Jak sądzicie, czy można wyleczyć się z tego gówna jakim jest neurotyzm?

Neurotyzm nie jest chorobą aby ją leczyć w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pamiętaj, że Karen Horney tworzyła swoją teorię osobowości naszych czasów sporo lat temu, przez ten czas troszkę zmieniły się standardy podchodzenia do cech osobowości i temperamentu.
Pewnych rzeczy w naturze człowieka rzeczywiście zmienić się całkiem nie da, czyli neurotyczna osoba nie będzie raczej nigdy osobą np. ekstrawertywną, czyli nie będzie mega odważna w życiu, śmiała i pełna życia, chętna do poszukiwania co chwila nowych doznań.
Co nie znaczy, że osoba o skłonnościach neurotycznych musi być wiecznie smutna, zła i zestresowana bo punkt widzenia odbioru rzeczywistości można korygować. Pytanie tylko na ile się chce to zrobić?
Bo aby być chociaż bardziej szczęśliwszym człowiekiem to trzeba naprawdę tego najpierw bardzo mocno chcieć

dzieki Victor, no własnie trzeba chciec, ja totalnie spanikowalam po przeczytaniu tej ksiazki, uznalam ze to juz jest koniec, ze do niczego sie nie nadaje, tym bardziej, ze slynna Karen nie pisze jak z tego wyjsc...
No ale co mam zrobic, klasc sie do trumny? To chyba nie najlepsze wyjscie

Horney nie pisze o tym jak z tego konkretnie wyjść bo to jest bardziej pozycja teoretyczna, jak najbardziej wnkliwa i solidnie zrobiona ale ma ona na celu ukazanie określonych cech, zachowań, reakcji osób które je właśnie posiadają.
Ogólnie np. prace Freuda bardzo szanuję gdyż wpadł poprzez rozmowę z ludźmi na pewne mechanizmy człowieka i psychiki które do dzisiaj są jak najbardziej aktywne ale on sam napisał kiedyś, że nie miał talentu do leczenia tego
To był geniusz ale teoretyk

Horney to także psychoanalityczka, stawiająca po prostu na społeczne przyczyny zaburzeń (Freud na seksualne) a z analizą to według mnie jest tak, że jest ona świetna do poznawania siebie (oczywiście w miarę potrzeby) ale czasem aby coś zmienić już konkretnie, podrasować nalezy się skupić na konkretach (np. nieśmiałość, słaba samoocena, nerwica itp) a tu czasem wymagane jest ucinanie już zbytnich analiz i jakby wytyczanie nowych ścieżek.