

W sytuacji intymnej,zanim do niej dojdzie ,fantazje na jej temat są ekscytujące.Ciasteczko pisze:- nie odczuwanie intymności jako ekscytującej
Lęk przed odrzuceniem i psucie związku w obawie o to że się popsujeCiasteczko pisze:- paradoks - paranoiczny lęk przed odrzuceniem, a z drugiej strony lęk przed zaangażowaniem
Lepiej zniszczyć zanim ulegnie zniszczeniu :p a z drugiej strony
ogromna potrzeba związku,doświadczania uczuć najintensywniej jak tylko się da.
Wrażliwość,pierdoła urasta do rangi tragedii,z kolei sytuacje pozytywne na które powinienem reagować żywiołowoCiasteczko pisze:- doszukiwanie się tragedii w pierdołach
przechodzą przeze mnie jak coś normalnego,pospolitego
"Mam wrażenie że nie potrafię cię niczym zaskoczyć,pokazuję ci moje prace które na studiach i wystawach wywołują skrajne emocje
a u ciebie to wszystko jest takie normalne.
Inni nie mogą patrzeć,jest im niedobrze,wzruszają się,boją etc przeżywają SZOK!! a ty mówisz że fajne,tak jakby to wszystko
to co z siebie wydobywam,ten mrok i te brudy, było zwyczajne "
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała,czasem nachodzą mnie myśli sprzed wielu lat
Jakieś sytuacje do mnie wracają,przeżywam je od nowa ale z wielkimi wyrzutami sumienia np
Lub agresja,przeżywam coś ponownie ale postępując inaczej niż wtedy,w przeszłości
Wyładowuję w wyobraźni gniew na osobie na której w przeszłości nie byłem w stanie tego zrobić
Choroba,idę się uczyć,jutro ostatni dzień przed egzaminem