Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Moja historia odburzenia :-)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 marca 2020, o 16:49
Olalala pisze: ↑31 grudnia 2019, o 21:36Jest rok 2006, czerwiec. Te ciepłe dni, które każdy z nas zna. Właśnie kończę 1 rok studiów, będąc przed zakończeniem sesji letniej. I w taki ciepły czerwcowy dzień, żyjąc sobie najnormalniej w świecie moje serce nagle przyspiesza, a mnie oblewa fala śmiertelnego lęku. Wydaje mi się, że zaraz umrę, to na pewno zawał! Przed oczami przechodzą mi najgorsze myśli, czuję się jak w pułapce, nie ma dokąd uciec! Dopada mnie lęk o własne życie i od tego zaczyna się moja przygoda z zaburzeniem lękowym, która ciągnie się do 2019 roku, z przerwami względnego spokoju, gdy biorę leki (ok. 8 lat).
witaj
nie wiem jak mam to klafyfikowac otóz pierwszy atak lekowy miałem 3 lata temu mialem wtedy 22 lata i dopeiro teraz gdy mam 25 lat wiem co to nerwica lekowa . po pierwszym ataku nie spałem miesiac mialem dd oczywiscie natretne i lekowe myśli do tego od 13 roku życia choruje na serce wiec myslalem ze po prostu koniec i umre. psychaitra powiedział ze to depresja i dal tabletki ktore brałęm 3 mieisace i to tyle nic wiecej z jego stron . jesli chodzi o dziecinstwo moj ojciec jest hazardzista i teraz wiem ze ma nerwice natrectw zawsze nas krytykował moja mama tez przez sytuacje w domu była osoba lekliwa od małego mialem w sobie perfekcjonizm bardzo duzy krytycyzm wobec siebie konflikty wewnętrzne , nadmierne myslenie lekowe, natretne byłem osobsa lękliwa brak wiary w siebie bardzo niska samoocene wstyd i presje błedne postrzeganie siebie ze ludzie mysla o mnie negatywnie do tego 6 lat palilem trawe . i tu jest moje pytanie czy nerwica zaczyna sie przy pierwszych objawach somatycznych a to wszystko co było przed to było pielegnowanie nerwicy czy jak to mam rozumieć ??? teraz jestem jeszcze na zwolnienu lekarskim bo w listopadzie 2019 przeszedłem operacje i wszystkie sstany jeszcze bardziej sie nasilily ataki paniki mysli lękowe ze nie poradze sobie w zyciu , zeby zaczac prace ,stany depresyjne , ogladam divovc nabieram swiadoma wiedze do tego psychoterapia mam np dobry tydzien czy dwa radze sobie z myslami stanami depresyjnymi ale gdy przychdozi bardzo silny atak np ze strony serca lub bardzo silny zawrot głowy z mdłosciami i mocnym poceniem sie to ulegem i sie boje choc w pierwszej chwili mowie sobie ze to tylko nerwcia dowal mi jeszcze wiem ze nie umre ,to po chwili sie jednak boje ze moze cos sie jednak stac .. I wtedy znowu 2 -3 dni dochodze do siebie nie mam apetytu i wiedza ktora posiadam na ten czas gdzies ucieka i czuje jakbym wracał do poczatku![]()
licze na odpowiedz z waszej storny zeby ktos mi uswiadomil kiedy naprawde nerwica sie zaczeładzieki i powodzenia !!
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
karolak pisze: ↑19 kwietnia 2020, o 11:45Najlepiej uznać, że pojawiła się pierwszy raz wtedy kiedy pojawiła się pierwszy razOlalala pisze: ↑31 grudnia 2019, o 21:36Jest rok 2006, czerwiec. Te ciepłe dni, które każdy z nas zna. Właśnie kończę 1 rok studiów, będąc przed zakończeniem sesji letniej. I w taki ciepły czerwcowy dzień, żyjąc sobie najnormalniej w świecie moje serce nagle przyspiesza, a mnie oblewa fala śmiertelnego lęku. Wydaje mi się, że zaraz umrę, to na pewno zawał! Przed oczami przechodzą mi najgorsze myśli, czuję się jak w pułapce, nie ma dokąd uciec! Dopada mnie lęk o własne życie i od tego zaczyna się moja przygoda z zaburzeniem lękowym, która ciągnie się do 2019 roku, z przerwami względnego spokoju, gdy biorę leki (ok. 8 lat).
witaj
nie wiem jak mam to klafyfikowac otóz pierwszy atak lekowy miałem 3 lata temu mialem wtedy 22 lata i dopeiro teraz gdy mam 25 lat wiem co to nerwica lekowa . po pierwszym ataku nie spałem miesiac mialem dd oczywiscie natretne i lekowe myśli do tego od 13 roku życia choruje na serce wiec myslalem ze po prostu koniec i umre. psychaitra powiedział ze to depresja i dal tabletki ktore brałęm 3 mieisace i to tyle nic wiecej z jego stron . jesli chodzi o dziecinstwo moj ojciec jest hazardzista i teraz wiem ze ma nerwice natrectw zawsze nas krytykował moja mama tez przez sytuacje w domu była osoba lekliwa od małego mialem w sobie perfekcjonizm bardzo duzy krytycyzm wobec siebie konflikty wewnętrzne , nadmierne myslenie lekowe, natretne byłem osobsa lękliwa brak wiary w siebie bardzo niska samoocene wstyd i presje błedne postrzeganie siebie ze ludzie mysla o mnie negatywnie do tego 6 lat palilem trawe . i tu jest moje pytanie czy nerwica zaczyna sie przy pierwszych objawach somatycznych a to wszystko co było przed to było pielegnowanie nerwicy czy jak to mam rozumieć ??? teraz jestem jeszcze na zwolnienu lekarskim bo w listopadzie 2019 przeszedłem operacje i wszystkie sstany jeszcze bardziej sie nasilily ataki paniki mysli lękowe ze nie poradze sobie w zyciu , zeby zaczac prace ,stany depresyjne , ogladam divovc nabieram swiadoma wiedze do tego psychoterapia mam np dobry tydzien czy dwa radze sobie z myslami stanami depresyjnymi ale gdy przychdozi bardzo silny atak np ze strony serca lub bardzo silny zawrot głowy z mdłosciami i mocnym poceniem sie to ulegem i sie boje choc w pierwszej chwili mowie sobie ze to tylko nerwcia dowal mi jeszcze wiem ze nie umre ,to po chwili sie jednak boje ze moze cos sie jednak stac .. I wtedy znowu 2 -3 dni dochodze do siebie nie mam apetytu i wiedza ktora posiadam na ten czas gdzies ucieka i czuje jakbym wracał do poczatku![]()
licze na odpowiedz z waszej storny zeby ktos mi uswiadomil kiedy naprawde nerwica sie zaczeładzieki i powodzenia !!
Co w ogóle mają Ci przynieśc te ustalenia? Czy masz jakiś konkretny powód, ze tego szukasz?
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 marca 2020, o 16:49
dankan pisze: ↑19 kwietnia 2020, o 12:40karolak pisze: ↑19 kwietnia 2020, o 11:45Najlepiej uznać, że pojawiła się pierwszy raz wtedy kiedy pojawiła się pierwszy razOlalala pisze: ↑31 grudnia 2019, o 21:36Jest rok 2006, czerwiec. Te ciepłe dni, które każdy z nas zna. Właśnie kończę 1 rok studiów, będąc przed zakończeniem sesji letniej. I w taki ciepły czerwcowy dzień, żyjąc sobie najnormalniej w świecie moje serce nagle przyspiesza, a mnie oblewa fala śmiertelnego lęku. Wydaje mi się, że zaraz umrę, to na pewno zawał! Przed oczami przechodzą mi najgorsze myśli, czuję się jak w pułapce, nie ma dokąd uciec! Dopada mnie lęk o własne życie i od tego zaczyna się moja przygoda z zaburzeniem lękowym, która ciągnie się do 2019 roku, z przerwami względnego spokoju, gdy biorę leki (ok. 8 lat).
witaj
nie wiem jak mam to klafyfikowac otóz pierwszy atak lekowy miałem 3 lata temu mialem wtedy 22 lata i dopeiro teraz gdy mam 25 lat wiem co to nerwica lekowa . po pierwszym ataku nie spałem miesiac mialem dd oczywiscie natretne i lekowe myśli do tego od 13 roku życia choruje na serce wiec myslalem ze po prostu koniec i umre. psychaitra powiedział ze to depresja i dal tabletki ktore brałęm 3 mieisace i to tyle nic wiecej z jego stron . jesli chodzi o dziecinstwo moj ojciec jest hazardzista i teraz wiem ze ma nerwice natrectw zawsze nas krytykował moja mama tez przez sytuacje w domu była osoba lekliwa od małego mialem w sobie perfekcjonizm bardzo duzy krytycyzm wobec siebie konflikty wewnętrzne , nadmierne myslenie lekowe, natretne byłem osobsa lękliwa brak wiary w siebie bardzo niska samoocene wstyd i presje błedne postrzeganie siebie ze ludzie mysla o mnie negatywnie do tego 6 lat palilem trawe . i tu jest moje pytanie czy nerwica zaczyna sie przy pierwszych objawach somatycznych a to wszystko co było przed to było pielegnowanie nerwicy czy jak to mam rozumieć ??? teraz jestem jeszcze na zwolnienu lekarskim bo w listopadzie 2019 przeszedłem operacje i wszystkie sstany jeszcze bardziej sie nasilily ataki paniki mysli lękowe ze nie poradze sobie w zyciu , zeby zaczac prace ,stany depresyjne , ogladam divovc nabieram swiadoma wiedze do tego psychoterapia mam np dobry tydzien czy dwa radze sobie z myslami stanami depresyjnymi ale gdy przychdozi bardzo silny atak np ze strony serca lub bardzo silny zawrot głowy z mdłosciami i mocnym poceniem sie to ulegem i sie boje choc w pierwszej chwili mowie sobie ze to tylko nerwcia dowal mi jeszcze wiem ze nie umre ,to po chwili sie jednak boje ze moze cos sie jednak stac .. I wtedy znowu 2 -3 dni dochodze do siebie nie mam apetytu i wiedza ktora posiadam na ten czas gdzies ucieka i czuje jakbym wracał do poczatku![]()
licze na odpowiedz z waszej storny zeby ktos mi uswiadomil kiedy naprawde nerwica sie zaczeładzieki i powodzenia !!
Co w ogóle mają Ci przynieśc te ustalenia? Czy masz jakiś konkretny powód, ze tego szukasz?
dla wlasnej wiedzy .
kiedys byłem podatny na lęk ale nie był on iracjonalny , po prostu w sytuacjach zyciowych unikałem sytuacji w ktorych moglem go doswiadczac
i nie wiem jak to zinterpretować kiedy sie zaczyeła nerwica