Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co moge zrobic

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
graba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 30 lipca 2014, o 09:14

31 lipca 2014, o 16:18

Witam mam nerwice od prawie 2 lat, chodzilem do psychiatry ale nic mi sie nie poprawia a jedynie inne sprawy wala.
Nie chce sie rozpisywac wiec w skrocie to moje problemy
nerwica lekowa
bardzo duze braki pewnosci siebie
problemy rodzinne
ciagle zalamywanie rak
depresje

sa to rzeczy ktore nie pozwalaja mi zyc tak zwyczajnie a duzo od zycia nie wymagam prosze kogod doswiadczonego o kontretne wskazowki jak z tym sie uporac

dzieki z gory Andrzej
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

31 lipca 2014, o 16:32

No chłopie tak to radami na forum w poscie ulozyc sobie teraz nagle wszystkiego nie da rady :) troche za duzo oczekujesz chyba oytajac jak z tym wszystkim sie uporac.
Przede wszystkim psychiatra nie leczy jak trzeba zaburzen emocjonalnych, problemow osobowych, pewnosci siebie itd. Psychiatra jest lekarzem od lekow oraz diagnozy ewentualnie pokierowania na terapie.
Jesli nie korzystales z zdanej terapii pomysl nad tym aby sie udac, co do nerwicy lekowej mozesz poczytac posty z pierwszego dzialu, ewentualnie ksiazki o wychodzeniu z lęków
np takie:
Opanować Lęk – Brownyn Fox
Oswoić lęk – Barrada
Strach i paniczny lęk – roger Baker

Czyli co do nerwicy lekowej trzeba ja zrozumiec, zmienic do niej podejscie i zaczac odkrecac to co nakrecilismy. Ale to trzeba o tym poczytac a potem wdrazac w praktyce, ni eumiem na jednego posta napisac calosciowych rad na wyjscie z nerwicy, bo sklada sie na to klilka czynnikow.

Co do problemow rodzinnych tu moze sluzyc terapia ale takze ksiazki jak np te
Toskyczni rodzice – Susan Forward
Toksyczny wstyd – Bradshaw

Co do pewnosci siebie to wychodzac z nerwicy i coraz mniej pozwalajac sie jej ograniczac pewnosc siebie sama urosnie, i mozna tazke pocwiczyc pewnosc siebie i torche ja zrozumiec, ksiazki do tego
Stanowczo łagodnie bez lęku - Maria Król- Fijewska (swietna ksiazka o asertywnosci ukazanej troche inaczej!)
Sztuka pewności siebie – Alan Loy

Jednym slowem poznac swoja psychike, zrozumiec proste tak naprawde zasady ja tworzace i zyc brachu bez nadmiernego pozwalania na ograniczanie sie przez jakies lękowe jazdy czy tez nawyki, za ktorymi sie w zyciu chowamy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

31 lipca 2014, o 20:11

graba pisze:Witam mam nerwice od prawie 2 lat, chodzilem do psychiatry ale nic mi sie nie poprawia a jedynie inne sprawy wala.
Nie chce sie rozpisywac wiec w skrocie to moje problemy
nerwica lekowa
bardzo duze braki pewnosci siebie
problemy rodzinne
ciagle zalamywanie rak
depresje

sa to rzeczy ktore nie pozwalaja mi zyc tak zwyczajnie a duzo od zycia nie wymagam prosze kogod doswiadczonego o kontretne wskazowki jak z tym sie uporac

dzieki z gory Andrzej
Po pierwsze psychiatra Cie nie wyleczy a zagłuszy emocje po drugie, udaj się do psychologa:)
A jeśli chodzi o problemy to kazdy je ma, tylko w depresji nerwicy moze byc deko cieżej. dlatego musisz sie wziasc za siebie i postawic się wlasnie thm zaburzeniom, przydalo by sie zebys troche sie rozgoscil u nas i poczytal artykuly o depresji,nerwicy . Życzę powodzenia i pozdrawiam
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

31 lipca 2014, o 20:28

Możliwe, że nauczyłeś się bezsilności wobec życia. Sam mówisz, że załamujesz ręce. Jeśli uwierzysz w to, że nie masz mocy jak inni ludzie, by panować nad swoim życiem, będzie Ci ciężko. Nerwusek ma rację, że jeśli już, to psycholog. Psychiatra zapisze leki a to niewiele daje, bo postawa życiowa zostaje taka sama.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ