
-- 15 września 2014, o 16:49 --
a właśnie objawy
ja często mam tak,że długo długo nic mi nie jest oprócz natrętnych myśli i lekkich zawrotów
ostatnio jednak moje serce przekoziołkowało mi ikanaście razy pod rząd, aż mnie zatykało i w sumie zaraz przeszło,trochę powaliło mi serducho i tyle,ale ja to oczywiście rozdmuchałam w mojej glowie do niebotycznych rozmiarów nagłej śmierci sercowej

ja wymiękam po takich sytuacjach i długo do siebie dochodzę
osatni siedziałam ze znajomymi mauśkami przysłuchiwałam się jak opowiadały sobie o serocwych dolegliwościach, na luzie totalnym,bez spinki jakiejkolwiek, jedna mówiła,że jej ostatnio tak serce stawło i fikolki robiło,że myślała że się przekręci i śmiała się opowiadając o tym,wszystko na luzie,byłam w szoku,jej się to zrobiło w sklepie i ona po chwili dokończyła zakupy i nic
bardzo byłam zdziwna,bo ja bym z tego sklepu spieprzała w podskokach,dało mi to sporo do myślenia

