schanis22 pisze: ↑3 maja 2017, o 20:08
Pojawienie się myśli nie zobowiązuje do niczego . Kochana Ciasteczko
No właśnie, a często jest tak, że czujemy się zobowiązani za nią podążać, wierzyć jej , uciekać przed nią, zamiast zobaczyć , że jest ona jedynie jakąś ideą, pewnym wymysłem,
a to my nadajemy jej wartość. Myśl sama w sobie wartości posiadać nie może, sama sobie nie nada sobie stopnia ważności. Może się tak zadziać w naszej głowie automatycznie, ale uświadomienie sobie tego mechanizmu pozwala na nauczenie się w jaki sposób w pewnych sytuacjach świadomie podejmować decyzje czy dana myśl ma sens, czy nie.
zaburzona.pl pisze: ↑3 maja 2017, o 20:39
,,Nawet w zniewolonym ciele myśl jest wolna",
ale jak się od nich uwolić? Jak zacząć inaczej na,,straszne" myśli reagować?
Jest wolna ale to my jej się nie raz trzymamy i wtedy to my przestajemy być wolni.
Uwolnić się od myśli, to nie przestać myśleć, a zrozumieć czym jest myśl i jak się z nią obchodzić
Umysł myśli i już, czy możemy pozbawić umysłu jego funkcji? Nie. (odłóżmy na ten moment na bok kwestie mnichów buddyjskich zaszytych w górskich jaskiniach

). Ale czy możemy zacząć wykorzystywać dobrze jego funkcje tak jakbyśmy wykorzystywali prawa fizyki? Tak.
Niezmiernie często celem osób, przede wszystkim tych, które mają jakieś natręty, jest doprowadzenie do sytuacji, w której myśl zniknie i wierzą, że wtedy dopiero by zaznali spokoju. Jednak w tym temacie chodzi o to, żeby uświadomić wszystkim, że to tak nie działa. Myśl nie jest problemem, problemem jest reakcja na myśl.
Zaobserwujmy jak działa umysł. Zastanówmy się wspólnie -moim zdaniem to dużo lepsze niż tylko czytanie jak mantra tego, co napisał ktoś inny.
Myśli przychodzą i odchodzą. Taka jest rola umysłu - funkcjonalna. Nie powstał po to , żeby być problemem, a po to by być naszym narzędziem. Więc czemu odwracać tę zasadę i stawać się jej niewolnikiem.
Jest ktoś, kto wybiera czy myśl jest warta czegoś czy nie. Zazwyczaj dzieje się to intuicyjnie na bazie przekonań i wartości jakie w sobie nosimy. Ale w nerwicy głównym motorem wyboru myśli może stać się lęk. Lęk nie wybiera myśli, które mają sens,a jedynie te, które go podsycają.
Więc co możemy zrobić kiedy przyjdzie do głowy myśl lękowa?