Darekp,
Dokładnie tak, właśnie nic tak nie uczy i nie pokazuje jak własne doświadczenia. Można czytać, można słuchać można robić wszystko co tylko możliwe wzorując się na kimś i myśląc o kimś, ale gdy sami tego nie zrozumiemy i nie przekonamy się o tym o czym mówią inni to nigdy tego wewnętrznie nie przyjmiemy. Właśnie o to tu chodzi, że my nie prowadzimy żadnej masowej manipulacji bo u nas na forum przychodzą normalne osoby w różnych stanach, z różnymi przeżyciami, poglądami itp. I nam nie chodzi tutaj ani o zmuszanie do czegoś, ani o nakłanianie ani o manipulowanie, my chcemy Wam tylko pomóc, a może inaczej - chcemy Was uświadomić żebyście mogli sami sobie pomóc, bo sami byliśmy tu gdzie Wy, bo wiemy jak to jest bo wiemy jak trudne są to stany i jak mogą frustrować. My po prostu tam byliśmy i możecie nam wierzyć że gdyby było to łatwe to nie powstałoby to forum, bo nikomu nie chciałoby się go zakładać, pisać artykułów, robić filmików itp. Po co? Skoro to coś lekkiego i prostego to po co wkładać w to tyle pracy? Po prostu jak to się mówi po ang. "we want you to succeed", czyli chcemy byście odnieśli sukces w Waszym własnym życiu niezależnie od tego na jakim etapie teraz jesteście.
Abelarda,
Miło że przeprosiłaś za przeszłe zachowania, oczywiście, rozumiem że można być sfrustrowanym tym wszystkim itp. ale jednak zachowanie kultury jest kluczowe, bo koniec końców, reprezentujemy w ten sposób samych siebie.

Pamiętaj że zawsze możesz u nas znaleźć wsparcie i zapytać o cokolwiek tylko chcesz.
Dokładnie tak jest: 2 kroki w tył, jeden w przód, aż do normalizowania (1:1) i w końcu do wychodzenia: (1:2) czego Wam wszystkim serdecznie życzę.
