zaburzony25 pisze: ↑19 listopada 2018, o 21:53A tez miałeś takie przeboje z jelitami czy nie? Wiem ze to może głupie pytanie ale myslisz ze to nie żaden rak jelita? Każde słowo pocieszenia jest dla mnie cennezestresowana1990 pisze: ↑18 listopada 2018, o 19:10[quote=zaburzony25 post_id=183701 time=1542564097 user_id=91
Wiec pierwsza najważniejsza rzecz przestań czytać google i sie nakręcaćdaj pracować lekarzom zaufaj troszkę skoro nie skierował Cie na kolonoskopię to musiał mieć jakieś podstawy do tego. 99% przypadków na tym forum nie ufało lekarzom w ich diagnozę i decydowali sie na badanie prywatnie takie jak rezonanse itp. Po czym nic z nich nie wychodziło
sam jestem tego dowodem
![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 11 września 2018, o 10:49
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
zestresowana1990 pisze: ↑20 listopada 2018, o 16:03Hej hej a Ty nadal pytasz o te jelita?zaburzony25 pisze: ↑19 listopada 2018, o 21:53A tez miałeś takie przeboje z jelitami czy nie? Wiem ze to może głupie pytanie ale myslisz ze to nie żaden rak jelita? Każde słowo pocieszenia jest dla mnie cennezestresowana1990 pisze: ↑18 listopada 2018, o 19:10[quote=zaburzony25 post_id=183701 time=1542564097 user_id=91
Wiec pierwsza najważniejsza rzecz przestań czytać google i sie nakręcaćdaj pracować lekarzom zaufaj troszkę skoro nie skierował Cie na kolonoskopię to musiał mieć jakieś podstawy do tego. 99% przypadków na tym forum nie ufało lekarzom w ich diagnozę i decydowali sie na badanie prywatnie takie jak rezonanse itp. Po czym nic z nich nie wychodziło
sam jestem tego dowodem
![]()
![]()
wiesz co,ja dzisiaj obudzilam sie rano,myslalam 'zaraz polece do kibelka' ale bylam tak śpiąca,ze usnelam i nie polecialam
.A wiesz co najlepsze?Okolo 9 poszlam na luzie i mialam normalna kupe,bez stresu i nerwow
Takze da sie?Da xd
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 13 listopada 2018, o 15:40
Hej 
Powiedzcie mi czy ktoś ma też lub miał takie objawy jak ja. Od dobrego miesiąca męczą mnie oczy. Widze jakby za mgła, tak nierealnie przez to masz wrażenie, że śnisz. Do tego zauważyłam, ze najgorzej jest przy sztucznym świetle, trochę jakby szczypały. Te objawy pojawiły się razem z uciskiem głowy/ obręczą ale z tym jest już coraz lepiej. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro!

Powiedzcie mi czy ktoś ma też lub miał takie objawy jak ja. Od dobrego miesiąca męczą mnie oczy. Widze jakby za mgła, tak nierealnie przez to masz wrażenie, że śnisz. Do tego zauważyłam, ze najgorzej jest przy sztucznym świetle, trochę jakby szczypały. Te objawy pojawiły się razem z uciskiem głowy/ obręczą ale z tym jest już coraz lepiej. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Wybryki ze wzrokiem to klasyka przy nerwieKarina pisze: ↑21 listopada 2018, o 11:49Hej
Powiedzcie mi czy ktoś ma też lub miał takie objawy jak ja. Od dobrego miesiąca męczą mnie oczy. Widze jakby za mgła, tak nierealnie przez to masz wrażenie, że śnisz. Do tego zauważyłam, ze najgorzej jest przy sztucznym świetle, trochę jakby szczypały. Te objawy pojawiły się razem z uciskiem głowy/ obręczą ale z tym jest już coraz lepiej. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro!

-
- Świeżak na forum
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 lipca 2016, o 14:53
U mnie nerwica też siadła na wzrok , jak mnie nie bolą to mam czerwone oczy i też zwracałem na to uwagę ale dałem sobie spokój
ostatnio miałem badanie eeg wyszło w normie ale z lekkimi zmianami przyskroniowych , neurolog powiedziała że to nic poważnego że badanie jest ok ale po 2 tygodniach od wizyty zacząłem zwracać uwagę czy głowa mnie boli i zaraz zaczęły się obawy 


- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Popękały mi naczynka w oku,mam wylewy jakby,miał ktoś od stresu takie cuda? Coś takiego


"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 208
- Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08
ostanowiłem sie udzielic tu na forum. Lecze sie w sumie juz ponad 10 lat, ale od dobrych kilku mam problem z tzw. "nerwica". Cały czas w obrazie istnieje lek. Takie napady czasami ( ja uwazam zwiekszenie lekow- czyli "stany lekowe". Nie wiem czy sie nie myle bo w moim zyciu wiele sie wydarzyło. suma sumarum z lekiem na uogolnione zaburzenia lekowe" dostałem Pragiole (Pregabalina) lek przeciwdepresjny Coaxil. Dawno nie wiedzialem co tzn odczuwac radosc czy dobry nastrój. było tak od lat, heh wlasnie w tym momencie piszac to, potwierdzilem to w swoim umysle, do takiego spostrzezenia doszedłem. Sa momenty kiedy naprawde po tym Coaxilu mam strasznie nasilony lek. I co wazne; myslalem nawet zeby moze zwiekszyc dawke Coaxilu ale lekarz juz na wizycie mnie na to uczulal, ttego nie robic? To minie?
Ja jak sie czuje w miare dobrze, to za chwile "fiksuje" w jakies przezywanie czegos z zycia, biore wszystko, az nad powaznie i tak w kolko. Lekarz prowadzacy nazwał mnie dosłomnwnie masochista, z tym dobijaniem siebie. A u mnie to działa jak automat, choc czasami udaje sie nad tym zapanowac.
Problemem rowniez jest to ze nie utrzymuje z nikim jakis kontaktow, co dawałoby mi radoche i mieszkam z rodzina od ktorej chcialbym wyprowadzic. W zyciu ogolnie mam duzo konfliktow emocjonalnych (glownie jesli chodzi o kontakty interpersonalne.
Inna beczka: chciałbym poznac partnerke (chodzi o zwiazek partnerski) lecz w zwiazku z tym ze mam ubogie "zycie towarzyskie", nie mam kogos z ktorym mozna by było isc na kawe itd. Zreszta ile mozna ciagle z kims chodzic na kawe. Nie mam jakiegos pomyslu jakby mozna sie bylo uaktywnic. Moze Wy macie jakies rady?
Jak sobie radzicie z samotnoscia?
Pozdrowienia forumowiczow!
Ja jak sie czuje w miare dobrze, to za chwile "fiksuje" w jakies przezywanie czegos z zycia, biore wszystko, az nad powaznie i tak w kolko. Lekarz prowadzacy nazwał mnie dosłomnwnie masochista, z tym dobijaniem siebie. A u mnie to działa jak automat, choc czasami udaje sie nad tym zapanowac.
Problemem rowniez jest to ze nie utrzymuje z nikim jakis kontaktow, co dawałoby mi radoche i mieszkam z rodzina od ktorej chcialbym wyprowadzic. W zyciu ogolnie mam duzo konfliktow emocjonalnych (glownie jesli chodzi o kontakty interpersonalne.
Inna beczka: chciałbym poznac partnerke (chodzi o zwiazek partnerski) lecz w zwiazku z tym ze mam ubogie "zycie towarzyskie", nie mam kogos z ktorym mozna by było isc na kawe itd. Zreszta ile mozna ciagle z kims chodzic na kawe. Nie mam jakiegos pomyslu jakby mozna sie bylo uaktywnic. Moze Wy macie jakies rady?
Jak sobie radzicie z samotnoscia?
Pozdrowienia forumowiczow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Celine zdarza mi się ze pękają mi naczynka w oczachCeline Marie pisze: ↑21 listopada 2018, o 18:41Popękały mi naczynka w oku,mam wylewy jakby,miał ktoś od stresu takie cuda? Coś takiego
![]()
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Wchłonie się to nie? Nie chcę wyglądać jak wilkołak ,chociaż u mnie na szczęście pękło bliżej powieki ,więc tak bardzo nie widać.zaburzony25 pisze: ↑23 listopada 2018, o 22:12Celine zdarza mi się ze pękają mi naczynka w oczachCeline Marie pisze: ↑21 listopada 2018, o 18:41Popękały mi naczynka w oku,mam wylewy jakby,miał ktoś od stresu takie cuda? Coś takiego
![]()
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Ja miałam wylew na pół oka jeszcze większy niż na tym zdjęciu , musisz brać rutinoscorbin .Celine Marie pisze: ↑21 listopada 2018, o 18:41Popękały mi naczynka w oku,mam wylewy jakby,miał ktoś od stresu takie cuda? Coś takiego
![]()
To jest jeden z objawów nerwicy , chociaż nie wiele osób tak ma

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Pani w aptece też mi doradziła rutinoscorbinschanis22 pisze: ↑23 listopada 2018, o 22:42Ja miałam wylew na pół oka jeszcze większy niż na tym zdjęciu , musisz brać rutinoscorbin .Celine Marie pisze: ↑21 listopada 2018, o 18:41Popękały mi naczynka w oku,mam wylewy jakby,miał ktoś od stresu takie cuda? Coś takiego
![]()
To jest jeden z objawów nerwicy , chociaż nie wiele osób tak maPrzejdzie Ci .


"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 17 listopada 2018, o 10:43
Hej jestem tu od niedawna.Wszystko zaczelo sie w lipcu tego roku.Poczulam sie bardzo zle wystapilo szereg objawow somatycznych a przez to okropny lek i strach ze cos sie ze mna dzieje.Oczywiscie jak kazdy badania i wszystko wyszlo oki a ja w dalszym ciagu codziennie dzien w dzien odczuwam dolegliwosci.Wrescie przyszla diagnoza nerwica lekowa.Marze o jednym dniu zeby poczuc sie dobrze .Te objawy dezorganizuja i zatruwaja mi zycie .Naszczescie trafilam na to forum.To pozwolilo mi zrozumiec na czym to wszystko polega.Tak trudno zyc i cieszyc sie z dnia w bolu.Pozdrawiam.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 11 września 2018, o 10:49
Hej a jakie miałas objawy? Ze strony układu trawiennego tez? Jakies biegunki itp? Ja się z tym mecze niestety i juz nie wiem co robicAneta 73 pisze: ↑24 listopada 2018, o 20:27Hej jestem tu od niedawna.Wszystko zaczelo sie w lipcu tego roku.Poczulam sie bardzo zle wystapilo szereg objawow somatycznych a przez to okropny lek i strach ze cos sie ze mna dzieje.Oczywiscie jak kazdy badania i wszystko wyszlo oki a ja w dalszym ciagu codziennie dzien w dzien odczuwam dolegliwosci.Wrescie przyszla diagnoza nerwica lekowa.Marze o jednym dniu zeby poczuc sie dobrze .Te objawy dezorganizuja i zatruwaja mi zycie .Naszczescie trafilam na to forum.To pozwolilo mi zrozumiec na czym to wszystko polega.Tak trudno zyc i cieszyc sie z dnia w bolu.Pozdrawiam.
