Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co to jest myśl?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 05:40

Ciagle zlodziej pedofil samobojca zdrajca morderca itp no i to ciagle poczucie ze to juz tak zostanie oraz wrazliwosc na zle wiesci a tego nie bylo:( i tak dwa lata:(
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

8 maja 2017, o 07:13

Przem pisze:
8 maja 2017, o 05:40
Ciagle zlodziej pedofil samobojca zdrajca morderca itp no i to ciagle poczucie ze to juz tak zostanie oraz wrazliwosc na zle wiesci a tego nie bylo:( i tak dwa lata:(
Ta wrażliwość na złe wieści też mnie dosięga , a ciężko dzisiaj tego uniknąć .
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 08:14

Czyli jak przychodzą myśli to mam je zupełnie przepuszczac? Bo czasem jest mysľ jestes pedofilem a potem a jestes? Albo zaraz kogos uderzysz to jest dominujaca😀 i wyciaganie brudów z zycia jaki bylem itd itp i o czywiscie wiekszosc a jak cos zrobisz? albo a jak cos .... albo ze.zara komus....i tak w kółko brak odpoczynku psych...
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

8 maja 2017, o 09:38

Przem pisze:
8 maja 2017, o 08:14
Czyli jak przychodzą myśli to mam je zupełnie przepuszczac? Bo czasem jest mysľ jestes pedofilem a potem a jestes? Albo zaraz kogos uderzysz to jest dominujaca😀 i wyciaganie brudów z zycia jaki bylem itd itp i o czywiscie wiekszosc a jak cos zrobisz? albo a jak cos .... albo ze.zara komus....i tak w kółko brak odpoczynku psych...
Też to przerabialam, tylko że miałam nieco okrutniejsza wkretke: ze wezmę nóż i kogoś zabije :D Nie mogę oglądać wiadomości ani czytac newsow w necie bo mnie przerażają. Po prostu akceptuj i olewaj, skoro masz to od 2 lat to doskonale juz wiesz ze ciągłe myslenie o tym nie prowadzi do zadnych czynów:)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 10:25

Jak zaakceptowac te wszystkie mysli ? Bo moze zle robie to? Krzyczec na te mysli wysmiewac? Bo juz troche widze ze te mysli obrzydliwe wracaja:(
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

8 maja 2017, o 10:30

Przem, zacznij logicznie patrzeć na to co dzieje się w Twojej głowie - nie masz tych myśli od dwóch dni tylko znacznie dłuższy okres, wyciągaj wnioski.. stało się coś?, chcesz tego? Nie, i uwierz mi tak samo będziesz się czuł za rok czy za dwa, nic nie zrobisz i dalej będziesz żył strachem przed tym. Trzeba sobie uświadomić że takie myśli płyną z lękowego stanu emocjonalnego, umysł szuka punktu zaczepienia dla stanu zagrożenia który wytworzył a nie ma realnego powodu żeby go dalej utrzymywać - stąd te myśli. Mówiłem Ci już jaki robisz błąd, Ty się starasz i to bardzo, ale robisz to źle bo w środku nadal boisz się tych myśli a wyśmiewasz i ignorujesz je na siłe, Ty musisz zacząć robić to automatycznie i od siebie a żeby tak się stało musisz wyciągać wnioski i uczyć się zaburzenia, żeby zobaczyć jakie to wszystko jest absurdalne.. w pewnym momencie powinieneś sam zauważyć że to wszystko jest absurdalne. Czytaj posty innych osób, Divina, Wiktora wzoruj się na tym co oni przeżyli, staraj się poczuć tak jak oni, a gdy zaczniesz sobie to wyobrażać spójrz na siebie i swoje myśli.. one nie są jakieś wyjątkowe, większość osób je ma lub miała i nikt nigdy nic nie zrobił a szarpanie się z nimi bo Ty to w tej chwili robisz nie przyniesie rezultatu.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 10:48

Ok mowie sobie bede sie bawil myslami a zaburzenie jak s... syna albo bede gw... dzieci widze ze to absurd bo co mysl to jakies uderzenie z boku:( i to chcialbym ogarnac
Albo ze nie jestem godzien forum wiem ze mozg.ma sie uspokoic i ze powinienem nienadawac wartosci po czym przychodzi mysl o truciu i tak sie to kreci dlatego chcialbym to ogarnac:( nawet jak gadam przez tel te mysli wbijaja sie do glowy:( dlatego nie wiem jeszcze gdzie blad:(
aida1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 21 kwietnia 2017, o 21:39

8 maja 2017, o 11:18

To ja chyba teraz na etapie agresywnym spierniczac stad ja to ja a wy macie g .... do gadania 😁
carmella
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 24 maja 2016, o 18:02

8 maja 2017, o 12:26

Przem pisze:
8 maja 2017, o 10:48
Ok mowie sobie bede sie bawil myslami a zaburzenie jak s... syna albo bede gw... dzieci widze ze to absurd bo co mysl to jakies uderzenie z boku:( i to chcialbym ogarnac
Albo ze nie jestem godzien forum wiem ze mozg.ma sie uspokoic i ze powinienem nienadawac wartosci po czym przychodzi mysl o truciu i tak sie to kreci dlatego chcialbym to ogarnac:( nawet jak gadam przez tel te mysli wbijaja sie do glowy:( dlatego nie wiem jeszcze gdzie blad:(
Błąd w tym że traktowanie mysli to jedna rzecz, drugą jest omawiane na forum ryzyko na obawy czyli zabijanie się mentalne. Bo co z tego, że przepuszczasz myśli jak na obawę, że będziesz pedofilem reagujesz nie dopuszczeniem czarnego scenariusza a pewnie stałym zachowaniem, czyli strachem.
Uśmiechnij się ^^
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

8 maja 2017, o 12:47

Są jakieś etapy pozbywania się natręctw? Myśli już nie wywołują we mnie dużego lęku, ale są obecne, jestem taka przydżumiona przez nie :DD Nie wiem czy to normalny etap...
carmella
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 24 maja 2016, o 18:02

8 maja 2017, o 12:51

U mnie od dluzszego czasu po wlasnie tych ryzykowaniach natretne mysli np mordercze staly sie coraz bardziej jakby cichym echem, nie powoduja juz strachu ale jeszcze sa, jednak wydaje mi sie ze rzadsze i maja mniej mocy.
Moim zdaniem etapy pozbywania sie natrectw sa troche zalezne nie od czasu trwania ale od strachu jaki powodowaly :) i frustracji.
Nadal nie jestem odburzona, bo miewam agorafobiczne jazdy ale widze poprawe w kwestii natrectw i to wielka.
Uśmiechnij się ^^
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 12:53

A moge prosic o przyklad zabicia sie mentalnego?
carmella
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 24 maja 2016, o 18:02

8 maja 2017, o 12:59

Polecam ci to nagranie - akceptacja-czarnych-scenariuszy-t9904.html bo to wlaśnie o to chodzi.
Miałam np myśli morderczą, że na ulicy zabije przypadkowego przechodnia a potem skocze pod autobus. I to jest iluzja, to ona tak naprawde mnie zabijała tyle czasu. A ja na to pozwalałam.
A więc co robiłam? Mówiłam, w porządku BARDZO CHĘTNIE ZABIJĘ NAWET 20 PRZECHODNIÓW I SKOCZE POD AUTO. Oczywiście lęk od razu w górę. Ale trzymałam się tego, ze to jest iluzja, że to ona jest jedynym problemem jaki mam. Że to ode mnie zalezy i mojej postawy czy to się uspokoi.
I tak robiłam za każda natrętna myslą, lub podobnie. Tak trochę uderzałam nerwicę w bok zamiast robić unik. I to jest zabijanie mentalne, jak pozwalasz mentalnie, w emocjach na coś, czego się strasznie boisz, bo wiesz co to jest iluzja i jak powstaje.
I potem pytałam no i co się dzieje? Obserwowałam się, nic się nie dzieje. To iluzja!
Uśmiechnij się ^^
Przem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06

8 maja 2017, o 13:13

Ok sprobuje czy dlugo praktykowalas? Do widocznej poprawy? Niestety mam nieraz mysl natretna jedna za druga:(
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

8 maja 2017, o 16:01

Przem pisze:
8 maja 2017, o 10:25
Jak zaakceptowac te wszystkie mysli ? Bo moze zle robie to? Krzyczec na te mysli wysmiewac? Bo juz troche widze ze te mysli obrzydliwe wracaja:(
Przestać nadawać im wartość. Na początku celem jest ignorowanie myśli. Akceptacja to wcale nie jest zachwyt i pogodzenie się z tym, że już zawsze na wieki wieków będą te myśli. To tak na prawdę zrozumienie jak działa mechanizm tych myśli i akceptacja, że w tym etapie nerwicy są. Gdy przestaniesz się nimi przejmować obniżysz poziom lęku , a tym samym automatycznie zacznie zmniejszać się ilość myśli (co nie oznacza,ze stanie się to w jeden weekend ;) ).
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ