Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kwarantanna a agorafobia ?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Zaburzona1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 25 lutego 2020, o 16:50

27 kwietnia 2020, o 19:36

Witajcie. Muszę przebywać na kwarantannie przez dwa tygodnie. Nie martwię się wirusem a zawałem i roznymi innymi dolegliwościami związanymi z nerwica. Zaczęłam odczuwać więcej dolegliwości tymi nerwoból za mostkiem i w okolicy serca... Drętwienie rąk problemów z oddychaniem k zaczęłam sobie wkręcać zawały. Derealizacja... I bóle głowy wrażenie miękkich nóg boję się że po kwarantannie będę mieć problem by funkcjonować bo agorafobia uderzy we mnie mocniej. Przez tego wirusa nie przedłużyli mi umowy w pracy i kolejny punkt do martwienia boję się jak to będzie po kwarantannie bo nie mam do czego wracac szukam nowej pracy ale jest bardzo ciężko teraz. Martwię się jak to będzie i martwię się że mi nikt nie pomoże jak cos mi się stanie.
Awatar użytkownika
MałaMaruda
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 303
Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47

27 kwietnia 2020, o 20:32

Niekoniecznie rozwinie Ci się agorafobia. Ja miałam silną i długą i... teraz wyjście jest dla mnie łatwiejsze, po "przymusowym" siedzeniu w domu 3 tygodnie. Nie jest tak, że nie odczuwam lęku przed wyjściem w ogóle, ale jak już jestem na zewnątrz, to jest on minimalny.
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.

All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"

[LP - Tightrope]
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

28 kwietnia 2020, o 02:20

Zaburzona1234 pisze:
27 kwietnia 2020, o 19:36
Witajcie. Muszę przebywać na kwarantannie przez dwa tygodnie. Nie martwię się wirusem a zawałem i roznymi innymi dolegliwościami związanymi z nerwica. Zaczęłam odczuwać więcej dolegliwości tymi nerwoból za mostkiem i w okolicy serca... Drętwienie rąk problemów z oddychaniem k zaczęłam sobie wkręcać zawały. Derealizacja... I bóle głowy wrażenie miękkich nóg boję się że po kwarantannie będę mieć problem by funkcjonować bo agorafobia uderzy we mnie mocniej. Przez tego wirusa nie przedłużyli mi umowy w pracy i kolejny punkt do martwienia boję się jak to będzie po kwarantannie bo nie mam do czego wracac szukam nowej pracy ale jest bardzo ciężko teraz. Martwię się jak to będzie i martwię się że mi nikt nie pomoże jak cos mi się stanie.
Nie zdarzały Ci się sytuacje w życiu kiedy 2 tygodnie niewiele wychodziłaś z domu lub może wcale? Czy stało się coś naprawdę złego od tego?
Prawda jest taka, ze w wypadku agorafobii zasiedzenie się zazwyczaj wybitnie nie pomaga, ale druga strona tego jest taka, że pierwszy, drugi dzień będzie trochę "szoku" i stresu, a potem wróci to do stałej normy. Więc nie ma się co zawczasu zamartwiać. A przynajmniej te zamartwiania polecam traktować jako wizje bez przyszłości, bo to tak jakbyś rysowała sobie nieciekawe obrazki. Obrazek jest al czy tak będzie jak a tym obrazku? Niekoniecznie, a nawet gdyby to akurat będzie okazja się trochę bardziej przełamać.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Zaburzona1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 25 lutego 2020, o 16:50

28 kwietnia 2020, o 19:02

MałaMaruda pisze:
27 kwietnia 2020, o 20:32
Niekoniecznie rozwinie Ci się agorafobia. Ja miałam silną i długą i... teraz wyjście jest dla mnie łatwiejsze, po "przymusowym" siedzeniu w domu 3 tygodnie. Nie jest tak, że nie odczuwam lęku przed wyjściem w ogóle, ale jak już jestem na zewnątrz, to jest on minimalny.
Ja miałam agorafobię bardzo silna kiedyś i długo starałam się aby z niej wyjść i teraz się boję że ona wróci.
ODPOWIEDZ