Wybaczcie brak polskich znakow (laptop nie ma moj klawiatury PL).
Jestem studentka psychologii pierwszego roku psychologii, mialam tez kiedys male epizody depresyjne. Chcialam zaciagnac sie do wolontariatu przeznaczonego na rozne zaburzenia psychiczne. Jest to organizowane przez Urzad Wojewodzki i mozna tym podniesc swoja znajomosc tematu.
Nie wiem tylko czy to jest dobry pomysl, z mojego roku nikt nie jest tym zainteresowany. I czy moze ktos z Was wie jak sie do tego przygotowac?
Ktos z Was moze mial z tym stycznosc?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak sie przygotowac na wolontariat?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Brałem w tym kiedyś udział ponad rok czasu i powiem krótko, według mnie jest to najlepszy sposób na znalezienie się w tych tematach i zrozumienie pewnych emocji oraz schematów jakimi kierują się poszczególne osoby z poszczególnymi zaburzeniami.
Jestem nawet zdania, że przy 5 letniej psychologii każdy powinien mieć wymóg tego.
Tam są dostępne różne formy pomocy.
To o czym przede wszystkim warto pamiętać to:
Zawsze pamiętaj po co się do tego zgłosiłaś (oprócz chęci pomocy, po to aby zyskać doświadczenie - tym się kieruj)
Nigdy nie rób sobie z tego misji życia ani nie szukaj w tym wartości osobistej.
Wydzielaj sobie na to tylko te 2,3 dni w tygodniu.
Nie podawaj do siebie żadnych numerów telefonu (bo zdziwisz się jak w nocy cię ktoś obudzi
)
Jak nie masz w danym tygodniu czasu na odpoczynek, i jesteś zmęczona, zrezygnuj na ten czas i odpocznij, pograj w grę, idź na taniec, wypij drinka przez tv
I co bardzo ważne! Uważaj na swoje uczucia
Pamiętaj, ze w tym wszystkim to nie tylko osoby z nerwicami, lękami, depresjami, schizofrenią ale takze osoby czesto samotne, bądź osoby z różnymi cechami osobowości i są nieczesto dobrymi manipulantami
Psycholodzy są na to przygotowani. Wolontariusze nie do końca.
Szczególnie, że osoby z zaburzeniem potrafią być urokliwi, outsiderzy, zwykle inteligentni, o rozbudowanej wyobraźni
Ja sam akurat byłem zawsze pochrzaniony i byłem manipulantem równym więc mnie to krzywdy nie robiło.
Ale wiele osób przy zaangażowaniu np roku, potem dwóch lat z różnymi osobami mieli wrazenie, że znaleźli przyjaciela czy nawet "drugą połówkę", po czym okazywało się, że ta osoba byłą zainteresowana tym kimś tylko z uwagi na swój egocentryzm.
Nie przesadzam piszac o tym, bo można po pewnym czasie potem zostać zranionym
I dlatego punkt pierwszy - pamiętaj po co tam jesteś.
Jak ktoś po 2 latach korespondencji nawet raz nie zapytał "co u ciebie" to nie wierz w jego zapewnienia o przyjaźni. żebyś potem jak inni nie płakała o "rolowaniu".
Trzeba być "ponad tym".
A osoby zaburzone rzadko myślą o uczuciach innych
I jeszcze ostatnie!
Nie zaniedbuj nigdy przez to rodziny, znajomych, odpoczynku, powodu do śmiechu - jeśli w tym wolontariat ci całkowicie przeszkadza - to sraj na niego
I mówię to zupełnie serio 
Jestem nawet zdania, że przy 5 letniej psychologii każdy powinien mieć wymóg tego.
Tam są dostępne różne formy pomocy.
To o czym przede wszystkim warto pamiętać to:
Zawsze pamiętaj po co się do tego zgłosiłaś (oprócz chęci pomocy, po to aby zyskać doświadczenie - tym się kieruj)
Nigdy nie rób sobie z tego misji życia ani nie szukaj w tym wartości osobistej.
Wydzielaj sobie na to tylko te 2,3 dni w tygodniu.
Nie podawaj do siebie żadnych numerów telefonu (bo zdziwisz się jak w nocy cię ktoś obudzi

Jak nie masz w danym tygodniu czasu na odpoczynek, i jesteś zmęczona, zrezygnuj na ten czas i odpocznij, pograj w grę, idź na taniec, wypij drinka przez tv

I co bardzo ważne! Uważaj na swoje uczucia

Pamiętaj, ze w tym wszystkim to nie tylko osoby z nerwicami, lękami, depresjami, schizofrenią ale takze osoby czesto samotne, bądź osoby z różnymi cechami osobowości i są nieczesto dobrymi manipulantami

Psycholodzy są na to przygotowani. Wolontariusze nie do końca.
Szczególnie, że osoby z zaburzeniem potrafią być urokliwi, outsiderzy, zwykle inteligentni, o rozbudowanej wyobraźni

Ale wiele osób przy zaangażowaniu np roku, potem dwóch lat z różnymi osobami mieli wrazenie, że znaleźli przyjaciela czy nawet "drugą połówkę", po czym okazywało się, że ta osoba byłą zainteresowana tym kimś tylko z uwagi na swój egocentryzm.
Nie przesadzam piszac o tym, bo można po pewnym czasie potem zostać zranionym

Jak ktoś po 2 latach korespondencji nawet raz nie zapytał "co u ciebie" to nie wierz w jego zapewnienia o przyjaźni. żebyś potem jak inni nie płakała o "rolowaniu".
Trzeba być "ponad tym".
A osoby zaburzone rzadko myślą o uczuciach innych

I jeszcze ostatnie!
Nie zaniedbuj nigdy przez to rodziny, znajomych, odpoczynku, powodu do śmiechu - jeśli w tym wolontariat ci całkowicie przeszkadza - to sraj na niego


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 4 marca 2015, o 10:52
Piekne dzieki! Pozwole sobie nakreslic do Ciebie PW, bo mam pare pytan organizacyjnych a widze ze bedziesz najblizej tematu 
-- 5 marca 2015, o 21:23 --
Nie moge cos wyslac PW. Ja wlasnie juz kiedys mialam problem z angazowaniem sie nadmiernym i troche chcialam potrenowac rozmowy z ludzmi bo czas szybko zleci i potem zaczynaja sie praktyki.
Mnie interesuje kryzys, interwencje kryzysowe i wlasnie sie trafia okazja do takiej grupy dolaczyc. Jak sluchac zeby az tak mocno sie nie angazowac?

-- 5 marca 2015, o 21:23 --
Nie moge cos wyslac PW. Ja wlasnie juz kiedys mialam problem z angazowaniem sie nadmiernym i troche chcialam potrenowac rozmowy z ludzmi bo czas szybko zleci i potem zaczynaja sie praktyki.
Mnie interesuje kryzys, interwencje kryzysowe i wlasnie sie trafia okazja do takiej grupy dolaczyc. Jak sluchac zeby az tak mocno sie nie angazowac?

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Skoro wiesz jaki masz cel takiego słuchania to przede wszystkim słuchaj tego emocjonalnie.
Oczywiście liczy się człowiek ale jeśli chcesz móc coś dla niego zrobić, choćby coś powiedzieć ciekawego czy pocieszającego (lepiej niż ojojoj jak mi przykro xd) to skupiaj się (oprócz objawów) na przyczynach, skutkach a nie na sednie opisywanych bolączek
Wszelkie presje mieszczą się zwykle między wierszami.
Nauczysz się
Oczywiście liczy się człowiek ale jeśli chcesz móc coś dla niego zrobić, choćby coś powiedzieć ciekawego czy pocieszającego (lepiej niż ojojoj jak mi przykro xd) to skupiaj się (oprócz objawów) na przyczynach, skutkach a nie na sednie opisywanych bolączek

Wszelkie presje mieszczą się zwykle między wierszami.
Nauczysz się

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 4 marca 2015, o 10:52
Zreszta obserwuje tez Wasze forum i tez chyba tutaj najpierw zostane 
Bo tak posluchalam Waszych nagran i troche blado sie poczulam przy tym
Bo niby sie interesuje od dawna psychologia, robilam kursy, teraz studiuje ale nie zrobilabym zadnego konkretnego materialu...

Bo tak posluchalam Waszych nagran i troche blado sie poczulam przy tym

Bo niby sie interesuje od dawna psychologia, robilam kursy, teraz studiuje ale nie zrobilabym zadnego konkretnego materialu...
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
Ucz się dziewczynko ucz, bo nauka to potęgi klucz! 

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
No wiec, zebyz robic material jakikolwiek to dobrze jest wiedziec, co mowic zeby ktos z danym zaburzeniem sie na tym wzbogacil albo po prostu uspokoil 
A w tym niewatpliwie sluchanie innych ci pomoze
Przede wszystkim na spokojnie

A w tym niewatpliwie sluchanie innych ci pomoze

Przede wszystkim na spokojnie

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
To życzę powodzenia, ja również mam identyczny cel: pomagać ludziom. 

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype