Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
-
izka
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
16 października 2018, o 20:01
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 19:58
izka pisze: ↑16 października 2018, o 19:55
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 19:47
Ja jeszcze przed zaburzeniem, czyli 3 miesiące temu piłam z 3 kawy dziennie i z 2 energetyki

teraz już nic nie pije najwyzej Zielona herbate
no ja tez ;D ale wlasnie od miesiaca zastapilam to zielona herbata i kakaem

na mnie np red bull zawsze zle wplywal bo zawsze po nim mi serce dygotalo

nawet jak bylam niezaburzona

a inni pija po 3 dziennie i zyja
To ja jestem z tych co pili 3 dziennie..

na mnie to nie działało jakos specjalnie

ale raczej dlugo jeszcze nie wypije tyle co kiedyś
bo przyzwyczailas organizm

wiem ze jak zaczne pic kawe regularnie to tez nic mi po niej nie bedzie

a jak wypije mocna na ruski rok to logiczne ze mnie pobudzi i moge panikowac ( chociaz z ta wiedza ktora teraz posiadam dzięki forum mysle ze raczej nie )
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
Klaudia55
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
16 października 2018, o 20:19
izka pisze: ↑16 października 2018, o 20:01
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 19:58
izka pisze: ↑16 października 2018, o 19:55
no ja tez ;D ale wlasnie od miesiaca zastapilam to zielona herbata i kakaem

na mnie np red bull zawsze zle wplywal bo zawsze po nim mi serce dygotalo

nawet jak bylam niezaburzona

a inni pija po 3 dziennie i zyja
To ja jestem z tych co pili 3 dziennie..

na mnie to nie działało jakos specjalnie

ale raczej dlugo jeszcze nie wypije tyle co kiedyś
bo przyzwyczailas organizm

wiem ze jak zaczne pic kawe regularnie to tez nic mi po niej nie bedzie

a jak wypije mocna na ruski rok to logiczne ze mnie pobudzi i moge panikowac ( chociaz z ta wiedza ktora teraz posiadam dzięki forum mysle ze raczej nie )
Tak,tak ja prowadziłam intensywny tryb życia, ćwiczę zawodowo wiec kofeina była jakby niezbędna w moim życiu

chcoiaz teraz zauważyłam że normalnie się czuje bez, A rzuciłam przez derelke ogolnie jak zaburzenie wybuchło

może kiedyś wrócę do kawy bo jednak trochę mi brakuje tego "rytuału" porannego hehe
-
izka
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
16 października 2018, o 22:00
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 20:19
izka pisze: ↑16 października 2018, o 20:01
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 19:58
To ja jestem z tych co pili 3 dziennie..

na mnie to nie działało jakos specjalnie

ale raczej dlugo jeszcze nie wypije tyle co kiedyś
bo przyzwyczailas organizm

wiem ze jak zaczne pic kawe regularnie to tez nic mi po niej nie bedzie

a jak wypije mocna na ruski rok to logiczne ze mnie pobudzi i moge panikowac ( chociaz z ta wiedza ktora teraz posiadam dzięki forum mysle ze raczej nie )
Tak,tak ja prowadziłam intensywny tryb życia, ćwiczę zawodowo wiec kofeina była jakby niezbędna w moim życiu

chcoiaz teraz zauważyłam że normalnie się czuje bez, A rzuciłam przez derelke ogolnie jak zaburzenie wybuchło

może kiedyś wrócę do kawy bo jednak trochę mi brakuje tego "rytuału" porannego hehe
Kofeina jest nawet taka w tabletkach tylko że w jest ej masz chyba jakby z 10kaw :d pewnie nie można sobie wszystkiego odmawiać! Tak trzymaj :p A co ćwiczysz???
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
Klaudia55
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
16 października 2018, o 23:07
izka pisze: ↑16 października 2018, o 22:00
Klaudia55 pisze: ↑16 października 2018, o 20:19
izka pisze: ↑16 października 2018, o 20:01
bo przyzwyczailas organizm

wiem ze jak zaczne pic kawe regularnie to tez nic mi po niej nie bedzie

a jak wypije mocna na ruski rok to logiczne ze mnie pobudzi i moge panikowac ( chociaz z ta wiedza ktora teraz posiadam dzięki forum mysle ze raczej nie )
Tak,tak ja prowadziłam intensywny tryb życia, ćwiczę zawodowo wiec kofeina była jakby niezbędna w moim życiu

chcoiaz teraz zauważyłam że normalnie się czuje bez, A rzuciłam przez derelke ogolnie jak zaburzenie wybuchło

może kiedyś wrócę do kawy bo jednak trochę mi brakuje tego "rytuału" porannego hehe
Kofeina jest nawet taka w tabletkach tylko że w jest ej masz chyba jakby z 10kaw :d pewnie nie można sobie wszystkiego odmawiać! Tak trzymaj :p A co ćwiczysz???
Ćwiczę silowo od paru lat

jestem trenerem personalnym I dietetykiem
-
izka
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
17 grudnia 2018, o 18:41
Minely 2 miesiące też wiele objawów z czasem. Pije kawę prawie codziennie ale delikatna, zauważyłam ze po mocnej źle się czuję ale tylko przez chwilę

i tonę herbat! Gdy byłam nakręcona to nawet słaba nie wchodziła w grę..
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
martinsonetto
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
18 grudnia 2018, o 11:35
Ja ogólnie 5 miesięcy temu odstawiłem kawę bo akurat wziąłem się za innego rodzaju bój sam ze sobą. I nie chciałem aby coś wpływało na nerwy bo to ma też wpływ na zaburzenia i inne rzeczy. A kawa jednak mimo wszystko zawiera kofeinę.
-
Agata25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
18 grudnia 2018, o 12:07
Ja kawy nie potrafię odstawić a próbowałam wiele razy

, ale jak miałam dd takie na prawdę fest to ograniczyć musiałam bo mnie odcinało bardziej
i te ataki miałam zwłaszcza po parzonej i pije teraz rozpuszczalną w sumie to takie mleko z kawą jedną dziennie i jest ok

natomiast herbata. Piłam i pije dużo z imbirem i nie zauważyłam żeby po tym było gorzej.
-
mickey27
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59
18 grudnia 2018, o 13:42
Mnie po jednej kawie nic się nie dzieje dużego. Ale dwie czy trzy to czuję potem napięcie. Początkowo w ogóle nie wiązałem tego z kawą ale potem tak jakoś sobie to uświadomiłem. A jak miałem jeszcze depersonalizację to każda kawa powodowała pogorszenie odczucia obcości.
-
Nerwowy
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 336
- Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09
21 stycznia 2019, o 14:03
Ja wróciłem do kawy po około 3-4 miesiącach. Na początku nerwicy unikałem jej jak ognia, potem bałem się wręcz jej pić i po wypiciu wkręcałem sobie, że czuje się gorzej.
Teraz wypicie jednej kawy z rana w ogóle mi nie przeszkadza. Wszystko z umiarem.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
-
Nosalia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 26 stycznia 2023, o 08:28
14 lutego 2023, o 09:46
Dla mnie kawa może nie istnieć, nie mam żadnej potrzeby nawet na łyka... No może raz na pół roku espresso. Nie chodzi o smak kawy, tylko o coś zupełnie innego, nie wiem o co
W zamian pije herbatę, dużo herbaty! Najlepsza to zwykła czarna, parzona conajmniej 17 minut (aż taka gorycz), bez cukru i cytryny, zupełnie bez niczego, inaczej herbaty nie wypije, nie ma mowy, tylko taka.
NO i duże znaczenie dla mnie ma to jak serwowana jest herbata:
https://andyceramika.pl/kubki
Lubię w łądnej ceramice.
-
zelie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 12 lipca 2022, o 08:29
26 czerwca 2023, o 07:22
Tez jestem maniaczka herbat. Kup sobie herbate rooibos! To herbata z czerwonokrzewu z Afryki poludniowej, jest bardzo zdrowa, mogą ją pić nawet malutkie dzieci i można ją pić do oporu - jest pyszna i przepięknie pachnie
Ogólnie wiele świetnej jakości mieszanke można znaleźć rowniez tutaj:
https://studiokawy.pl/sklep/herbata/

-
usuniete
- Gość
26 czerwca 2023, o 07:26
Też uwielbiam herbaty:) kawy nie piję. Lubię zieloną i czarną. Biała też dobra, natomiast nie znoszę owocowych.
-
TomaszCoMasz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 17 marca 2023, o 11:34
27 czerwca 2023, o 09:17
Polecam Yerba Mate.
Nie wypłukuje magnezu, powoli się wkręca, długo utrzymuje i powoli opada.
Kawa dawała mi szybki skok, krótką górkę i bolesny spadek.
-
Notfound
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08
27 czerwca 2023, o 14:02
Właśnie zrobiłem detoks od kawy która piłem 9 lat. Dwie mocne z rana i kilka później czyli ostro byłem uzależniony. Dzisiaj jest już trochę lepiej ale ostatnie dni to senność i otępienie. Zastąpiłem kawę zielona herbatka