Mam takie pytanie jak to zrobić żeby uwierzyć że objawy, które mam są spowodowane nerwicą. Już wiele przerabiałam a gdy lekarze wykluczali choroby to przechodziło. Teraz ten szum w uchu mnie dobija;-( jest pulsujący, a do tego przelewanie w uchu przy ruchu głową. Wczoraj rano mąż mi powiedział że przecież gdyby lekarka miała choć cień podejrzenia że to jakiś tętniak czy guz to napewno kazałaby mi robić kolejne badania. Ja się po tych słowach uspokoiłam i przez dzień ten szum mi nie dokuczał tak jak zwykle dopiero wieczorem.
Już w dzieciństwie moi nauczycieli mówili matce że powinnam iść do psychologa ale nigdy tam nie poszłam.
Teraz jest dobrze a za chwilę słyszę ten szum i już widzę jak tętniak pęka
