
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Leki antydepresyjne
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Hm pomyśle o tym escital. Wlasnie ja niestety Jerry tez znam sporo osób ktore miały masakrycznie zejście lub wejście przy brania antydepresanta. Trochę sie boje z jak bym dostała jakis omamow to przy moim główny, leku (0przed schizofrenia)i ogolnie widocznymi sklonnosciami do nakręcenia sie na bank dojde do wniosku ze ejstem wariatka 

- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
Od samego nakręcania nie zostaniesz wariatką 

Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Lepiej już zostać tą wariatką niż się wiecznie tego bać.
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
Panikaraa,
Jako psycholog zapewne wiesz że psychozy byś i tak nie odczuwała bo utraciła byś na ten czas świadomość. Więc zobacz, boisz się czegoś nad czym nie miałabyś i tak kontroli. Tak samo podepnij to pod raka lub cokolwiek co nie jest zależne od nas samych. Jaki sens jest takiej obawy?
Jako psycholog zapewne wiesz że psychozy byś i tak nie odczuwała bo utraciła byś na ten czas świadomość. Więc zobacz, boisz się czegoś nad czym nie miałabyś i tak kontroli. Tak samo podepnij to pod raka lub cokolwiek co nie jest zależne od nas samych. Jaki sens jest takiej obawy?

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
O tej swiadomosci i neiswiadomosci obajwow chętnie podyskutuje na priv bo nie chce nikogo nakręcac.
Ale napewno prawda jest ze generalnie na to czy zachoruje cyz nie nie specjalnie mam wpływ i ze ten lek jest irracjonalny bo ni cholery nie mogę temu zapobiec albo tego wywołać . I pewnie bym to nawet przyjęła
ale moja główna wkrótce to ze zwariuje na swoim ślubie i on sie nie odbędzie wiec trochę ten taki zbliżający sie termin utrudnia mi olanie sprawy ...
Ale napewno prawda jest ze generalnie na to czy zachoruje cyz nie nie specjalnie mam wpływ i ze ten lek jest irracjonalny bo ni cholery nie mogę temu zapobiec albo tego wywołać . I pewnie bym to nawet przyjęła

- Joana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17
Ja bardziej niz psychozy boje sie depresji .Mam pytanie czy ozdrowiency tez mieli obnizenie nastroju , szczegolnie rano .Mi sie wszystko wydaje beznadziejne , moj dom moje zycie .Kiedys w taka pogode jak dzis wstalabym cala w skowronkach i miala tysiac pomyslow na dzisiejszy dzien , a ja wstalam o 11 po to zeby dzien byl krotszy
Biore ten depralin , wczoraj minelo 2 tyg i zaztanawiam sie czy jest sens
-- 7 kwietnia 2015, o 11:25 --
Ide do pracy dopiero w poniedzialek , a wolalabym juz dzisiaj bo w tym moim kolchozie nie ma czasu myslec o pierdolach i chumor mi wraca i lapie sie na tym ze o dziadoztwie zapominam .Gorzej jak do domu wracam .

-- 7 kwietnia 2015, o 11:25 --
Ide do pracy dopiero w poniedzialek , a wolalabym juz dzisiaj bo w tym moim kolchozie nie ma czasu myslec o pierdolach i chumor mi wraca i lapie sie na tym ze o dziadoztwie zapominam .Gorzej jak do domu wracam .
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Joana. Jasne, że tak. Ja osobiście zawsze najgorzej czułem się rano, czytaj KOLEJNY DZIEŃ Z NERWICĄ I JUŻ ZJAZD NASTROJU ITP. A jeśli chodzi o leki sprawa ma się tak, że na każdego one działają inaczej... na niektórych po jakiś czasie, a na innych niestety wcale. Ale pamiętaj, że najważniejsze jest nastawienie WŁASNE. 

- Joana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17
Miesina pytanie do Ciebie bo wiem ze dlugo bralas mozarin , czego mam sie spodziewac po lekach , poprawy chumoru ? Zadowolenia z zycia czy coś? Bo jak narazie jeztem zpokojniejsza i lepiej spie no i natrety tak mi nie dowalaja ale dol jak mnie trzymL tak trzyma .Miesinia pisze:I znowu "ale"ale panikaro, czy zwariujesz na ślubie czy nie,to tez nie masz na to żadnego wplywu. Ta sama zasada
-- 7 kwietnia 2015, o 11:33 --
Miesina pytanie do Ciebie bo wiem ze dlugo bralas mozarin , czego mam sie spodziewac po lekach , poprawy chumoru ? Zadowolenia z zycia czy coś? Bo jak narazie jeztem zpokojniejsza i lepiej spie no i natrety tak mi nie dowalaja aledol jak mnie ttrzymL tak trzyma .Miesinia pisze:I znowu "ale"ale panikaro, czy zwariujesz na ślubie czy nie,to tez nie masz na to żadnego wplywu. Ta sama zasada
-- 7 kwietnia 2015, o 11:40 --
Kamiem a Ty jeates odburzony czy w trakcie ?Kamień pisze:Joana. Jasne, że tak. Ja osobiście zawsze najgorzej czułem się rano, czytaj KOLEJNY DZIEŃ Z NERWICĄ I JUŻ ZJAZD NASTROJU ITP. A jeśli chodzi o leki sprawa ma się tak, że na każdego one działają inaczej... na niektórych po jakiś czasie, a na innych niestety wcale. Ale pamiętaj, że najważniejsze jest nastawienie WŁASNE.
-- 7 kwietnia 2015, o 12:06 --
Minela godzina , troche sie ogarnelam , ciagne meza nad jezioro na spacer

- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Joana, nie mam bladego pojecia czego sie spodziewać, przecież na każdego leki działają inaczej, ja jak bralam to miałam nadzieję,ze poprostu minie i będę żyć jak dawniej. Nie minęło. W sumie to zadne objawy u mnie nie minęły. Tak jak mówię, rodzina twierdziła ze jestem dużo spokojniejsza i mniej wystraszona, ja nie widziałam efektów wcale.
A to co opisujesz jest w 200% normalne, tym bardziej ze boisz sie depresji, więc nerwica ma pozytek jak ta la la
A to co opisujesz jest w 200% normalne, tym bardziej ze boisz sie depresji, więc nerwica ma pozytek jak ta la la

To jest wszystko bujda!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: 17 stycznia 2015, o 20:36
Brał ktoś Depralin? Właśnie został mi przepisany, przeczytałem ulotkę (a jakże) i w przeciwskazaniach są zaburzenia pracy serca - obecne czy przebyte. Mam niby wypadanie płatka i u mnie czasem to normalne, plus nerwica, i tak się zastanawiam brac to czy iść jeszcze raz?
- nigra88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34
Jak się masz tym biedaku stresować I nakręcić to lepiej idź i powiedz 
Ja brałam to. To jest escitalopram, ssri, taki jak to mówią najłagodniejszy lęk. Brałam to z przerwami prawie 2,5 roku. Osobiście nic mi nie było po tym. No może przytyłam ze trzy kg ale to chyba bardziej przez to, że się mniej stresowałam i spaLaŁam. Na mnie działał ogólnie dobrze. Tylko jak mi dawkę zła na początku przepisał to miałam taki niepokój ruchowy przed zaśnięciem ale zeszłam do 5mg i było ok. Poza tym nic.

Ja brałam to. To jest escitalopram, ssri, taki jak to mówią najłagodniejszy lęk. Brałam to z przerwami prawie 2,5 roku. Osobiście nic mi nie było po tym. No może przytyłam ze trzy kg ale to chyba bardziej przez to, że się mniej stresowałam i spaLaŁam. Na mnie działał ogólnie dobrze. Tylko jak mi dawkę zła na początku przepisał to miałam taki niepokój ruchowy przed zaśnięciem ale zeszłam do 5mg i było ok. Poza tym nic.
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."