Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natrety religijne

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:22

Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:18
Nerwyzestali pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:15
Spoko. Po to tu jesteśmy. Mamy sobie pomagać ;p.

Sprawa jest jasna. Masz nerwicę, która atakuje cie pod tym kątem, który jest ważny dla ciebie. Jest trochę osób z tym samym problemem w nerwicy co ty. Masz to nawet wypisane jako klasyczny objaw. Religia.

To uczucie jest nerwicowe. W innym temacie gadamy z dziewczyną, której nerwica podpowiada, że jest niewyżyta i podoba się jej taki jeden facet pomimo tego że jej się on nie podoba. Panikuje na pod tym kątem i ciężko jej wytłumaczyć żeby nie szła za tymi myślami. Nie jesteś nienormalna ani niewyżyta tylko masz nerwicę. Ja też czasami myślę o figo fago i nie mam sobie tego za złe. Co innego jak sobie wyobrażasz jakieś dziwne rzeczy wtedy, powiedzmy dzieci, gwałty, itd.
Nie, nie absolutnie nie myślę o takich rzeczach. Po prostu seks z facetem. Chociaż czasami się bałam, że mogę być jakąś pedofilką ale przeszło ;)
No to widzisz. Ja tez miałem kiedyś wkręty, bałem się trochę patrzeć na dzieci czy facetów, żeby nie pojawiły sie myśli erotyczne czasami z tymi tematami ale to juz przeszło mi. Idiotyzm ;p.

Jak sobie fantazjujesz czasami o tym i owym to nie jest nic strasznego. Normalne. Ważne, żeby nie zatracać się w tym, żeby życie n ie kręciło się wokół seksu. Wszystko jest dla ludzi ;p. Trzeba z głową podchodzić do tematu.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:24

Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:21
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:11
Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 10:32


Myślisz, że powinnam zrobić sobie przerwę z wiarą?
a da się zrobić przerwe od wiary? w sensie, no nei wiem albosie wierzy albo się nie wierzy. Ja nie mowie o przerwaniu wiary tylko o przerwaniu bezsensownych praktyk pod wpływem strachy. Rozumeisz tą róznice?? jaki jest sens modlenia sie jak klepiesz pacierz bo sie boisz ze jak tego nei zrobisz to cos sie stanie- z tym trzeba skończyc :)
Czyli co proponujesz? Zawsze rano jadąc samochodem do pracy odmawiam pacierz i np. leci fajna piosenka w radiu, chce jej posłuchać ale czuję przymus - "powinnaś odmówić pacierz" no i wyciszam radio i odmawiam. Głupie to, wiem. Tylko jak to rozwiązać?
No to masz nerwicowe. Powinnas to uciąć. To nie jest dobre a wręcz złe, bo psuje ci zdrowie. To nie jest modlitwa. Równie dobrze możesz liczyć litery albo łazić po płytkach i nie stawac na łączeniach albo coś tak idiotycznego. Jak zalezy ci na modlitwach to możesz to robić w ciągu dnia po pracy albo wieczór przed snem. Jadąc autem chyba tez nie można się skupić na modlitwie.
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

30 sierpnia 2018, o 11:30

Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:21
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:11
Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 10:32


Myślisz, że powinnam zrobić sobie przerwę z wiarą?
a da się zrobić przerwe od wiary? w sensie, no nei wiem albosie wierzy albo się nie wierzy. Ja nie mowie o przerwaniu wiary tylko o przerwaniu bezsensownych praktyk pod wpływem strachy. Rozumeisz tą róznice?? jaki jest sens modlenia sie jak klepiesz pacierz bo sie boisz ze jak tego nei zrobisz to cos sie stanie- z tym trzeba skończyc :)
Czyli co proponujesz? Zawsze rano jadąc samochodem do pracy odmawiam pacierz i np. leci fajna piosenka w radiu, chce jej posłuchać ale czuję przymus - "powinnaś odmówić pacierz" no i wyciszam radio i odmawiam. Głupie to, wiem. Tylko jak to rozwiązać?
no to w takim przypadku powiedziec sobie : STOP. pogłaśniam radio, nie odmawiam pacierza- dosłownie tak. Oczywiscie to nei wystarczy raz tak zrobic, ale systematycznie i na pewno efekty beda.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:32

Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:30
Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:21
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:11


a da się zrobić przerwe od wiary? w sensie, no nei wiem albosie wierzy albo się nie wierzy. Ja nie mowie o przerwaniu wiary tylko o przerwaniu bezsensownych praktyk pod wpływem strachy. Rozumeisz tą róznice?? jaki jest sens modlenia sie jak klepiesz pacierz bo sie boisz ze jak tego nei zrobisz to cos sie stanie- z tym trzeba skończyc :)
Czyli co proponujesz? Zawsze rano jadąc samochodem do pracy odmawiam pacierz i np. leci fajna piosenka w radiu, chce jej posłuchać ale czuję przymus - "powinnaś odmówić pacierz" no i wyciszam radio i odmawiam. Głupie to, wiem. Tylko jak to rozwiązać?
no to w takim przypadku powiedziec sobie : STOP. pogłaśniam radio, nie odmawiam pacierza- dosłownie tak. Oczywiscie to nei wystarczy raz tak zrobic, ale systematycznie i na pewno efekty beda.
Właśnie. W parę dni to pewnie nie przejdzie. Lepiej teraz to zrobić niż żeby bardziej się umocniło.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 11:34

Nerwyzestali pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:32
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:30
Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:21


Czyli co proponujesz? Zawsze rano jadąc samochodem do pracy odmawiam pacierz i np. leci fajna piosenka w radiu, chce jej posłuchać ale czuję przymus - "powinnaś odmówić pacierz" no i wyciszam radio i odmawiam. Głupie to, wiem. Tylko jak to rozwiązać?
no to w takim przypadku powiedziec sobie : STOP. pogłaśniam radio, nie odmawiam pacierza- dosłownie tak. Oczywiscie to nei wystarczy raz tak zrobic, ale systematycznie i na pewno efekty beda.
Właśnie. W parę dni to pewnie nie przejdzie. Lepiej teraz to zrobić niż żeby bardziej się umocniło.
Ale wtedy czuję, że przestanę wierzyć? Mam taki mętlik....
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 11:34

Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:30
Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:21
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:11


a da się zrobić przerwe od wiary? w sensie, no nei wiem albosie wierzy albo się nie wierzy. Ja nie mowie o przerwaniu wiary tylko o przerwaniu bezsensownych praktyk pod wpływem strachy. Rozumeisz tą róznice?? jaki jest sens modlenia sie jak klepiesz pacierz bo sie boisz ze jak tego nei zrobisz to cos sie stanie- z tym trzeba skończyc :)
Czyli co proponujesz? Zawsze rano jadąc samochodem do pracy odmawiam pacierz i np. leci fajna piosenka w radiu, chce jej posłuchać ale czuję przymus - "powinnaś odmówić pacierz" no i wyciszam radio i odmawiam. Głupie to, wiem. Tylko jak to rozwiązać?
no to w takim przypadku powiedziec sobie : STOP. pogłaśniam radio, nie odmawiam pacierza- dosłownie tak. Oczywiscie to nei wystarczy raz tak zrobic, ale systematycznie i na pewno efekty beda.
Wieczorem mam to samo... W ogóle mam się nie modlić?
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:35

Zalękniona25 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:34
Nerwyzestali pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:32
Natalie1208 pisze:
30 sierpnia 2018, o 11:30


no to w takim przypadku powiedziec sobie : STOP. pogłaśniam radio, nie odmawiam pacierza- dosłownie tak. Oczywiscie to nei wystarczy raz tak zrobic, ale systematycznie i na pewno efekty beda.
Właśnie. W parę dni to pewnie nie przejdzie. Lepiej teraz to zrobić niż żeby bardziej się umocniło.
Ale wtedy czuję, że przestanę wierzyć? Mam taki mętlik....
To jest nerwicowe. Nie przestaniesz wierzyć. To ci powie każdy. Jak w coś wierzysz to wierzysz. To że nie będziesz odmawiać modlitwy na rozkaz nerwicy nie ma nic w spólnego w zwiarą.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 11:43

No właśnie, czyli na razie mam przestać się modlić bo robię to lękowo
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:50

Tak będzie najlepiej. Nie przestaniesz przez to wierzyć, nie bój się. To nie ma nic wspólnego. Wiara to inna sprawa.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 11:51

Zrób sobie przerwę na miesiąc powiedzmy.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 11:58

Wszystko zaczęło się 7 lat temu i nawet nie pomyślałam, że to coś dziwnego. Kiedy skończyłam z całowaniem krzyżyków dostałam z jakiś czas ataku paniki. Ciężko będzie z tym skończyć.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 12:00

Ciężko będzie sie trzymać postanowień walki z nerwicą. Poza tym bardzo szybko można się wyleczyć z nerwicy.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 12:20

Tak? A jak? Masz jakiś przepis?
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

30 sierpnia 2018, o 12:25

Ogólnie jak ignorujesz natręty, lęki, rytuały w nerwicy i nie skupiasz się na tym, nie nadajesz wartości, to to wszystko słabnie aż w końcu znika. Problem jest w tym żeby trzymać się ignorowania nerwicy. Na początku czujesz napięcie i przymus skupiania się na tym, analizowania, wykonywania rytuałów. Jak przetrwasz to, to będzie coraz lepiej.

Ja też wykonywałem w życiu różne rytuały. Liczenie liter, unikanie szczelin w chodniku, płytkach, robienie rzeczy na 3 razy, myślenie w odpowiedni sposób, dotykanie przedmiotów w odpowiedni sposób w odpowiednich miejscach. Teraz mało mi zostąło z rytuałów i staram się 100% teraz wyleczyć to.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

30 sierpnia 2018, o 12:31

A długo Ci się to ciągnie?
ODPOWIEDZ