Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nerwica -UDAWACZKA

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

14 listopada 2014, o 13:08

Po wieloletnich zmaganiach z nerwica stwierdzam, ze to wielka udawaczka z tej nerwicy..swietnie symuluje inne choroby...swietnie podkreca symptomy pod to pod co akurat sie nakrecamy. Np. nakrecamy sie na zawal..to bedzie nas piekła klatka piersiowa, bedziemy slyszec nasz puls w uszach. Inny przyklad ktos sie boi, ze zwariuje...naczyta sie najpierw o np. schizofrenii..pozna objawy i co robi nerwiczka pach..nagle wydaje sie nam, ze ktos nas sledzi, ktos sie z nas smieje, ze mamy omamy..itd. To samo jest z kazdym innym nakrecaniem...zabijaniem, homoseksualizmem, guzami , rakami....chodzi o to, ze nerwica zrobi wszystko, aby to na co sie nakrecamy wydalo sie nam prawda, aby to sie wydawało nam mega prawdoodone..dlatego przy nakrecaniu sie na guza mozgu, bedzie nas łeb bolał...przy agresywnych natrectwach..bedzie podsylac miliard scenariuszy i pomysłów na zabijanie..itd. Im wiecej wiemy o czyms co nas przeraza..tym wiecej informacji nerwica obraca przeciwko nam. Dlatego czytanie w necie nt. danej choroby czy zaburzenia...zamiast nas uspkajac, dostarcza tylko paliwa dla nerwicy...bo dzieki temu ma nas czym starszyc, ma co obracac przeciwko nam.

Czy Wy tez macie podobne spostrzezenia???
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

14 listopada 2014, o 13:18

Owszem i jak sie nie mylę co rusz o tym powtarzamy zaburzonym w postach :D
Ale mam nadzieje, ze w koncu dociera to do Ciebie głębiej :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 listopada 2014, o 13:24

No tak, menda z niej ;)

Ale co z tego, że wiem jak działa jak i tak jestem "posikana" jak mnie jakaś myśl postraszy i rozsądek szlag trafił :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

14 listopada 2014, o 13:26

a tez miliscie tak, ze nerwica zaraz w Waszej przeszlosci szukała jakis wydarzen, ktore mialby stanowic 'dowod' na to, ze np. jestescie psychopata, albo jakas inna teoria nerwicowa????
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 listopada 2014, o 13:28

Jasne, że tak :) Przy homo myślach prześwietliłam całe moje życie i myslałam, czy jestem , czy nie :D
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
DillyDally
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 27 września 2014, o 10:47

14 listopada 2014, o 13:30

Pewnie! Teraz mi się wydaje, że nigdy nie czułam, że jestem wyprana z emocji i całe życie udawałam wszystkie uczucia. Szczególnie względem mojego chłopaka. Jak spojrzę na to logicznie, to dosłownie czuję, że moja percepcja jest zaburzona i odbieram wszystko w niewłaściwy sposób, szczególnie przeszłość.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 listopada 2014, o 13:31

O tak !

Wrażenie, że całą moją przeszłość udawałam, że byłam szcześliwa itd. itd. a teraz, będąc w zaburzeniu prawda wychodzi na jaw
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

14 listopada 2014, o 13:34

no..to jest okropne..bo to leci jak z automatu..pojawia sie mysl lękowa i zaraz automatycznie pojawiaja sie jakies wspomnienia z przeszlosci, ktore maja potwierdzac nasza teorie. Ostatnio terapuetka mi mowila, ze to jest podciaganie faktów pod teorie..a nie jak normalnie powinno byc, teorii pod fakty.

u mnie np. dowodem na moja rzekoma pedofilie jest to iz, w dziecinstwie bawilam sie w doktora..logiką tutaj nie dotre :D:D:D

-- 14 listopada 2014, o 14:34 --
z tym udawaniem tez mam...ze niby dobrze sie maskowałam :D:D: totalny odlot
DillyDally
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 27 września 2014, o 10:47

14 listopada 2014, o 13:35

nierealna, piąteczka! : D Gdyby to, co nam się wydaje było prawdą, mogłybyśmy się uznać za najlepsze aktorki wszech czasów.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 listopada 2014, o 13:38

No i widzicie jakie to wszystko jest ... śmieszne ? :hehe:

Najważniejsze teraz, żeby sobie w takich momentach to przypomnieć, że to jest nasza wyobraźnia, zaburzona wyobraźnia :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

14 listopada 2014, o 13:39

a mialyscie tez tak, ze przypominaly sie Wam jakies Wasze przewinienia drobne z przeszlosci i strasznie sie za nie biczowalyscie??
DillyDally
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 27 września 2014, o 10:47

14 listopada 2014, o 14:15

Ogólnie rzecz biorąc ciągle czuję poczucie winy z jakiegoś powodu, wszystkie drobne przewinienia urastają u mnie do rangi wielkiego problemu - czy to dotyczy mojej przeszłości, czy teraźniejszości, czy innych ludzi. Cały czas analizuję, doszukuję się wszystkiego. Nie potrafię ŻYĆ. Sądząc po Twoich postach, Ty też masz z tym problem. Ludzie zdrowi również analizują, jednak oni nie przywiązują do tego takiej wagi. Pomyśl sobie, jak wyraźne są w tym momencie Twoje myśli... Wcześniej myślałam obrazami, uczuciami. Teraz myślę WIELKIMI DRUKOWANYMI SŁOWAMI XD Serio. Czasami pojawia mi się w głowie ogromna, oczojebna myśl, i ja nie mogę w żaden sposób jej ominąć. Nie czujesz podobnie? Wiem, jak ciężko jest się tego pozbyć... Sama dopiero niedawno zaczęłam zauważać, że żyję w okropnej iluzji i kiedy zdystansuję się do swojego nastroju, swoich myśli, swojego analizowania, to mogę zobaczyć trochę więcej niż czubek swojego nosa i czarną dziurę nerwicy.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

14 listopada 2014, o 14:40

Tak... ja również się mogę pod tym podpisać.

Tyle lat juz choruję na nerwicę, tyle razy miałam zejść albo zwariować, i tak jak wspominam to po czasie to co... no nic.
Nic się nie stało.
Wszystko się dzieje jedynie w mojej wyobraźni.
Moim ulubionym przykładem jest drętwienie ręki podczas snu, no bo jak się ma długo podłozoną rękę
pod głowę to oczywiste jest że zdrętwieje.
Ale dla mnie to był objaw wylewu 'xxdd
Zrywałam sie więc na równe nogi i czekałam czy krążenie wróci czy powinnam jechac do szpitala
żeby mnie ratowali ;)
Teraz mam wkrętke na zwariowanie i powoli się staram z tym oswoić.
Wszelkiego rodzaju myśli natretne powoli mi mijają, te takie absurdalne i to mnie bardzo cieszy.
Ale to dzięki wsparciu forum i admina który mnie jak dziecko za rękę wyprowadził z najgorszych tarapatów myślowych.

Co jeszcze chciałam napisać. Cierpiąc w doszłownym tego słowa znaczeniu na hipochondrię pomysł od zwariowaniu
był mi daleki. Badzo daleki. Potem zmieniło mi się na natretne myśli co znowuż całkowiecie odsunęło hipochondrię.
Jak człowiek ma nerwicę to szuka podswiadomie celów lękowych, i nie ważne czego się boimy, natężenie leku
i przerażenia bywa podobne, mimo że tak naprawdę nic złego sie nie dzieje.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
muoda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 24 sierpnia 2014, o 15:54

14 listopada 2014, o 14:43

Dilly ! Cóż za postępy! Pamiętam Cie bardzo spanikowaną ,a widzę ,że radzisz sobie coraz lepiej. Czyżby akceptacja osiągnięta?

Co do tematu :
Ta mała cholera zwana nerwicą jest w stanie wkręcić wszystko i jeszcze sprawi ,że w to uwierzysz i nikt nie będzie potrafił wybić Ci tego z głowy dopóki sama nie uświadomisz sobie tej iluzji.
Po 8 miesiącach z nerwicą muszę przyznać ,że akceptacja mnie wyzwoliła od najgorszego : paniki i depresji , teraz wszystko już nie jest takie czarne ,a moje życie i mój związek takie beznadziejne.

Miałam dokładnie to samo co wy jeśli chodzi o wspomnienia z przeszłości. Jak sobie wkręcilam ,że nie kocham swojego chłopaka to zaczęły mi się przypominać obrazy z moim kumplem ,który chciał kiedyś ze mną być. Obrazy te przekonywały mnie ,że kocham tamtego ,a nie swojego Michała. To wszystko były dowody na to ,że to jednak prawda... i wtedy panika rosła i w końcu następował wybuch. Porzuciłam logikę i tak jak ty Dilly miałam myśli pisane dużymi literami, które krzyczały wszystko to czego nie chciałam słyszeć. tzn myśli intruzywne ( jak to nazwała moja kochana Pani psychiatra). Moment kiedy sobie to uświadomiłam był przełomowy i powoli wszystko się zmienia.

Nerwica zmienia postrzeganie :Czym dłużej zastanawiasz się nad prawdziwością jakiegoś faktu tym bardziej ten fakt staje się dla Ciebie mitem. I tak doszłam do wniosku ,że pewnie tak na prawde to chciałam być z tamtym drugim ,tylko nie byłam tego świadoma :D TADAM!

teraz mój Michał mówi do mnie " Mój Czubku" ,a ja z dnia na dzień czuje do niego chyba coraz więcej , choć natręty czasem wracają , ale juz mnie tak nie rozwalają na łopatki jak 3 miesiące temu :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

14 listopada 2014, o 14:48

Ps: dla mnie odkąd poszłam na terapię DDD/DDA bardzo widoczne stało się kto miewa nerwicę
z poczuciem winy wynikającą z przeszłości i tego co się działo w domu.
Myśli o winie sa też pewnego rodzaju nerwicą natrectw więc wracaja wracają... i ciężko sobie tej winy
świadomie odmówić.
DDD czują wine za gradobicie i głód na świecie - dosłownie.
Jest to potrzeba posiadania kontroli i bycia osoba idealną, kryształową.
Założe sie że od dziecka analizowałyscie swoje zachowania i postepowanie.

Jesli za tydzień w środę uda mi się dostac na terpię to zajmę się tym tematem
może kiedys uda mi sie żałozyc osobny wątek o poczuciu winy u DDD
oczami osoby która tego doświadczyła. A może ktoś inny zechce opisac ten temat... :)
Pozdrawiam was dziewczyny, nie musicie być aż takie idelane.
Gdyby róża miała wszystkie płatki idealnie kwadratowe i nie miała kolców to nie byłaby taka
piekna i magiczna :)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ