
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Witam, czy jest możliwe utrzymywanie się przez dłuższy czas obniżonego apetytu (ok 1,5 msc), jako objawu nerwicy? Przed tym miałam jakieś dwie sytuacje , w których mnie złapały ogromne mdłości, te drugie gorsze, bo w nocy nie spałam, było mi gorąco i ogólnie wstałam bardzo wykończona, a później przez długi czas utrzymywał się właśnie ten bardzo obniżony apetyt i mdłości? Robiłam badania i wszystko ok, to było na wiosne, trochę podleczyłam się Mozarinem. Teraz wróciło, miałam znowu atak mdłości w sytuacji stresowej, później obronę pracy mgr, i od tego czasu czuję się mega wypalona i chyba mam silny stan depresyjny. Z tym, że na apetyt już nie narzekam (wspomagam się Pramolanem) . Jak nie urok to s*aczka 

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Współczuję , ale głowa do góry
bierzesz jakieś leki?
-- 28 grudnia 2015, o 18:21 --
Nevermind, myślę, że wszystko jest do zrobienia, ale rozumiem jak takie objawy mogą być uciążliwe... Ja np ostatnio pomimo dobrego fizycznego samopoczucia, poczułam się nagle gorzej, tak jakby zrobiło mi się niedobrze, oczywiście panika, znowu to samo, ale w końcu mówie sobie: kurcze, przecież każdemu normalnemu człowiekowi może się czasem zrobić niedobrze, może się gorzej poczuć, mieć zmniejszony apetyt. To na pewno wina sałatki którą zjadłam
Następnego dnia po przebudzeniu oczywiście znowu skan, ale zjadłam coś, a później już było w porządku. Więc myślę, że małymi kroczkami i małymi kęsami można z tego wyjść żeby nie utrudniało tak normalnego funkcjonowania. Teraz też np dziwnie rozbolał mnie żołądek, ale olałam to 

-- 28 grudnia 2015, o 18:21 --
Nevermind, myślę, że wszystko jest do zrobienia, ale rozumiem jak takie objawy mogą być uciążliwe... Ja np ostatnio pomimo dobrego fizycznego samopoczucia, poczułam się nagle gorzej, tak jakby zrobiło mi się niedobrze, oczywiście panika, znowu to samo, ale w końcu mówie sobie: kurcze, przecież każdemu normalnemu człowiekowi może się czasem zrobić niedobrze, może się gorzej poczuć, mieć zmniejszony apetyt. To na pewno wina sałatki którą zjadłam


,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Wierze, że sobie z tym poradzisz, trzymam kciuki 

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
- piotrek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 19 września 2013, o 19:32
Witajcie, ja też mam ogromne problemy z ogólnie pojętą jamą brzuszną- wzdęcia, zgaga, niestrawność są na porządku dziennym ale jeden objaw jest masakralnie okropny powodujący wielkie cierpienie.
Mianowicie mam dość często silne bóle w prawym boku promieniujące do pleców o charakterze kolki (silny ból->lekki->mulenie-silny ból) do tego gazy, odbijanie się. Ból zawsze pojawia się wieczorem, trwa ok. 2h podczas których leżę na podłodze bo wtedy czuję się jako tako i czekam aż się to skończy, przed spaniem zawsze mija
Miałem już ze 3 razy w ostatnich 2 latach robione USG jamy brzusznej i wszystko wychodziło OK, badania morfologiczne i próby wątrobowe także.... Nie mam już sił do tego kur....wa.
Ktoś zmagał się z czymś podobnym??
Mianowicie mam dość często silne bóle w prawym boku promieniujące do pleców o charakterze kolki (silny ból->lekki->mulenie-silny ból) do tego gazy, odbijanie się. Ból zawsze pojawia się wieczorem, trwa ok. 2h podczas których leżę na podłodze bo wtedy czuję się jako tako i czekam aż się to skończy, przed spaniem zawsze mija

Miałem już ze 3 razy w ostatnich 2 latach robione USG jamy brzusznej i wszystko wychodziło OK, badania morfologiczne i próby wątrobowe także.... Nie mam już sił do tego kur....wa.
Ktoś zmagał się z czymś podobnym??
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
tak Piotrek ja miałam identyczne bóle przez dwa lata tylko w lewym boku .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- piotrek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 19 września 2013, o 19:32
Ja się boję jak każdy zaburzony że mimo pozytywnego USG to w prawym boku może być: wątroba, woreczek żółciowy i wyjąc z bólu mam najczarniejsze wizje, nawet moje największe natręctwo czyli lęk o serce schodzi przez te 2h na boczny tor.
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
nie Piotrek nie bój się to są takie nerwobóle , gdybyś miał coś innego to usg by Ci pokazało , a jak będziesz się bał to będziesz nakręcał nerwicę i ból będzie ... zaakceptuj że to nerwoból i on minie nie tak od razu ale minie , pij herbatkę miętową .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
ale po koprze będziesz właśnie miał gazy, to na razie zamień na miętówkę i zobacz może będzie działać lepiej .Ah i najważniejsze w głowie sobie wszystko po układać .piotrek pisze:Piję właśnie koper włoski- zostało po tym jak jeden z moich synków miał kolki
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 222
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32
Piotrek mi do prawego boku promieniowala nadzerka w żołądku. A czasem bolało nawet pod łopatka. To były takie ataki bardzo mocnego bolu po posiłku trwały z pól godziny i malaly. Miałeś gastroskopie?
Nevermind moja mama ma tak samo. Przez jakiś czas ma wymioty a potem spokój i znów wraca. Nie ma nerwicy a stan zapalny żołądka.
Nevermind moja mama ma tak samo. Przez jakiś czas ma wymioty a potem spokój i znów wraca. Nie ma nerwicy a stan zapalny żołądka.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, o 13:01
spokojnie to nerwicapiotrek pisze:Witajcie, ja też mam ogromne problemy z ogólnie pojętą jamą brzuszną- wzdęcia, zgaga, niestrawność są na porządku dziennym ale jeden objaw jest masakralnie okropny powodujący wielkie cierpienie.
Mianowicie mam dość często silne bóle w prawym boku promieniujące do pleców o charakterze kolki (silny ból->lekki->mulenie-silny ból) do tego gazy, odbijanie się. Ból zawsze pojawia się wieczorem, trwa ok. 2h podczas których leżę na podłodze bo wtedy czuję się jako tako i czekam aż się to skończy, przed spaniem zawsze mija
Miałem już ze 3 razy w ostatnich 2 latach robione USG jamy brzusznej i wszystko wychodziło OK, badania morfologiczne i próby wątrobowe także.... Nie mam już sił do tego kur....wa.
Ktoś zmagał się z czymś podobnym??

ja miałam takie coś ale na lewą stronę (tak, tak wkręciłam nawet sobie raka trzustki i wizje miałam że umrę jak znana aktorka co oczywiście nie poprawiało tego stanu a pogarszało)
najlepiej wypij ciepłą (nie gorącą) herbatę, połóż się, włącz relaksacje - albo jakąś wizualizacje samouzdrawiania (ja takie coś na necie znalazłam i słuchałam - dzięki temu przekierujesz uwagę)
wszystko będzie dobrze
bóle promieniujące moga być też od wrzodów ( a wrzody od nerwów) - teraz wrzody leczy się tabletkami - dla świętego spokoju idz do lekarza to ci zapisze jakieś emanery czy polprazole - będziesz spokojniejszy
ja mam przewlekłe zapalenie błon śluzowych żołądka (od nerwów) i żołądek mi na zmiany pogody reaguje a teraz ochłodzenie - może podobnie jest u Ciebie - ale głowa do góry od tego się nie umiera - relaks, spokojne myśli
jeśli miałeś aż 3 USG w ciągu 2 lat i nic nie wykazało tzn że jest OK (wiem my lękowcy mamy ale gdyby sie pomylili, gdyby nie widzieli... ale Ciebie 3 lekarzy widziało i żaden nic nie widział co oznacza że wszystko jest ok)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 14 listopada 2013, o 19:24
A coś więcej? Ma jakąś konkretną diagnozę?Nevermind moja mama ma tak samo. Przez jakiś czas ma wymioty a potem spokój i znów wraca. Nie ma nerwicy a stan zapalny żołądka.
Piotrek, jeśli miałeś usg i z krwi nic nie wyszło to możesz być spokojny.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, o 13:01
nevermind - stan zapalny żołądka to diagnoza ( u mnie dokładnie ona brzmi przewlekłe zapalenie błon śluzowych żołądka - niestety to jest nawracające - więc lekarka zaleciła dietę lekkostrawną i zero stresów i tabletki od razu jak pojawią się objawy)
ja dostawałam na to prokit i emanere - dzięki tym lekom udało mi się w pół roku przytyć 8kg
ja dostawałam na to prokit i emanere - dzięki tym lekom udało mi się w pół roku przytyć 8kg