Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Manekiny jak ludzie

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

13 grudnia 2016, o 10:50

Nie wiem czy kogoś nie zdziwi mój temat :) Mam nadzieję że nie :) Bo mam depersonalizacje i mam objaw gdzie ludzie wydają się istotami bez człowieczeństwa, jak manekiny :)
To rozumiem, wiem że taki objaw jest i kropka.
Ale często robię zakupy w galeriach i manekiny wydają mi się bardzo mega podobni do ludzi, aż mnie ciarki przechodzą. I to nie jest takie zwykłe podobieństwo ale momentami jakby czuję, że inaczej odbieram te manekiny :)
Czy ktoś wie o czym mówię i czy to może być objaw depersonalizacji? Logicznie wiem, ze to manekiny ale uczucia są wtedy dziwne. Czy to nie jest tak dziwne, ze aż może psychotyczne?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

13 grudnia 2016, o 10:55

Tak. Miałem taki objaw przez cały okres zaburzenia. Niepokoił mnie bardzo.
Nie jest to psychotyczne. Widzisz liczy się świadomość, zawsze mając lęki, depersonalizację w lękach nerwicowych człowiek czuje jakby się coś działo z jego psychiką.
Jest odcięty emocjonalnie od siebie, swoich myśli, ludzi dookoła, świata itd.
To powoduje masę dziwnych odczuć i objawów ale jednak zawsze logicznie wie co jest grane ;) To samo jest u Ciebie.

Ja tak samo odczuwałem, że manekiny to jakby wręcz ludzie. Dlaczego tak się dzieje?
Według mnie kiedy jesteśmy odcięci emocjonalnie od innych (oczywiście okresowo od zaburzenia :) ) to ludzie przestają być okresowo postrzegani tak samo jak zwykle. Nie czujemy z Nimi emocjonalnego związku, dlatego postrzega się ich często w stanach DD jako manekiny, roboty, istoty bez uczuć, duszy itp.
A więc kiedy widzi się zwykłe manekiny umysł to porównuje i wówczas przez stany DD odczuwamy, iż te manekiny są tak cholernie zbliżeni do ludzi :) Choć logicznie wiemy jak jest, to tak obecnie czujemy :)
Kiedy DD schodzi widzimy od razu, że tak nie jest w rzeczywistości :)

Nie martw się tym, to nie psychoza. I co najlepsze - to mija :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

13 grudnia 2016, o 11:13

Uffff....dziękuje!!! Dziękuje!!! :)
Czytałam twoją historię o DD, to ona mnie tu sprowadziła bo w google ją znalazłam :) Bardzo pozytywnie nastraja :) Ale też przeczytałam że są jakieś nagrania o DD czy możesz mi podać linka ob szukam od 3 dni i nie mogę sobie z tym poradzić :D Znalazłam nagrania ale o DD nie widzę :)
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

13 grudnia 2016, o 11:24

odburzanie-wedlug-divovica.html Sezon 1. Derealizacja/Depersonalizacja
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

13 grudnia 2016, o 11:27

j.w tylko z uwagi na to, iż nie masz dużej ilości objawów nie polecam nagrania o objawach DD. Wyjaśnienie i odburzenie posłuchaj :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

13 grudnia 2016, o 12:17

Dziękuje Wam za odpowiedzi.
Napisze też coś krótko o sobie może ktoś by miał czas coś odpisać. Pochodzę z Ukrainy chociaż moja mama jest Polką, mam obecnie 22 lata i rok temu przeniosłam się do Polski. Język w miarę dobrze znam, studiuje pedagogike.
Wszystko okey ale z chwilą przeprowadzki zaczęłam doświadczać stanów depersonalizacji i przyszedł lęk, utrzymuje mi się to z małymi przerwami rok czasu.
Czy przeprowadzka mogła aż tak wpłynać na mnie że dostałam DD?
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

13 grudnia 2016, o 12:27

Oczywiscie ze tak ale to nie chodzi o przeprowadzke tylko o to ze ty mocno nadwyrezylas swoj uklad nerwowy . Tu nie chodzi o trwsci sytuacji tylko o nasze wlasne podejscie to sytuacji .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
kucyki46
Gość

13 grudnia 2016, o 12:40

W muzeum figurek woskowych i bez nerwicy przebtwanie mnie niepokoi :) Moze przy dd powiazałaś
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

15 grudnia 2016, o 15:11

No na pewno troszkę nadwyrężyłam układ nerwowy :) Ale dobrze, że jesteście! :D

-- 15 grudnia 2016, o 15:11 --
Jak na razie zaczęłam stosować na ten niepokój nastawienie normalnościowe i ryzykowanie :) Zobaczymy na ile będe w tym cierpliwa :)
ODPOWIEDZ