dd po marihuanie

adas12555 · 18 lipca 2014, o 18:48

ale dd wystąpilo przez lek a te dd nadal jest czyli jest przyczyną dd to lek Nie pomoże. Nie mogę odsluchac bo korzystam z telefonu chwilowo.
Pzdr

-- 18 lipca 2014, o 18:48 --
powiedzmy to mam dd bez leku. To co mam zrobić żeby wyleczyć dd? Żeby pobudzić przekazniki do działania?

Lipski · 18 lipca 2014, o 19:06

Działaj po mimo objawów, zepchnij je na boczny tor, zaakceptuj to w jakim obecnie jesteś stanie, a w końcu DD minie

Zazwyczaj kiedy nie ma lęku to utrzymujemy ten stan przez świadomą uwagę, skierowaną do wewnątrz, zamiast na zewnątrz, dlatego też ważne jest aby często zmieniać otoczenie myślowe, czyli mówiąc inaczej-musisz po prostu żyć.

Victor · 18 lipca 2014, o 19:18

Jest jeszcze cos takiego jak swiadoma uwaga, polecam poczytac o tym derealizacja-nierealnosc.html
male-podsmumowanie-dd-leczenie-czesc-6-t3666.html

Poczytaj, posluchaj, zastanow sie a potem pytaj

adas12555 · 26 lipca 2014, o 12:32

witam. Przypomniało mi się ze miałeś kiedyś dd jak byłem chory na grypę lub przeziębienie. Dostałem wtedy dd ale po kilku dniach mi przeszło. To jeszcze było kilka lat przed trawą. Ma to jakies znaczenie? Proszę o odp i Pzdr

Kamień · 26 lipca 2014, o 12:35

Nie ma to znaczenia odnośnie DD które teraz "posiadasz" DD może wystąpić przy chorobie/zmęczeniu/gorączce itp... jeju to stan awaryjny w końcu... możesz mieć dd 49 razy w roku raz możesz mieć 3 minuty raz 4 i pół godziny albo nie mieć wcale... to cały czas będzie to samo DD. Umysł może aktywować DD kiedy poczuje zagrożenie (i nie mówie tutaj o całej puli objawów razem z lękami ale np. o "dziwnym widzeniu") Także podchodz do zaburzenia jako do CAŁOŚCI.

adas12555 · 3 sierpnia 2014, o 23:32

Witam. Czy moje objawy Nie przypominają objawów CHAD? Skoro dd mam już tyle lat może to Właśnie to? Czy to zwykle objawy derealizacji, depersonalizacji?

Kamień · 3 sierpnia 2014, o 23:57

Nie, to nie jest Chad. Nie kombinuj

wdrażaj w życie to co WŁAŚCIWE.

N-e-r-w-u-s · 4 sierpnia 2014, o 00:05

Pierwsza zasada nie czytaj o chorobach psychicznych bo to Ciebie nie dotyczy , ty masz nerwice , jak my wszyscy ja juz mam ją kilka lat i wiele sobie wkrecalem ale nic nie miałem nigdy, więc spokojnie.