Nikotyna - Papierosy

jamie1993 · 10 stycznia 2015, o 23:36

Ja palę od 16. roku życia. Potem nie paliłam przez parę miesięcy i przez swoją własną głupotę zaczęłam znowu. Głównie, żeby uspokoić nerwy. To mi pomaga się odprężyć.
Próbowałam i próbuję rzucić, ale nie udaje mi się. Wątpię w działanie jakichkolwiek tabletek czy plastrów. Wiem, trzeba chcieć samemu się przemóc. Może kiedyś zaoszczędzę.

glxmsc · 23 stycznia 2015, o 19:32

Paliłem z zaciąganiem od końca podstawówki, więc jakieś 13 lat. Przerabiałem e-papierosa i gumy nicorette, ale nie podziałało. Za to dzięki nerwicy nie palę już prawie miesiąc, co jest rekordem

No i faktem jest to, że nie ciągnie mnie do palenia.

Mari · 13 lutego 2015, o 15:12

Ja paliłam 8 lat... Wielokrotnie próbowałam rzucić i nic z tego, osobiście uważam że jak się chce rzucić to tylko i wyłącznie silna wola i odpowiednie nastawienie żadne gumy plastry- to na nic.I podobnie dzięki nerwicy odstawiłam papierosy na dobre szczerze mówiąc nawet nie ciągnie mnie zbytnio... Papierosy jeszcze bardziej mnie nakręcały i pobudzały, jedna wielka nerwówka...

Także taki maleńki plusik w tym wszystkim...

Sasuke · 3 lipca 2015, o 10:44

Czy ktoś z was z astma pali papierosy?

wilcox7 · 2 sierpnia 2015, o 20:29

Ostatniego papierosa spaliłem 31.12.2009 .

dankan · 2 sierpnia 2015, o 22:15

wilcox7 pisze:Ostatniego papierosa spaliłem 31.12.2009 .

To pogratulowac, ja ostatnio zaczalem nie wiem po co popalac i znowu mnie ciagnie do tego bo po prostu lubie palic ale kuzwa nie chce

marianna · 3 sierpnia 2015, o 12:46

ja też nie chcę a lubię, szczególnie jak mam nerwa i sobie zapale to wydaje mi się że mi to pomaga.
Ale rzucę:)

schanis22 · 19 września 2015, o 19:48

rzuciłam papierosy po 20 latach palenia napewno pomogł mi w tym książka Allena Carre Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie , uważam ze warto ją przeczytać co szkodzi rzucisz nie rzucisz przeczytać warto , ja uwazam ze papierosy nie uspakajają ja się denerwowałam ze przez to palenie zachoruje naprawdę na jakąś poważną chorobę , paliłam e papierosy ale denerwowałam się ze to jescze gorsze niz normalne papierosy i rzuciłam wszystko cieszę się , nerwica mnie nie pusciła ale moze z czasem bedzie coraz lepiej

swiadomaB · 7 października 2015, o 12:16

Mój brat również rzucił dzięki tej książce. Ja zastanawiam się czy nie spróbować tego sposobu, bo miałam już jedno podejście z plastrami, ale po jakmiś czasie wróciłam do nałogu. Trudno mi się przyznać przed samą sobą, że jestem w szponach nałogu. Nie bez znaczenia są też "przepalane" pieniądze, które można by było przeznaczyć na jakiś inny cel.

Godethead · 3 listopada 2015, o 18:21

Paliłem przez 6 lat regularnie paczke dziennie z niewielkimi przerwami (max 2 dni). Nie potrafiłem wytrzymać bez papierosa 5 godzin.
Pracowałem w trybie 24 h. Pierwsza rzecz po przebudzeniu to papieros "chociaż jedno zaciągnięcie .. - Uuuufff.. "
Nałóg straszny ale ... do opanowania. Wydaje mi się że kluczem jest tylko i wyłącznie psychika. Przyzwyczajenie do "rytuału" odpalania, gaszenia, kojarzenie chwili na papierosa
z towarzystwem, które "jest takie wyluzowane"... <lol> .. swoją drogą okres półtrwania samej substancji nikotyny w organizmie to 2h - 2,5h (tzn że po tym czasie jest jej już o połowę mniej .. )
.. jakby nie patrzeć nikotyna aż tak wg. mnie nie uzależnia ale cały "obrządek" owszem.
Odstawiłem rok temu .. wspomagając się nikotyną z elektronicznego papierosa (przechodząc od 24mg/ml do 3mg/ml).
...
Z perspektywy czasu zastanawia mnie jedno: "Jak ja mogłem nie czuć tego smrodu ?!?!"

Powodzenia !

niepojęta · 3 listopada 2015, o 20:52

Palę od 2012 roku raz mniej, raz więcej.. Może i mogłabym rzucić, ale na razie nie mam do tego motywacji. Lubię sobie zapalić, chociaż wiem że to złe dla mojego zdrowia. Dlaczego? W pewnym stopniu mnie uspokaja, i jakoś tak mi czasem lepiej

schanis22 · 3 listopada 2015, o 21:00

Hej Niepojeta ! Jesli nie masz motywacj przeczytaj ta książke o której pisałam wyżej , może tam się zanjdzie motywacja dla Ciebie , ja chyba powinna ją jeszcze raz przeczytać bo czuję sie coraz lepiej , pewnie tez dlatego że nie palę ! i znów myśl o papierosku na wieczór sie pojawia , okropny nałóg to palenie tak cięzko z niego wyjść , a e papieros to takie oszukiwanie nadal dostarcza się nikotyne do organizmu i w sumie żadne to rzucenie .

Godethead · 3 listopada 2015, o 21:25

Nie zgodzę się z Tobą schanis22.
Wg. mnie e-papieros może w dużym stopniu przyspieszyć wyjście z nałogu nikotynowego. Organizm tak naprawdę, dobrze wie że nikotyna to trucizna i ma ogromne zdolności samoregulacji.
Przyjmując nikotynę z e-papierosem, możemy bez rezygnowania z częstotliwości "puszczania dyma" kontrolować ilość nikotyny (co w przypadku zwykłego papierosa jest niemożliwe).
Pomijając czysto "ekonomiczne" względy e-papieros pod względem szkodliwości - jest z pewnością duuuużo mniej szkodliwy od normalnych papierosów, w których nikotyna to zazwyczaj wierzchołek góry
(oczywiście pod warunkeim wybierania płynów nie "MADE IN CHINA" ale tych które posiadają atesty stwierdzające "czystość" użytych do produkcji substancji)...

schanis22 · 3 listopada 2015, o 21:30

Kazdy ma swoje zdanie na ten temat , moje jest takie najlepiej nic nie palić , ja paliłam czy tam vapowałam te e papierosy ale wcale nie jestem z tego zadowolona , gdybym teraz miała wybrać e papieros czy zwykły wybrała bym zwykły smierdziuch ! to nie forum o e papierosach tak że nie bede sie juz więcje o tym wypowiadac , ale to nie dla mnie- te e papierosy . Godethead przeczytaj tą ksiązke o której pisałam wyżej , nawet z ciekawosci .Pozdrawiam !

niepojęta · 3 listopada 2015, o 21:42

Nie mam motywacji i nie chce. Może mi się odmieni, jak na razie mam wiele poważniejsze (jak dla mnie) sprawy.. Takie coś jak rzucenie palenia mogę przełożyć, nie chcę się na raz 'katować' aż tak.