Tak. Miałem taki objaw przez cały okres zaburzenia. Niepokoił mnie bardzo.
Nie jest to psychotyczne. Widzisz liczy się świadomość, zawsze mając lęki, depersonalizację w lękach nerwicowych człowiek czuje jakby się coś działo z jego psychiką.
Jest odcięty emocjonalnie od siebie, swoich myśli, ludzi dookoła, świata itd.
To powoduje masę dziwnych odczuć i objawów ale jednak zawsze logicznie wie co jest grane

To samo jest u Ciebie.
Ja tak samo odczuwałem, że manekiny to jakby wręcz ludzie. Dlaczego tak się dzieje?
Według mnie kiedy jesteśmy odcięci emocjonalnie od innych (oczywiście okresowo od zaburzenia

) to ludzie przestają być okresowo postrzegani tak samo jak zwykle. Nie czujemy z Nimi emocjonalnego związku, dlatego postrzega się ich często w stanach DD jako manekiny, roboty, istoty bez uczuć, duszy itp.
A więc kiedy widzi się zwykłe manekiny umysł to porównuje i wówczas przez stany DD odczuwamy, iż te manekiny są tak cholernie zbliżeni do ludzi

Choć logicznie wiemy jak jest, to tak obecnie czujemy

Kiedy DD schodzi widzimy od razu, że tak nie jest w rzeczywistości
Nie martw się tym, to nie psychoza. I co najlepsze - to mija
