoczynku zawsze około 100, w ruchu,jak wstanę- nie wiem,bo nie sprawdzam (szkoda mi na to czasu). Serce mam zdrowe,przebadane i wiem,że nie ma sensu się nakręcać. Na początku zaburzenia brałam betablokery i to w dość dużych dawkach i jak się nakręciłam to i tak nie spadało. Ale nigdy nic realnego się z sercem nie stało.Dawid1337 pisze: ↑30 września 2020, o 02:12Mam to od kilku lat. Tętno w spoczynku przy dobrym dniu 85-90, a wystarczy że pójdę tylko do łazienki a serce już bije ponad 100. Moja nerwica głównie skupia się na sercu i od początku mam same problemy z sercem. Miałem różne badania, ostatnio nawet wysiłkowe i wszystko ok, więc dałem sobie spokój i jakoś tam żyje.Mariusz87sk pisze: ↑30 września 2020, o 00:12Witam czy ktos moze mial podobny objaw ze strony serca a dokladnie w czasie spoczynku puls mam okolo 82u/m a kiedy wstane to po chwili przekracza ponad 100 odrazu dodam ze mialem taka sytuacje kiedy zdecydowalem sie zejsc z leku na koszt innego i po tyg dostalem takiego objawu dodam ze niebalem sie tego objawu lecz przeszkadzal mi powiedzmy w normalnym funkcjonowaniu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 września 2016, o 20:39
Witam . Dawno mnie nie było na forum , nerwica trochę odpuściła ale teraz na jesień chyba zaczęła mi znowu doskwierać , bóle pleców gniecenie w mostku , kłucie z lewej strony klatki piersiowej przechodzące pod łopatkę , czy wam też objawy bardziej na jesieni doskwierają ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 22:14
Mnie też dawno nie byłoLazio_25 pisze: ↑8 listopada 2020, o 12:11Witam . Dawno mnie nie było na forum , nerwica trochę odpuściła ale teraz na jesień chyba zaczęła mi znowu doskwierać , bóle pleców gniecenie w mostku , kłucie z lewej strony klatki piersiowej przechodzące pod łopatkę , czy wam też objawy bardziej na jesieni doskwierają ?



BTW: Temat wielokrotnie w tym wątku poruszany - aktywność fizyczna to podstawa, jak na pełnym wkurwie ogarniam chatę lub wykonuję jakies prace fizyczne, to wszystko mija, w dupie mam to czy pyka nie pyka lub piszczy, gniecie, nie gniecie, łamie, boli , polecam każdemu, można zacząć od 2-3km spaceru - uwieżcie że to zajebiście uwalnia głowę od nadmiaru niepotrzezbnych myśli.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 września 2016, o 20:39
Ja też kiedyś miałem taki okres że jak np siedziałem , kucalem itp. to było oki ale jak nagle wstawałem to czułem jak mi serce zaczyna szybciej bić , miałem tak napewno z pół roku , przeszło mi . Nerwicę mam ( chyba nerwicę ) od 4,5 roku , wszystko się zaczęło od pogrzebu brata . Potem były różne objawy głównie sercowe , ale i inne kłucia ,kłucia w mostku pod oopatką żołądkowe problemy bóle pleców , bóle tak jakby nerek ,robiłem wiele badań -echo serca , próba wysiłkowa, EKG , rendgen kl. Piersiowej , różne USG , oczywiście badania krwi itp. Jedynie co mi znaleźli to Hashimoto ,ale hormony mam do tej pory w normie , trochę dziwne bo przeważnie kobiety to mają ....ostatnio robiłem sobie krew , jedynie cholesterol mam za wysoki reszta oki , ale chyba nabrałem sobie do głowy bo w nocy dopadł mnie atak paniki (chyba ) , obudziłem się, płytki oddech , serducho napewno powyżej grubo 100 uderzeń , oczywiście odrazu myśli że to zawał pochodzilem trochę po domu i przeszło ....także wrażenia z nocy niezłe ....dodam że nie miałem ataku napewno z półtora roku ....wsumie to wszystko zaczęło się umnie od ataku paniki .....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Miał ktoś pulsowanie w głowie, plecach, gardle, brzuchu, uczucie bijącego serca?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 5 maja 2020, o 00:12
Ja tak Mam. Coś okroonego . Nie wiem jak to ogarnąćNerwyzestali pisze: ↑16 listopada 2020, o 10:12Miał ktoś pulsowanie w głowie, plecach, gardle, brzuchu, uczucie bijącego serca?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 22:14
No to po EKG - wyszło OK, ciśnienie w normie, pozostaje ECHO ale jak t ozwykle z lekarzami bywa prędzej czy później sięorientują OCB
Anyway - ja powoli schodzę z emocjami, przynajmniej się staram nie wsłuchiwać w swój organizm i przekonać głowę że wyniki są na stole a to tylko moja głowa szwankuje.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 2 listopada 2019, o 13:49
Powiedzcie mi czy naprzyklad biorąc leki uspokajające nadal mogą być objawy kucia kolatanie serca
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 września 2020, o 18:43
Wpadłem napisac, ze po kilku kolejnych epizodach naglej szybkiej pracy serca zaczalem jakos spokojniej do tego podchodzic i nie trwaly tak dlugo jak poprzednie
a potrafily pol dnia mnie trzymac (!)
Tak sie zastanawiam tylko czemu to sie pojawia w takich dziwnych sytuacjach np kiedy
- biore gleboki wdech
- ziewam
- nachylam sie
- siegam cos na polce wysoko
Nie wydaje Wam sie to dziwne ? Mial ktos tak moze ?

Tak sie zastanawiam tylko czemu to sie pojawia w takich dziwnych sytuacjach np kiedy
- biore gleboki wdech
- ziewam
- nachylam sie
- siegam cos na polce wysoko
Nie wydaje Wam sie to dziwne ? Mial ktos tak moze ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 2 listopada 2019, o 13:49
Powiem Ci ze wogole nie jest to dziwne też tak miałem przy schylaniu jak zaczolem coś tylko robić albo kiedyś jak za każdym razem brałem kose spalinowa i kosilem trawę za każdym razem tak miałem bo wydawało mi się że ta kosa wisząca na ramieniach wiruje i to szkodzi sercuNerwik pisze: ↑30 grudnia 2020, o 17:36Wpadłem napisac, ze po kilku kolejnych epizodach naglej szybkiej pracy serca zaczalem jakos spokojniej do tego podchodzic i nie trwaly tak dlugo jak poprzedniea potrafily pol dnia mnie trzymac (!)
Tak sie zastanawiam tylko czemu to sie pojawia w takich dziwnych sytuacjach np kiedy
- biore gleboki wdech
- ziewam
- nachylam sie
- siegam cos na polce wysoko
Nie wydaje Wam sie to dziwne ? Mial ktos tak moze ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 2 listopada 2019, o 13:49
Zaburzony1985 pisze: ↑16 stycznia 2021, o 19:22Powiem Ci ze wogole nie jest to dziwne też tak miałem przy schylaniu jak zaczolem coś tylko robić albo kiedyś jak za każdym razem brałem kose spalinowa i kosilem trawę za każdym razem tak miałem bo wydawało mi się że ta kosa wisząca na ramieniach wiruje i to szkodzi sercu też przy ziewanie przeciąganie się właśnie to występowałoNerwik pisze: ↑30 grudnia 2020, o 17:36Wpadłem napisac, ze po kilku kolejnych epizodach naglej szybkiej pracy serca zaczalem jakos spokojniej do tego podchodzic i nie trwaly tak dlugo jak poprzedniea potrafily pol dnia mnie trzymac (!)
Tak sie zastanawiam tylko czemu to sie pojawia w takich dziwnych sytuacjach np kiedy
- biore gleboki wdech
- ziewam
- nachylam sie
- siegam cos na polce wysoko
Nie wydaje Wam sie to dziwne ? Mial ktos tak moze ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 27 lutego 2017, o 16:50
Często Wam się zdarza tzw. kołatanie serca, nierównomierny puls??? Tak jakby serce się potykało, gubiło jedno uderzenie a następnie dwa szybkie. Najgorszego było to, że położyłem się spać a puls słyszałem w uchu przyłożonym do poduszki i jednocześnie czułem te potknięcia w klatce piersiowej. Słyszałem i czułem, mało przyjemny zestaw. U mnie to już druga taka sytuacja w tym miesiącu. Za pierwszym razem panika, pocenie się i wezwałem pogotowie. EKG nic nie wykazało, nawet kołatanie minęło. Natomiast nocny incydent zakończył się snem ale od rana o tym myślę i wsłuchuję się w siebie a napięcie, niepokój rośnie.
W moim życiu są dwa wilki. Dobry i Zły. Do niedawna nie wiedziałem który przeżyje i wygra. Teraz już wiem że wygra ten którego będę karmił.