Sanity pisze: ↑

16 marca 2022, o 12:43

U mnie problemem był lęk uogólniony z napadami paniki może raz na parę miesięcy, po escitalopram narazie moje samopoczucie się pogorszyło na początku miałem problem żeby wyjść z domu, lęki i napady paniki w nocy itp. w domu już się czuję dobrze gorzej jak wychodzę z niego. Biorę juz 6 tygodni ale mój stan poprawia się bardzo pomału.
Psychiatra mi mówi że to dobry lek i żebym uzbroił się w cierpliwość.

Marcelina 32 pisze: ↑

16 marca 2022, o 12:31

Sanity pisze: ↑

8 marca 2022, o 15:25

Ja biorę juz 10mg przez trzy tygodnie i tak jak Ty brałem 10 dni 5mg. Na mnie zadziałał mocno tzn. miałem nasilone leki praktycznie codziennie, musiałem w pracy wziąć 2 tyg chorobowe żeby to przetrwać. Musisz być tego świadoma że może nosilic Ci objawy ale też nie musi. Zazwyczaj psychiatra daje dodatkowo jakiś lek który działa szybko uspokajająco w razie silnych ataków. Jestem na etapie zjedzenia całego pudełka i jak narazie mam lepsze i gorsze dni ale już nie tak nasilone jak na początku. Wychodzę z domu do sklepu czy nawet do pracy chodź czasami jeszcze nie czuje się 100% dobrze.

A czy wcześniej miałeś problemy z wychodzeniem z domu do sklepu czy pracy i na to esci Ci pomogło?

Czyli przed leczeniem escitalopramem nie miałeś problemu z wyjściem a teraz po nim masz? Dobrze rozumiem?

Tak mój stan jest gorszy.

Marcelina 32 pisze: ↑

18 marca 2022, o 17:32

Sanity pisze: ↑

16 marca 2022, o 12:43

U mnie problemem był lęk uogólniony z napadami paniki może raz na parę miesięcy, po escitalopram narazie moje samopoczucie się pogorszyło na początku miałem problem żeby wyjść z domu, lęki i napady paniki w nocy itp. w domu już się czuję dobrze gorzej jak wychodzę z niego. Biorę juz 6 tygodni ale mój stan poprawia się bardzo pomału.
Psychiatra mi mówi że to dobry lek i żebym uzbroił się w cierpliwość.

Marcelina 32 pisze: ↑

16 marca 2022, o 12:31

A czy wcześniej miałeś problemy z wychodzeniem z domu do sklepu czy pracy i na to esci Ci pomogło?

Czyli przed leczeniem escitalopramem nie miałeś problemu z wyjściem a teraz po nim masz? Dobrze rozumiem?

Sanity pisze: ↑

18 marca 2022, o 18:48

Tak mój stan jest gorszy.

Marcelina 32 pisze: ↑

18 marca 2022, o 17:32

Sanity pisze: ↑

16 marca 2022, o 12:43

U mnie problemem był lęk uogólniony z napadami paniki może raz na parę miesięcy, po escitalopram narazie moje samopoczucie się pogorszyło na początku miałem problem żeby wyjść z domu, lęki i napady paniki w nocy itp. w domu już się czuję dobrze gorzej jak wychodzę z niego. Biorę juz 6 tygodni ale mój stan poprawia się bardzo pomału.
Psychiatra mi mówi że to dobry lek i żebym uzbroił się w cierpliwość.

Czyli przed leczeniem escitalopramem nie miałeś problemu z wyjściem a teraz po nim masz? Dobrze rozumiem?

No to lekarz nie powinien go natychmiast odstawić?

Biorę tydzień mozarin. Najpierw ćwiartka, teraz połówka, niedługo wchodzę na całą. Póki co zero skutków ubocznych. Lepiej się czuję i na razie jestem zadowolona.
Lekarka przepisała mi jeszcze pregabaline, czytałam, że ciężko się z niej schodzi i się waham czy ją wziąć. Brał ktoś z Was tylko lek ssri? Czy zawsze musi być jakiś dodatek?

Ja biorę paroksetyne i pregabaline w dawce 50mg rano i wieczorem. Mój lekarz mówi że z zejściem pregabaliny w małych dawkach nie ma problemów.

Mogusia pisze: ↑

3 maja 2022, o 09:01

Biorę tydzień mozarin. Najpierw ćwiartka, teraz połówka, niedługo wchodzę na całą. Póki co zero skutków ubocznych. Lepiej się czuję i na razie jestem zadowolona.
Lekarka przepisała mi jeszcze pregabaline, czytałam, że ciężko się z niej schodzi i się waham czy ją wziąć. Brał ktoś z Was tylko lek ssri? Czy zawsze musi być jakiś dodatek?

Sanity pisze: ↑

3 maja 2022, o 13:59

Ja biorę paroksetyne i pregabaline w dawce 50mg rano i wieczorem. Mój lekarz mówi że z zejściem pregabaliny w małych dawkach nie ma problemów.

Mogusia pisze: ↑

3 maja 2022, o 09:01

Biorę tydzień mozarin. Najpierw ćwiartka, teraz połówka, niedługo wchodzę na całą. Póki co zero skutków ubocznych. Lepiej się czuję i na razie jestem zadowolona.
Lekarka przepisała mi jeszcze pregabaline, czytałam, że ciężko się z niej schodzi i się waham czy ją wziąć. Brał ktoś z Was tylko lek ssri? Czy zawsze musi być jakiś dodatek?

A czy taka dawka coś Ci daje? Najmniejsza to nie jest 75? Miałaś jakieś skutki uboczne?

Czuje że mnie trochę wycisza a co do skutków ubocznych to na początku można czuć takie dziwne uczucie rozluźnienia ale później skutków ubocznych żadnych. Dostałem pregabalin ze względu na to że źle znoszę wkręcanie leku i pregabalin działa przeciwlękowo.

Mogusia pisze: ↑

3 maja 2022, o 15:42

Sanity pisze: ↑

3 maja 2022, o 13:59

Ja biorę paroksetyne i pregabaline w dawce 50mg rano i wieczorem. Mój lekarz mówi że z zejściem pregabaliny w małych dawkach nie ma problemów.

Mogusia pisze: ↑

3 maja 2022, o 09:01

Biorę tydzień mozarin. Najpierw ćwiartka, teraz połówka, niedługo wchodzę na całą. Póki co zero skutków ubocznych. Lepiej się czuję i na razie jestem zadowolona.
Lekarka przepisała mi jeszcze pregabaline, czytałam, że ciężko się z niej schodzi i się waham czy ją wziąć. Brał ktoś z Was tylko lek ssri? Czy zawsze musi być jakiś dodatek?

A czy taka dawka coś Ci daje? Najmniejsza to nie jest 75? Miałaś jakieś skutki uboczne?

Czy escitalopram jest pomocny na obsesyjne myśli egzystencjalne?

Hej! Od 2 tygodni mam zwiększona dawkę leku, z powodu objawów zmęczenia, braku sił, chęci itp. Ogólnie mam zdiagnozowana nerwica, jednak od dłuższego czasu nie miałam lęków. Właśnie.. a od czasu zmiany dawki znowu się pojawiły. Nie nakrecalam się na pewno zwiększeniem, bo jakoś za bardzo mnie to nie stresowało. Zastanawia mnie, czy efekty uboczne mogą się tak długo utrzymywać? Czy może lepiej skontaktować się już z lekarzem ?

Paulina2 pisze: ↑

17 sierpnia 2022, o 17:14

Hej! Od 2 tygodni mam zwiększona dawkę leku, z powodu objawów zmęczenia, braku sił, chęci itp. Ogólnie mam zdiagnozowana nerwica, jednak od dłuższego czasu nie miałam lęków. Właśnie.. a od czasu zmiany dawki znowu się pojawiły. Nie nakrecalam się na pewno zwiększeniem, bo jakoś za bardzo mnie to nie stresowało. Zastanawia mnie, czy efekty uboczne mogą się tak długo utrzymywać? Czy może lepiej skontaktować się już z lekarzem ?

Podobno skutki uboczne mogą utrzymywać się od 2 do 4 tyg

Cześć. Po jakim czasie od zażycia całej tabletki było widać u was poprawę?

Czy można bezpiecznie brać escilopram po zawale serca?

Hej ja biorę escitalopram 10mg x1 od półtora miesiąca i pregabaline 75mg x1 na noc. I u mnie raz lepiej raz gorzej, aktualnie gorzej, czy lek już nie powinien dzialac całkiem? Jak to jest czy 1,5 miesiąca to jeszcze krótko. Oczywiście jest dużo lepiej niż na początku, ale jednak są takie dni ze naprawdę się czuje źle, DD silniejsze, lęki obawy i objawy również. A jak tam u Was ?

Razi pisze: ↑

17 listopada 2022, o 11:59

Hej ja biorę escitalopram 10mg x1 od półtora miesiąca i pregabaline 75mg x1 na noc. I u mnie raz lepiej raz gorzej, aktualnie gorzej, czy lek już nie powinien dzialac całkiem?

Pregabalina powinna dać Ci mocnego kopa już w pierwszych dwóch tygodniach, ale przy tak malej dawce nie liczyłbym na wiele. Standardową i całkowicie bezpieczną dawką początkową jest 75-0-75 (czyli 150 mg na dobę), ale właściwy efekt terapeutyczny (w tym przypadku przeciwlękowy i odprężający) osiągniesz dopiero przy 150-0-150 (czyli 300 mg na dobę).

Jak dla mnie to najlepszy z leków które brałem na nerwicę lękową. Wcześniej próbowałem paroxetynę która mnie ostro przeczołgała. Następnie wenlafaksynę efekt był ale długo trzeba było na niego czekać - co prawda poprzedni psychiatra nie zwiększył dawki ,a obecny twierdzi ,że nie było efektu w miarę szybko bo dawka była zbyt mała i chciał mi ponownie zapisać ale po zastanowieniu zapisał Lexapro - kilka lat temu. Do dziś z małymi przerwami biorę escitalopram. Na początku po kilku miesiącach remisji odstawiałem całkowicie obecnie jestem na 5mg przez cały czas i w razie pogorszenie zwiększam do 10mg. Taki zabieg powoduję ,że w ciągu 2 tygodni następuje duża poprawa ,a startując od 0 potem 5 i 10 na poprawę trzeba czekać minimum miesiąc. Co do efektów niepożądanych to oczywiście libido w dół , apetyt w górę zwiększona senność w ciągu dnia.