Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

mysli dd itp

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Przemek1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 22:51

13 kwietnia 2017, o 22:06

czesc moje zaburzenie trwa już z 7 lat od tego czasu miałem nerwice natręctw dd ataki paniki fobie spoleczna somatyka i sporo innych odkad jestem na forum moj stan się poprawil ale nadal mam problem z pewnymi rzeczami które blokują dalsze odburzenie.
na ta chwile najbardziej z powtarzaniem czynności np. gdy cos robie mam zle obrazy w glowie odnoscnie ze cos się dzieje roznym osobom to wtedy odrazu wymyślam myśl zastepcza i tak ciagle jeżeli robie w tym momencie cos to musze np powturzyc ta myśl robiąc ta samom czynosc. np jeżeli słucham jakies piosenki i mam jakas myśl i nie zdarze zastapic tej mysli do kaca tej piosenki to puszczam ja jeszcze raz dopóki się nie uda, albo albo gdy siedze i mam taka myśl to musze ja powturzyc w takiej samej pozycji siedzącej i tak przy innych czynnościach przez ta jakby ciagle chodze zawieszony i skupiony na tych myślach bo one sa co sekundę, zazwyczaj sa to bluźniercze religijne mysli również wiem ze trochę ciężko to zrozumieć i jeszcze często np np musi być to zrobione jakas ilość razy co tez wkurza.takie cos mam 24/h.
oprócz tego strasznie skupiam się na sobie na swoich myślach a nie na tym co jest na zewnątrz nawet jeżeli to nie sa zle mysli i się ich nie boje to mam wrazenie jakby w moiej glowie były całym moim swiatem często sa polaczone obrazami roznymi itp. zawieszam się natym i mocno skupiam analizuje układam rozne historie zazwyczaj negatywne skanuje co jem jaki to będzie miało wpływ na organizm jak się po tym będę czul jak się czuje teraz i w sumie skanuje wszystko co się da kazde drgniecie mięśnia itp. to jak wyglądam czy znowu mam zmeczone oczy jak pojde do pracy jak będą na mnie patrzeć. to wszystko utrudnia mi stan dd który jest tez calkiem mocny i nie ulatwia całej sytuacj.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 kwietnia 2017, o 01:23

Pytanie zasadnicze, po co to powtarzasz co nakazuje Ci obawa? Oczywiście domyślam się, iż chodzi o lęk, napięcie czy niepokój. Ale rzecz w tym, iż nerwica zaplata Nas we własne schematy i zawsze dzieje się to samo.
Aby mówić o wychodzeniu realnym z nerwicy trzeba robić na odwrót, wszystko na opak obawom.

Po drugie poruszasz tutaj całe spektrum problemów, fobia, społeczna, dd, natręctwa, wszystko t o trwa już 7 lat, dlatego też ważne jest spojrzenie na to jak np wygląda obecnie Twoja pewność siebie, własna wartość, funkcjonowanie czyli np czy pracujesz czy bardziej po prostu spędzasz czas w domu. Czy mieszkasz z rodziną, czy sytuacja w domu jest w porządku itp. itd.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Przemek1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 22:51

14 kwietnia 2017, o 21:33

Czesc kieruje mna starch lek ze jezeli nie odwroce tych mysli nie powtorze czegos to stanie sie cos osobom na ktorych mi zalezy.
Mam takie cos juz od 12 roku zycia tylko wtedy byly to epizody.
Tak pracuje juz i mieszkam sam dlatego tez juz udalo mi sie jako tako uporac z napadami paniki na tle fobi spolecznej i dzieki temu tez dd zmalalo i ogolnie staram sie jak najwiecej czasu spedzac poza domen.
Ale do tych rzeczy ktore opisalem nie wiem jak sie za to zabrac znaczy sie no niby wiem ale jakos nie moge sie przelamac.
A wiem ze musze cos zaczac z tym robic bo to kolejny krok na przod.
ODPOWIEDZ