Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kryzysy
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
Miałam już się nie wypowiadać w twoich postach ale po prostu ręce opadają:)
Poświęciłam chwile i przejrzałam twoje posty. Ty zadajesz dokładnie takie same pytania jak w 2013 roku!!! Minelo ponad 5 lat a ty wciąż masz te same natrety, ten sam stopień leku. Ludzie tutaj poświęcają czas żeby ci pomoc a ty jakby wogole nie czytasz tylko wciąż zadajesz te same pytania. Ja rozumiem ze masz nerwice, tez miałam okres ze wałkowałam tu na forum swoje żale, ale ty musisz analizować nie natrety tylko to ci ci tutaj radzą ludzie. Już wszystko zostało powiedziane, naprawdę przeglądałam twoje posty, co rusz zakładasz nowy temat na kilka stron i pytasz o to samo.
Nue rozumiem jeszcze jednej rzeczy: dlaczego w niektórych postach piszesz jako dziewczyna a w niektórych jako chłopak? Czy to tez jest jakiś twój problem?
Poświęciłam chwile i przejrzałam twoje posty. Ty zadajesz dokładnie takie same pytania jak w 2013 roku!!! Minelo ponad 5 lat a ty wciąż masz te same natrety, ten sam stopień leku. Ludzie tutaj poświęcają czas żeby ci pomoc a ty jakby wogole nie czytasz tylko wciąż zadajesz te same pytania. Ja rozumiem ze masz nerwice, tez miałam okres ze wałkowałam tu na forum swoje żale, ale ty musisz analizować nie natrety tylko to ci ci tutaj radzą ludzie. Już wszystko zostało powiedziane, naprawdę przeglądałam twoje posty, co rusz zakładasz nowy temat na kilka stron i pytasz o to samo.
Nue rozumiem jeszcze jednej rzeczy: dlaczego w niektórych postach piszesz jako dziewczyna a w niektórych jako chłopak? Czy to tez jest jakiś twój problem?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
No mnie tez to ciekawi z tym ostatnim.Tove pisze: ↑1 stycznia 2019, o 18:20Miałam już się nie wypowiadać w twoich postach ale po prostu ręce opadają:)
Poświęciłam chwile i przejrzałam twoje posty. Ty zadajesz dokładnie takie same pytania jak w 2013 roku!!! Minelo ponad 5 lat a ty wciąż masz te same natrety, ten sam stopień leku. Ludzie tutaj poświęcają czas żeby ci pomoc a ty jakby wogole nie czytasz tylko wciąż zadajesz te same pytania. Ja rozumiem ze masz nerwice, tez miałam okres ze wałkowałam tu na forum swoje żale, ale ty musisz analizować nie natrety tylko to ci ci tutaj radzą ludzie. Już wszystko zostało powiedziane, naprawdę przeglądałam twoje posty, co rusz zakładasz nowy temat na kilka stron i pytasz o to samo.
Nue rozumiem jeszcze jednej rzeczy: dlaczego w niektórych postach piszesz jako dziewczyna a w niektórych jako chłopak? Czy to tez jest jakiś twój problem?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Hej. Dzięki za odpowiedzi. Jak zakładałem tu konto kilka lat temu to miałem nerwicę i natrety głowie na tle seksualnym ale bałem się odrzucenia i przyznania że jestem homo;( więc pisałem jako dziewczyna. Później się przyznaniem. Tyle. Kurde wiem że walkuje i teraz zdaje sobie sprawę że te natrety się powtarzają non stop ale jak mam taki silny lęk (zazwyczaj co pół roku) to jakby ciężko mi ogarnąć to wszystko i przypomnieć sobie jak sobie wtedy z nimi poradziłem .
Reap what you sow!
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
Wychodzi na to, ze nigdy sobie z tym nie radziłeś. Ty wchodzisz na forum, męczysz ludzi w kółko tym samym, uspokaja cie to na chwile, jakoś sobie żyjesz i za jakiś czas to samo. Wymagasz takiego poklepania po ramieniu i zapewnienia, ze wszystko robisz ok
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Bo podobno nigdy nie porzucilem analizy i kontroli. To chyba może być ten problem? Jak uważasz?
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Ja mam tak że jak mam taki silny lęk to nie wiem co się dzieje ale zaraz się demotywuje i leżę i pytam czemu to mnie spotkało itp itd. Może brak mi akceptacji .. chyba że każdy z was tak ma?
Reap what you sow!
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
Po pierwsze mam focha, bo na forum zarzucasz mi, ze złe ci radzę! Co jest nieprawda, bo to ty złe interpretujesz co pisze.
Po drugie do ciebie nic nie dociera.
Po trzecie do ciebie nic nie dociera.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
A ja od siebie dodam, bo też mi ręce opadają jak czytam posty whyisthat, że po czwarte nic do ciebie nie dociera. Pięć lat stania w miejscu. A czas leci.....Tove pisze: ↑1 stycznia 2019, o 20:56Po pierwsze mam focha, bo na forum zarzucasz mi, ze złe ci radzę! Co jest nieprawda, bo to ty złe interpretujesz co pisze.
Po drugie do ciebie nic nie dociera.
Po trzecie do ciebie nic nie dociera.
![]()
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Po czwarte nic do Ciebie nie dociera.Tove pisze: ↑1 stycznia 2019, o 20:56Po pierwsze mam focha, bo na forum zarzucasz mi, ze złe ci radzę! Co jest nieprawda, bo to ty złe interpretujesz co pisze.
Po drugie do ciebie nic nie dociera.
Po trzecie do ciebie nic nie dociera.
![]()
Po piąte nic do Ciebie nie dociera.
Nic totalnie nic!w kółko się pytasz czy ktoś ma tak czy siak.
Sorki stary ale musisz zacząć działać bo nikt za Ciebie z nerwicy nie wyjdzie

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Kurde trochę niesprawiedliwe że tak piszecie bo na prawdę wykonałem dużo pracy nad sobą. Ja miałem tak silne zaburzenie i ataki paniki że nie wychodziłem z domu. Przez pierwsze 6 lat nerwicy nawet nie wiedziałem że można z tego wyjść i jest na to terapia mimo iz pytałem psychiatry. Dopiero po 6 latach jak zmieniłem psychiatrę to kazała mi iść na terapię. Tkwienie tyle w nerwicy spowodowało że musiałem sobie jakoś radzić po swojemu z nerwica. A myśli natrętne były moim zbawieniem (tak myślałem wtedy) bo dzięki nim wychodziłem z domu i zajmował y one mój umysł i nie miałem napadów paniki.Nipo pisze: ↑1 stycznia 2019, o 21:02Po czwarte nic do Ciebie nie dociera.
Po piąte nic do Ciebie nie dociera.
Nic totalnie nic!w kółko się pytasz czy ktoś ma tak czy siak.
Sorki stary ale musisz zacząć działać bo nikt za Ciebie z nerwicy nie wyjdzie![]()
Potem dowiedziałem się że natrętne myśli trzeba ucinac ale bardzo ciężko to zrobić bo wt3du lęk jest okropny jak się nie analizuje i nie kontroluje wszystkiego
Reap what you sow!
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
whyisthat pisze: ↑1 stycznia 2019, o 20:36Hej. Dzięki za odpowiedzi. Jak zakładałem tu konto kilka lat temu to miałem nerwicę i natrety głowie na tle seksualnym ale bałem się odrzucenia i przyznania że jestem homo;( więc pisałem jako dziewczyna. Później się przyznaniem. Tyle. Kurde wiem że walkuje i teraz zdaje sobie sprawę że te natrety się powtarzają non stop ale jak mam taki silny lęk (zazwyczaj co pół roku) to jakby ciężko mi ogarnąć to wszystko i przypomnieć sobie jak sobie wtedy z nimi poradziłem .

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Przepraszam Tove nie to że ci coś zarzucam. Po prostu wiem że ciężko nam się dogadać. Może mówisz dobrze i myślimy to samo ale ja w tym stanie nie myślę zbyt dobrze sorki jeszcze raz. Na prawdę ostatnie co by się teraz chciało to kogoś obrażać kto stara mk się pomóc. Nie gniewaj się:*Tove pisze: ↑1 stycznia 2019, o 20:56Po pierwsze mam focha, bo na forum zarzucasz mi, ze złe ci radzę! Co jest nieprawda, bo to ty złe interpretujesz co pisze.
Po drugie do ciebie nic nie dociera.
Po trzecie do ciebie nic nie dociera.
![]()
Reap what you sow!